Dobry wieczór,
Po jakimś roku leżakowania włączyłem jeden z moich skarbów, Plusa w wersji 3B i ujrzałem na ekranie śmieci, a po chwili poczułem niewielki swąd spalenizny. Wyłączyłem bojąc się dalszych ew. uszkodzeń. Po oględzinach płyty widać jeden spalony rezystor, chyba 2,2k. Wymienić nie problem, to potrafię, ale czy to jedyny problem - nie wiem. Proszę o podpowiedzi, może to jakaś typowa i niewielka usterka. Czy mogę spokojnie podłączyć zasilanie po wymianie tego rezystora? W razie potrzeby znajdzie się i miernik jakiś.
Z góry dzięki za życzliwość.