JA sie chetnie podziele wiedza ale na listos boska, szanujmy sie wzajemnie?
Zaprawdę powiadam Wam, jednakowoż zaiste te słowa jak i wielce przepełnione troską.
Zwłaszcza wystukane spod tak zacnych palców. Nie wiem tylko po co ten znak zapytania na końcu?
Także wielkim dla mnie kłopotem jest odpowiedź sobie na pytanie dlaczego autor określa siebie jako JA
(z wielkich liter), co być może jest tylko przeoczoną literówką lecz także może wynikać z podświadomego
poczucia wyższości nad innymi małowiedzącymi ?
Zresztą tak duża liczna literówek w poście świadczy o niedbałości
wobec formy przekazywanej informacji - a zatem czy to nie brak szacunku do odbiorcy?
Poza tym dlaczego w tej proponowanej i preferowanej formie wiadomości PM - Przemek Jurajski jest Poziomicy Dolnej,
a nie na przykład Górnej lub jeszcze lepiej, może jakiegoś średniego co do wielkości miasta?
Czyżby zalecenia do nowych porządków czyli:
Podwładny powinien przed obliczem przełożonego mieć wygląd lichy i durnowaty, tak by swoim pojmowaniem sprawy
nie peszyć przełożonego. Oczywiście żartuję sobie i to nie jest żaden atak. Jest piątek wieczorem. Zaczął się weekend. Myślę, że trzeba trochę
upuścić ciśnienie i mniej emocjonalnie podchodzić do rzeczywistości.