Jak wspomniałem w innym wątku, oni już są u nas i niestety niektóre rynki już wyglądają jak wyglądają.
Ale sytuacja dopiero się rozkręca.
Koniec końców pewnie dojdzie do jakiegoś ekstremum, po czym zacznie się odwrót, bo zamiast zysków zaczną się straty.
I wartość zacznie wracać do bardziej realnych pozomów.
Podsumowując: jakbym miał 20 lat patrzeć na zafoliowaną grę i nie móc w nią zagrać, a na koniec przekonać się, że spowrotem nic nie jest warta, to byłbym smutny

Staram się też nie myśleć o tym, że 5 lat temu zerwałem plombę z retro sprzętu, który teraz z plombą byłby wart 2k więcej.
Za 20 lat znowu będzie wart mniej. Jak przysłowiowa bańka pęknie. Wtedy bym już żałował, że kiedyś zapłaciłem 5k za folię czy plombę...
Więc raczej zakładam, że wszystko co spróbuję przewidzieć się nie uda i w efekcie zajmuję się tylko tym, co przynosi mi radość w chwili bieżącej
