Autor Wątek: Krajowi serwisanci sprzetu retro?  (Przeczytany 4124 razy)

SAJ

  • *****
  • Wiadomości: 1484
  • Miejsce pobytu:
    Terra Prime
Odp: Krajowi serwisanci sprzetu retro?
« Odpowiedź #30 dnia: 2021.05.12, 15:22:59 »
Jak nie, jak tak.

To w takim razie sluchaj.

Skoro umisz to naprawic i wiesz jak to ja Ci od teraz bede organizowal czas i bede Ci mowil kiedy mi bedziesz naprawial wszystko co Ci przysle, kiedy mi sie cos zepsuje, bo ja mam wazniejsze sprawy na glowie i 196-ty sezon niewolnicy izaury sie konczy takze, sam nie bede mial czasu.

Masz mi to naprawic od razu z czesci dobrej jakosci ( nie jekichs chinskich podrobek) ale po chinskich cenach i od razu, zebym dlugo nie czekal i przy okazji jak juz robisz to zrob pelny recap i ogolnie serwis, jakby tam cos jeszcze trzeba bylo, ale to we wlasnym zakresie, bo ja nie chce slyszec o jakichs dodatkowych kosztach.

Do tego jeszcze od teraz kiedy juz dotknales mojego sprzetu to do konca zycia (Twojego lub tego sprzetu) jestes odpowiedzialny za pelna gwarancje i jak mi sie cos zepsuje to od teraz bedzie Twoja wina.

A Jeszcze masz obierac kiedy dzwonie zeby se dowiedziec co sie dzieje, bo sie nie odzywasz przez dwiegodziny albo nie zdajesz pelnej relacji z dnia, bo musze wiedzic co sie z moim sprzetem dzieje.

Pamietaj, ze ja potem sprawdze co tam narobiles, takze jesli mi sie cos niespodoba i bedzie misie wydawalo, ze cos jest nie tak, albo czegos brakuje, to tak Ci obsmaruje dupaka na kazdym mozliwym forum ze sie nigdzie nie bedziesz mogl pokazac, zeby ktos Cie nie wytykal "To Ten!!!".

A Wogole zarombiscie, ze Cie zapoznalem ...

 - te, Janusz, mamy nowy serwis !!!!

Dawaj adres gdzie mam wysylac, tylko nie za daleko i nie poleconym bo to drogo a jak zginie w drodze to tez bedzie Twoja wina, bo pewnie ukradles i nie chcesz sie przyznac.

Czekam na odpowiedz...

Ps. Place to wymagam - a co ... ale lepszego klienta niz ja to Ty nigdzie nie znajdziesz ...
« Ostatnia zmiana: 2021.05.12, 16:35:10 wysłana przez sajmosia »

tapy

  • ***
  • Wiadomości: 226
  • Z80 & CP/M
Odp: Krajowi serwisanci sprzetu retro?
« Odpowiedź #31 dnia: 2021.05.12, 17:27:30 »
Podsumuję ten wątek, jak nie masz półprofesjonalnego warsztatu w domu, nie przelutowałeś kilogramów tinolu, nie obciąłeś kolejnych kilku z nóżek układów i rezystorów, to zabawa w retro tylko na emulatorach. O realnym sprzęcie nie warto myśleć, no chyba że tylko na półkę gablotki.
Co gorsza w mym ironicznym i cynicznym tekście jest spora część prawdy.  :(
Na koniec, to nie jest tania zabawa - im starszy zabytek, tym więcej kosztuje renowacja i trwa ona dłużej. To nie jest sprzęt do którego części są w każdym sklepie z częściami, jakby rzekł to Putin.

PS. Recap zrobiony zgodnie ze sztuką, w sposób niedestrukcyjny dla PCB i okolicznych elementów może tylko pomóc, a nie pogorszyć stan pacjenta. Ostatnio przeleciał mi taki 20 letni kapturek elektrolitu z urządzenia, które bezpiecznie przeleżało te lata w mojej szufladzie.

redhawk

  • **
  • Wiadomości: 79
Odp: Krajowi serwisanci sprzetu retro?
« Odpowiedź #32 dnia: 2021.05.14, 15:19:18 »
Sprawa jest prosta.
Dajemy na forum ogłoszenie
Jak widac, nie taka prosta :) Minelo pare dni i jakos konkretnych ofert dalej zero, za to sporo madrych rad w stylu "naucz sie i sam se rob", a jak wytlumaczysz jak absurdalna jest taka propozycja, to uslyszysz ze to Twoja wina bo jestes leniem i "wymagasz". Fajne klimaty, szczegolnie jak potem ludzie sie dziwia ze fora umieraja.

Nie wiem, ale zauwazylem ze w swiecie realnym koncept tzw "uslug" jest raczej popularny. W swiecie fantazji forow oczywiscie jest inaczej, tutaj sa geniusze ktorzy sami sobie zeby wyrywaja, klepia karoserie i pieka chleb, i tego oczekuja od innych tez. Nie ma ze "nie mozna", co nie mozna jak mozna    ;D

No ale nic, watek spelnil swoj cel, w pewnym sensie, bo jesli opcje sa takie jak wyzej wymieniona, albo zeby dac ogloszenie na plot, a nuz sie jakis lokalny Waclaw z lutownica znajdzie, albo probowac wkrecic w Forumowy Klub Krewnych i Znajomych Krolika, to ja dzienx very much. To co mam w tej chwili niech sobie dziala, jak padnie to trudno, a reszte oddelegujemy do FPGA. Bedzie wiecej kasy na inne hobby.


KWF

  • *****
  • Wiadomości: 6838
  • Miejsce pobytu:
    trzecia planeta od Słońca
  • "I co ja robię tu, u-u, co Ty tutaj robisz ..."
    • PCBway
Odp: Krajowi serwisanci sprzetu retro?
« Odpowiedź #33 dnia: 2021.05.14, 16:16:43 »
Nie licz, ze ktoś o zdrowych zmysłach, kto nie prowadzi działalności gospodarczej, publicznie napisze i przyzna się do ukrywania dochodów z napraw retrozłomków.
KWF
-----
R Tape loading error 0:1
Moje zabawki: https://github.com/McKlaud76

trojacek

  • *****
  • Wiadomości: 6846
  • Miejsce pobytu:
    Warszawa
Odp: Krajowi serwisanci sprzetu retro?
« Odpowiedź #34 dnia: 2021.05.14, 17:44:52 »
Jeszcze gorzej, jak prowadzi działalność w zakresie pokrywającym takie naprawy. Ukrywanie przychodu, nieodprowadzanie VAT - plus kary mogą być dużo wyższe.

Gryzor

  • *****
  • Wiadomości: 2010
  • Miejsce pobytu:
    Warszawa
Odp: Krajowi serwisanci sprzetu retro?
« Odpowiedź #35 dnia: 2021.05.14, 18:32:13 »
Czyli zostaja naprawy za darmo, od tego chyba nie ma jeszcze podatkow, choc cholera wie.  >:(

Z polecaniem serwisow jest roznie, kraza na forach sprzeczne opinie, wiec jeden napisze tak, a drugi nie.
Wiele osob poleca RetroLab, choc nie sa specjalistami od wszystkiego.
Jak ktos chce naprawic solidnie ZXa, to jednak lepiej zwrocic sie do znanych specjalistow :-)


KWF

  • *****
  • Wiadomości: 6838
  • Miejsce pobytu:
    trzecia planeta od Słońca
  • "I co ja robię tu, u-u, co Ty tutaj robisz ..."
    • PCBway
Odp: Krajowi serwisanci sprzetu retro?
« Odpowiedź #36 dnia: 2021.05.14, 18:37:05 »
Możliwe, że powinieneś odprowadzić podatek od wzbogaceni, ponieważ wartość Twojego mienia wzrośnie. ;)
KWF
-----
R Tape loading error 0:1
Moje zabawki: https://github.com/McKlaud76

zaxon

  • *****
  • Wiadomości: 4695
Odp: Krajowi serwisanci sprzetu retro?
« Odpowiedź #37 dnia: 2021.05.14, 18:39:55 »
Vide przykład mechanika co babie kiedyś  żarówkę w aucie  wymienił bo chciał być miły.

A czynny żal już nie tak łatwo wyrazić ;) Zresztą, ciorała mnie skarbówka jakiś czas temu ;) Chyba w 2018 mnie wezwali, akurat byłem na urlopie w Polsce, co ciekawe. :D  Wyciągneli teczkę z moją sprzedażą na Allegro z 2011/12 i sie okazało że przekroczyłem jakiś tam limit 3 czy 4 tysiące i sie im coś tam należy bo nie odprowadziłem . Oczywiście z paragrafami, odsetkami itp.. Ogólnie przez chwile miałem wrażenie że zaraz mnie wywloką na dziedziniec i powieszą...

Zepsuli mi cały urlop bo zamiast sie spokojnie obijać to jeździłem do nich pare razy w celu wyjaśnienia ;) Dzwoniłem do księgowej w UK, ściągałem papiery, drukowałem, potem im zawoziłem, tłumaczyłem im te wyciągi że rozliczone mam to za granicą. Ogólnie, obłęd...No ale, niestety  na wszystko miałem papiery ;)

Więc, zazdroszcze odwagi bohaterom sprzedającym duperele nawet na Alle, czy ogłaszających sie na portalach. Dupną was chłopaki. Kiedy sie najmniej będziecie spodziewać.  I to później niż prędzej bo im sie nie spieszy. A wy, o wielu sprawach zdążycie zapomnieć.Papiery zmielić jeśli nawet były.. A im odsetki lecą .

Ja sie z Polski wyporowadziem w 2000 roku, wymeldowałem, nawet nie przyjeżdzałem. A polska skarbówka miała na mnie teczkę papierów w 2011.. Więc jak myślicie że was nie widać ... no to myślcie dalej... ;)

Wystarczy że trafi sie jeden niezadowolony klient z reanimacji 30 letniego trupka , który ma takie właśnie wymagania  jak Sajmosia pare postów wyżej pisał  bardzo celnie i napisze gdzie trzeba bo on wstał z kolan i mu sie należy...

No i jeb, na głowie skarbówka, Zaległe vaty, pity, ochrona środowiska. Za sam brak BDO jest milion grzywny  :o  A urzędnik, jak chce , to znajdzie ;)

Warto ?

I tu wracamy do serwisów retro w PL. Pare ekip na przestrzeni ostatnich 10 lat próbowało takie prowadzić. Profesjonalnie , oficjalnie i w miare legalnie bo po całości to sie nie da  . Nie ma już w zasadzie ani jednego. Od jednych mam nawet plakat ;) I tyle zostało....

I nie wykończyły ich podatki czy durne przepisy... Wykończyła je ludzka złość właśnie. Wykończyło ich to, że ci sami ludzie (którzy za naprawe Iphona bez mrugnięcia okiem płacą 500-800 PLN)  , za naprawę ZX Spectrum 48 iss 4, przy którym, kto naprawiał to wie  :D jest od cholery więcej roboty,  oferują piwo. No bo przecież ile mnie te kondensatory i tranzystorki kosztowały.. No nic, faktycznie  , drobiazg ;)

Siedem kilo smalcu,gesich jajek kopa,zeby moc to polknac tegiego trza chlopa. GG 3456993

trojacek

  • *****
  • Wiadomości: 6846
  • Miejsce pobytu:
    Warszawa
Odp: Krajowi serwisanci sprzetu retro?
« Odpowiedź #38 dnia: 2021.05.14, 19:13:57 »
Możliwe, że powinieneś odprowadzić podatek od wzbogaceni, ponieważ wartość Twojego mienia wzrośnie. ;)

A, żebyś wiedział. Był jakiś serwis czy apka, oferujący/a barter usług. Ja Ci naprawiam kran, Ty mi uszczelnisz okna. I skarbówka zaczęła ścigać obie strony, bo co z tego, że barter, skoro to nierozliczona usługa z *domniemanej* (nieistotne, że nie zarejestrowanej) działalności gospodarczej. Serio, strach nawet za darmo coś zrobić, bo może to prowokator skarbówki. Albo jak z tą żarówką w samochodzie, o której Zaxon wspomniał.

SAJ

  • *****
  • Wiadomości: 1484
  • Miejsce pobytu:
    Terra Prime
Odp: Krajowi serwisanci sprzetu retro?
« Odpowiedź #39 dnia: 2021.05.14, 20:28:12 »
Minelo pare dni i jakos konkretnych ofert dalej zero

To brzmi troche jak:

Masz mi to naprawic od razu z czesci dobrej jakosci ( nie jekichs chinskich podrobek) ale po chinskich cenach i od razu, zebym dlugo nie czekal

aczkolwiek poniekad moglem to nieco wyolbrzymic, bo oryginalnego zdania jeszcze nie bylo ...

sporo madrych rad w stylu "naucz sie i sam se rob"

Przepraszam, ze zasugerowalem cos tak absurdalnego....

, a jak wytlumaczysz jak absurdalna jest taka propozycja

Ale normalnie musialem sam siebie jeszcze raz przeczytac, zeby dotarlo no i faktycznie...
@redhawk przepraszam, z calym szacunkiem zwracam honor.

To co mam w tej chwili niech sobie dziala, jak padnie to trudno

Na "skomlaka" tez nie zadziala.

Trzeba bedzie chociaz sprobowac.

Wezmy i zrobcie to chyba na zadnym forum nie przejdzie, ale co ja wiem...



Maryjan

  • *****
  • Wiadomości: 6666
  • Miejsce pobytu:
    Skarżysko-Kam.
  • Scotch whiskey and West Highland Terrier
Odp: Krajowi serwisanci sprzetu retro?
« Odpowiedź #40 dnia: 2021.05.14, 20:52:52 »
Niestety, w Polsce są pewne problemy nierozwiązywalne.
Zwłaszcza, jeśli dotyczy to jakiejś działalności.
Usługowej też.

"Co miałem powiedzieć - przeczytałem..." Nikodem Dyzma

m0b

  • *****
  • Wiadomości: 805
  • Miejsce pobytu:
    Warszawa
Odp: Krajowi serwisanci sprzetu retro?
« Odpowiedź #41 dnia: 2021.05.15, 14:43:21 »
Po prostu cały aparat państwowy nieustannie zachęca obywateli do przejścia na rentę, albo chociaż jakiś zasiłek. Praca jest dla mocno zdeterminowanych ;)

redhawk

  • **
  • Wiadomości: 79
Odp: Krajowi serwisanci sprzetu retro?
« Odpowiedź #42 dnia: 2021.05.15, 15:54:18 »
blah

To nie pierwszy raz jak klepiesz trzy po trzy w odpowiedzi na moj wpis, co mozna by generalnie zrozumiec, bo tak to jest na necie i mozna sie tam zgadzac czy nie zgadzac z roznymi opiniami, i jak ktos ma czas i energie cierpliwie zdanie po zdaniu do siebie gadac, sorry "polemizowac", czy nawet szydzic, czemu nie.

Ale tak sie sklada ze ten watek to nie byla opinia, ale banalnie proste i konkretne pytanie. Tak wiec zamiast masowania swojeg ego jak jakis przemadrzaly nastolatek ktory dopiero co odkryl internet, mogles albo odpowiedziec z sensem, albo siedziec cicho i ogladac dalej Izaure (no albo pomoc pisac te wsady na FPGA, te co takie sa banalnie proste).

Lokalni watazkowie co lubia dzwiek swojej klawiatury to ostatni gwozdz do trumny forow. Sa one na wymarciu z wiadomych przyczyn,  robia sie coraz mniejsze wiec nie da sie takich ciezkich typow ominac. Zostaja stare kliki, a "nowi" musza albo przywyknac do czytania takich zenujacych wpisow albo wybrac opcje arrivederci. Ta da.




SAJ

  • *****
  • Wiadomości: 1484
  • Miejsce pobytu:
    Terra Prime
Odp: Krajowi serwisanci sprzetu retro?
« Odpowiedź #43 dnia: 2021.05.15, 20:33:16 »
blah
To nie pierwszy raz jak klepiesz trzy po trzy

Teraz widac co rozumiesz z tego co czytasz.

Ale dobrze, skoro nalegasz, to prosze: konkretna odpowiedz na konkretne pytanie:

Nie potrafie Ci pomoc ani nie znam nikogo takiego.

Pozdrawiam.