Witajcie
Trochę czasu minęło sporo się zmieniło i wróciłem do naprawy zx spectrum. Idąc za waszą sugestią pozbyłem się dotychczasowych kości pamięci (dolny ram). Założyłem podstawki i pomierzyłem napięcia i dalej nieprawidłowe i wyszło że TR4 znów spalony (efekt ostatnich prób). Po wymianie na nowy (TR4) bez kości pamięci kolejny pomiar napięć i wyszło że mam +12v, +5v ale mam -1,5v. Więc szukałem co jeszcze jest zepsute i wyszło że dioda D11 jest padnięta. Po wymianie jej (diody D11) wszystkie napięcia są korekt czyli +12v, +5v, -5v
No to założyłem nowe kości ram i komp żyje
. Dziękuje za rady i pomoc ale to nie koniec.
Teraz rodzi się pytanie jak sprawdzić która z kości z dotychczasowych jet uszkodzona ? Szkoda wywalić wszystkie do kosza.
W między czasie dostałe od znajomego inną płytę która nie chodzi. Jak wyszło w praniu padnięta jest cewka a co dale zobaczymy. Czy ma ktoś z was na zbyciu cewkę bo dotychczasowa rozpadła się dosłownie.
dzięki raz jeszcze za pomoc.
Pozdrawiam