Autor Wątek: ISSUE 4S ZXSp+  (Przeczytany 37671 razy)

romeks

  • ***
  • Wiadomości: 239
  • Miejsce pobytu:
    Toruń
Odp: ISSUE 4S ZXSp+
« Odpowiedź #120 dnia: 2018.04.20, 08:28:15 »
Nie bardzo wiem co „takiego złego” zrobiłem w zasilaczach, ograniczając ich napięcie za pomocą diod. Rozwinęła się akademicka dyskusja, która nie bardzo wiem do czego prowadzi. Przecież te diody w moim przypadku w żaden sposób nie pogarszają zasilania , a wręcz przeciwnie, polepszają warunki pracy stabilizatorów 5V oraz przetwornic. Nie trzeba stosować żadnych ingerencji w płyty kompów zastępując oryginalne 7805 innymi rozwiązaniami (Recom, Traco, Murata, XP Power..)
Najlepiej sprawdziło się to w przypadku ZX81 gdzie 4 szeregowe diody z jakiegoś mostka obniżyły napięcie zasilacza  i polepszyły warunki pracy stabilizatora na płycie  w taki sposób, że nie jest gorący a tylko ciepły. 
Zastosowałem i to u mnie się sprawdza. Nie namawiam Nikogo do przeróbek, dlatego zakończmy może te dyskusje o zasilaczach. U mnie zostaje to tak jak jest. Powrót do stanu pierwotnego to wylutowanie diod. Nawet nie będzie po tym śladu.
Pozdrawiam.
ZX 81;Timex 1000; ZX 48; ZX +; ZX +2; ZX MAX 48; CPC 464; CPC 6128; 65XE; 600XL; C64C; C16; C+4,
Travel Mate 4000 WinDX2 (Win3,11); PC 486SX (Win95).

Maryjan

  • *****
  • Wiadomości: 6650
  • Miejsce pobytu:
    Skarżysko-Kam.
  • Scotch whiskey and West Highland Terrier
Odp: ISSUE 4S ZXSp+
« Odpowiedź #121 dnia: 2018.04.20, 09:13:38 »
Dodatkowa dioda w zasilaczu sprawdza się wtedy, gdy ZX-a używamy bez zewnętrznych interface.
Przy zasilaniu ZX-a tak przerobionym zasilaczem, po podłączeniu na szynę krawędziową różnego rodzaju interface-ów, mogą zacząć się dziać "cuda".
Sprawdzone w praktyce. Na kilku płytach ZX Spectrum.
"Co miałem powiedzieć - przeczytałem..." Nikodem Dyzma

KWF

  • *****
  • Wiadomości: 6823
  • Miejsce pobytu:
    trzecia planeta od Słońca
  • "I co ja robię tu, u-u, co Ty tutaj robisz ..."
    • Insta do lasownia
Odp: ISSUE 4S ZXSp+
« Odpowiedź #122 dnia: 2018.04.20, 09:34:24 »
Zlego nic, najwyzej ZX przestanie Ci dzialac, w  przypadku spadku napiecia w sieci zasilajacej do dozwalanych prawem eneretycznym wartosci: 207V. Dojdzie do tego spadek napiecia na instacji odbiorczej ok 5% (średnio) i na wejściu zasilacza będziesz miał 197V. Pytanie za 100punktow: ile będziesz miał na wyjściu swojego zasilacza obciążonego do np. 1A?

Pamiętaj o tym, ze system elektroenergetyczny jest w ciągłym stanie nieustalonym. Napięcie w sieci zmienia w zależności od pory dnia, roku.
« Ostatnia zmiana: 2018.04.20, 10:04:40 wysłana przez Klaud »
KWF
-----
R Tape loading error 0:1
Moje zabawki: https://github.com/McKlaud76

tdu

  • *****
  • Wiadomości: 926
  • Miejsce pobytu:
    Gdansk
    • Nasze Wędrowanie
Odp: ISSUE 4S ZXSp+
« Odpowiedź #123 dnia: 2018.04.20, 10:31:57 »
Dlatego lepiej niż diody, w zasilaczu wstawić 7809, koszt niewielki, a napiecie stabilizowane.
ZX81/ZX 48k/Zx48k+/ZX +2/ZX +2A/+3/TC2048/FDD3000/FDD5000/3"/3,5'/5,25'/Beta 48k Apina/D+/GP50s/DIVIDE CF/Masterface/Polbasic SamCoupe QL CPC6128/N100 MSX-SVI738  MSX2-VG8235

Phonex

  • *****
  • Wiadomości: 1260
  • Miejsce pobytu:
    Warszawa
Odp: ISSUE 4S ZXSp+
« Odpowiedź #124 dnia: 2018.04.20, 11:48:47 »
Nie bardzo wiem co „takiego złego” zrobiłem w zasilaczach, ograniczając ich napięcie za pomocą diod. Rozwinęła się akademicka dyskusja, która nie bardzo wiem do czego prowadzi.
Nic złego.
Ja tylko zwróciłem uwagę chcącym to zastosować, że jest niezgodne z inżynierską zasadą projektowania "na najgorszy wypadek".
Dyskusja jest po to, żeby znaleźć rozwiązanie uniwersalne, dla wszystkich :)

Dlatego lepiej niż diody, w zasilaczu wstawić 7809, koszt niewielki, a napiecie stabilizowane.


Hmmm... 7809 ma minimalne napięcie wejściowe 11,5V wg datasheeta, a obciążony gołym Spectrumem zasilacz daje ~11,2V. Więc jeśli to działa, to znaczy że jest lepszy niż przewidzieli ;) A serio: rozrzut parametrów, czyli nie ma gwarancji, że każdy będzie działał.
Więc raczej trzeba zastosować jakiś stabilizator low drop, któremu wystarczy 9,5V, jak pisał coberr.

I to jest moim zdaniem najlepsze rozwiązanie nisko-kosztowe.
Idealne to oczywiście, jak pisał Klaud, przetwornica step-down zamiast 7805 w komputerze.

Dziękuję wszystkim dyskutantom! :D

romeks

  • ***
  • Wiadomości: 239
  • Miejsce pobytu:
    Toruń
Odp: ISSUE 4S ZXSp+
« Odpowiedź #125 dnia: 2018.04.20, 13:20:53 »
Przecież tu nie chodzi o 5V tylko o napięcie podawane na przetwornicę.
To ONA niszczy RAM-y. A czemu pada ???

No dobrze. Przyszły 4A zasilacze impulsowe.

Odpowiadając na pytanie za 100 pkt.
Ja mieszkam w Toruniu ... Tu napięcie jest zawsze wysokie.
Dba o to jeden z ojców  ;) ;) ;)
Pozdrawiam Weekendowo.
ZX 81;Timex 1000; ZX 48; ZX +; ZX +2; ZX MAX 48; CPC 464; CPC 6128; 65XE; 600XL; C64C; C16; C+4,
Travel Mate 4000 WinDX2 (Win3,11); PC 486SX (Win95).

romeks

  • ***
  • Wiadomości: 239
  • Miejsce pobytu:
    Toruń
Odp: ISSUE 4S ZXSp+
« Odpowiedź #126 dnia: 2018.04.24, 11:14:53 »
Na pewno do ZX trzeba będzie polaryzację odwrócić.
Zamiast ucinać i na nowo zaprawiać wtyczkę w takim zasilaczu, to ja odcinam wtyczkę z ok. 15 cm przewodu i wstawiam na kablu wyłącznik (przy okazji wewnątrz obudowy przełącznika odwracając polaryzację).

Bardzo fajna porada. Zastosowałem. Dzięki.
ZX 81;Timex 1000; ZX 48; ZX +; ZX +2; ZX MAX 48; CPC 464; CPC 6128; 65XE; 600XL; C64C; C16; C+4,
Travel Mate 4000 WinDX2 (Win3,11); PC 486SX (Win95).

coberr

  • ***
  • Wiadomości: 138
  • Miejsce pobytu:
    Gorzów Wlkp
Odp: ISSUE 4S ZXSp+
« Odpowiedź #127 dnia: 2018.04.26, 10:35:08 »
Przecież tu nie chodzi o 5V tylko o napięcie podawane na przetwornicę.
To ONA niszczy RAM-y. A czemu pada ???


Ja mieszkam w Toruniu ... Tu napięcie jest zawsze wysokie.
Dba o to jeden z ojców  ;) ;) ;)

Tak ale tu mowa  o stabilizatorze LDO 9V w samym zasilaczu - który w założeniu teoretycznie powinien zapewnić pewne (w sensie : o stałej wartości) napięcie zasilania dla całego spectrum (bez wzgledu na wahania nap. wejsciowego).
CHodzi głownie o to - aby napięcie nie wzrastało nadmiernie (zaburzenie pracy przetwornicy - z uwagi na fakt pojawienia sie na jej wejsciu nap. o wartości oscylującej w okolicach 12V lub ja przewyższającej. Jednoczesnie zapewnienie minimalnej wartości rzędu 9V.

Tylko jak tak teraz patrzę na chociażby nieszczęsne TME - zbyt wielkiego wyboru ni ma - zeby nie powiedzieć, ze  TME w ogóle go nie ma :)

TME ma dostępny  LM2940T-8.0 - jak widać- 8V. pytanie - czy potwornica spectrum da radę skompensować taką różnicę...
Jesli nie - to pozostaje przerobka stabilizatora za pomocą np. 2 dodatkowych diod (podbicie napiecia do ~9,2V) - o ile to się spisze dla tych stabilizatorów. Nalezy pamietac - ze stabilizatory LDO mają gorsze parametry dynamiczne - niż standardowe chociażby seri 78xx. wszelkie zachowania równiez nalezałoby przetestować.

Jednak podejrzewam - ze  gdyby nawet - to dodatkowe zainstalowane ewentualne "międzymordzia" zaczną nagle leżeć i kwiczeć :) . Zatem 9 V to wartośc chyba raczej  krytyczna i zarazem minimalna.

w takim razie lepiej poszukac tutaj takiego stabilizatora:

https://pl.mouser.com/Semiconductors/Power-Management-ICs/Voltage-Regulators-Voltage-Controllers/LDO-Voltage-Regulators/_/N-5cgac?P=1z0wd86 

a co do ojca  - zapewne sam dyrektor :D