Kable DIN w naszej części świata (RWPG) były standardem dla wejść i wyjść liniowych. Czasem tez były one dla wyjść na słuchawki, chociaż równie często pojawiał się jack. Demoludy musiały mieć wszystko inaczej-lepiej, niż zgniły imperialistyczny Zachód w tym samym czasie. Opóźnienia technologiczne, patenty i ochrona prawna nowych rozwiązań robiły swoje. Kuriozum to już UK2086, gdzie z ładnej obudowy wyrywano gniazdo RCA, rozwiercano dziurę i montowano topornego DINa na śrubach, jak do T72.