forum speccy.pl
ZX Spectrum => RÓŻNOŚCI => Wątek zaczęty przez: V0yager w 2012.03.14, 19:27:47
-
Cześć Jacku!
-
No jeszcze troche i Bajtek ozyje na nowo :D
-
witaj Jacku! :)
-
No jeszcze troche i Bajtek ozyje na nowo :D
No właśnie... A może spróbujemy wspólnymi siłami zredagować nowego Bajtka w pdfie? V0yager ma doświadczenie :)
-
Popieram pomysł Dudiego !!
już chcę się zapisać na prenumeratę :-)
-
No jeszcze troche i Bajtek ozyje na nowo :D
E tam, Bajtek jak Lenin - wiecznie zywy, w formie, w jakiej dokonal zywota ;)
-
faustxxx prowadzi projekt digitalizowania i renowacji starych numerów Bajtka. Może warto byłoby go w tym wesprzeć?
A może do niektórych artykułów zrobić 'erratę' lub jakiś komentarz, który się nasuwa z perspektywy lat?
Wątek o Bajtku numer 7 jest tu: http://www.speccy.pl/forum/index.php/topic,360.msg3736.html
-
Kilka ostatnich rocznikow jest zarchiwizowanych (w formacie Quark Xpress), tylko nie wiem, jak to wszystko wyglada w swietle ustawy o prawie autorskim i prawach pochodnych...
-
Jacku, a gdzie to archiwum?
-
W prywatnych rekach jednego z redaktorow, ktory aktywnie uczestniczyl w skladzie pisma. Bo to wtedy tez byl dosc nowy, fascynujacy temat - DTP :)
-
Ale jest gdzieś chyba całe kompletne archiwum bajtka w PDF-ach, ktoś sobie już zadał trudu i zeskanował to wszystko. gdzieś kiedyś widziałem, tylko szczerze nie pamiętam gdzie i jakoś nie mogę tego znaleść ....
-
Ja to archiwum gdzieś mam, ale nie pamiętam skąd.
-
Również posiadam całe archiwum. Mogę udostępnić, jak ktoś potrzebuje.
-
Potrzebować to niekoniecznie, ale chętnie bym powspomniał co nieco ;) Jakby jeszcze tak "Komputer" się znalazł... ;)
-
Potrzebować to niekoniecznie, ale chętnie bym powspomniał co nieco ;) Jakby jeszcze tak "Komputer" się znalazł... ;)
Mat, ja mam wszystkie numery Komputera. Papierowe.... Może kiedyś zeskanuję.
-
Archiwum Bajtka i (chyba kompletne) Komputera jest również tutaj:
http://retroreaders.makii.pl/2011/11/archiwum-plikow/
-
Ze skanami nie ma problemu ani z Komputerem, ani z Bajtkiem... kompletny zestaw można przeglądać np. w bibliotece atariOnLine http://atarionline.pl/v01/index.php?subaction=showfull&id=1234027498&archive=&start_from=0&ucat=8&ct=biblioteka (http://atarionline.pl/v01/index.php?subaction=showfull&id=1234027498&archive=&start_from=0&ucat=8&ct=biblioteka) albo w polskiej światyni retroprasy czyli Retroreaders http://retroreaders.makii.pl/ (http://retroreaders.makii.pl/).
Dzisiaj jeśli chodzi o sam skład, to w każdej chwili można wyprodukować coś w dowolnym nakładzie (gdyby ktoś potrzebował laye w indyku pierwszych numerów Bajtka proszę bardzo), tak naprawdę problemem są autorzy - komu by się chciało dzisiaj pisać, zważywszy, że prawdopodobnie do interesu trzeba byłoby dokładać a nie liczyć zyski - mówiąc w skrócie, praca jak za dobrych czasów czynu społecznego;P. Materiału starczy na jeden numer, drugi byłby już sztukowany a trzeci by nie wyszedł:P
Co do praw autorskich (skromnie prosze o odpowiedź na pw. panie TrojJacku:)), może ktoś z grona byłej redakcji byłby w stanie odpowiedzieć kto te prawa posiada? Legenda ludowa głosi, że był jakiś proces ale kto wygrał tego nie wie już nikt. Ba, ostatnio usłyszałem od Ramosa, że ktoś chce reaktywować właśnie tytuł "Bajtek". Ale to też brzmi jak kolejne urban' legend:)
Z drugiej strony, heh... popełniłem też reduks pierwszego komputera http://www.try2emu.net.pl/pl/449/434/449/Reduksy-okazjonalne/5417/Reduks-Komputer-11986 (http://www.try2emu.net.pl/pl/449/434/449/Reduksy-okazjonalne/5417/Reduks-Komputer-11986), chcac być ok wyslalem parę maili do IDG, bo bodajże ten koncern połknął prawa autorskie po zmianie tytułu na PCWorld Komputer.... głucha cisza.
-
Jest tez iks i konkret, ale mikroklan ma braki. Wiem za to gdzie mozna uzupelnic-Biblioteka PW.
Mieli tam kiedys program zeskanowania wszystkiego co maja, nie wiem jak teraz.
Na zyczenie tez skanuja, ale jakos drogo chyba.
-
Faustxxx, masz rację z tym, że pewnie ciężko byłoby uzbierać materiały. Ja oczywiście mam w zanadrzu parę artykułów (w głowie), które mogą ujrzeć światło dzienne. Ale to za mało. Jeśli znajdzie się jeszcze kilku pasjonatów, można o tym pomyśleć.
A Twoje reduxy to absolutnie rewelacja. To chyba jedyna metoda, aby ocalić od zniknięcia te cenne materiały - pisma z roku na rok bledną, niebawem nic nie da się odczytać. Moje Bajtki są oprawione w roczniki, stoją na półce w ciemnym miejscu, w klimatyzowanym pokoju. A mimo to, tracą zawartość... :(
Jeśli zrobisz kompletny rocznik, zastanowię się nad tym, czy nie zlecić wydruku w drukarni, na dobrym, kredowym papierze małej serii - sfinansuję to z własnych środków. Kto będzie chciał, będzie mógł zakupić rocznik (lub może i kolejne...). Ale tak jak napisałeś, warto byłoby się zorientować, kto ma prawa autorskie do tego tytułu, żeby afery nie było.
-
Faustxxx, masz rację z tym, że pewnie ciężko byłoby uzbierać materiały. Ja oczywiście mam w zanadrzu parę artykułów (w głowie), które mogą ujrzeć światło dzienne. Ale to za mało. Jeśli znajdzie się jeszcze kilku pasjonatów, można o tym pomyśleć.
Służe pomocą jeśli chodzi o skład.... wolne moce przerobowe mam:P
A Twoje reduxy to absolutnie rewelacja. To chyba jedyna metoda, aby ocalić od zniknięcia te cenne materiały - pisma z roku na rok bledną, niebawem nic nie da się odczytać. Moje Bajtki są oprawione w roczniki, stoją na półce w ciemnym miejscu, w klimatyzowanym pokoju. A mimo to, tracą zawartość... :(
Taki miałem cel na początku, przeprowadzałem się tyle razy, że z kolekcji gazet ze starych czasów zostało mi tylko wspomnienie. Jednak obowiązkowo należy pamiętać, że nie jest to skład 1:1, nawet ze względu na brak oryginalnej typografii. Reduksy przez to tracą trochę na znaczeniu archiwalnym, jednak dość często zyskują na czytelności.
Jeśli zrobisz kompletny rocznik, zastanowię się nad tym, czy nie zlecić wydruku w drukarni, na dobrym, kredowym papierze małej serii - sfinansuję to z własnych środków. Kto będzie chciał, będzie mógł zakupić rocznik (lub może i kolejne...). Ale tak jak napisałeś, warto byłoby się zorientować, kto ma prawa autorskie do tego tytułu, żeby afery nie było.
Pomysł jest zacny i nawet o tym myślałem, rozesłać ofertówki i wydrukować, ewentualnie podpisać umowę, z którąś drukarni cyfrowych (bo nie sądze aby offset wchodził w rachubę - zbyt niski nakład). Póki co, wstrzymuje się do momentu, kiedy będę pewien, że nie da się już poprawić materiału fotograficznego, bo niestety to największy koszmar w chwili obecnej - pal licho fotografie komputerów, jednak fotografie redakcyjne należałoby wyszarpnąć z archiwum "Bajtka", nie wierzę, że wszystko gdzieś przepadło:).
-
Mało się orientuję, a ciekawi mnie, i pewnie nie tylko mnie, kto co robił w Bajtku. Czy moglibyście w kilku słowach przedstawić swój wkład w to pismo?
-
Ja bywałem w Bajtku sporadycznie i także sporadycznie pisywałem do niego. Zacząłem w C&A i w Bajtku pojawiały się moje artykuły za sprawą Klaudiusza Dybowskiego, który był dla mnie wzorem rednacza :). Dużo się dzięki niemu nauczyłem. Także dzięki Krystianowi Grzenkowiczowi, który był sekretarzem redakcji w C&A. Ehh, łezka się w oku kręci....
-
Właśnie obejrzałem na atarionline.pl:
https://www.youtube.com/watch?v=jq7r8RbNjPM
Jak dla mnie, super materiał.
Nie wiedziałem (nie skojarzyłem), że Trojacek to były naczelny Bajtka.
-
No i wszystko się wydało :D
-
Jak już się chwalicie to i ja się pochwalę.
W okolicy 1995 roku napisałem artykuł do Bajtka o tabliczce mnożenia ale nie typowo bo to była gra napisana w ZX Spectrum basic - krzyżówka wisielca i tabliczki mnożenia.
Mój Tato był bardzo dumny z tego że coś do prasy napisałem i to wydrukowane.:D .
I chyba w tedy chyba Trojacek odbierał ode mnie tekst i program na dyskietce 3 calowej .
-
Tak, ja, pamiętam nawet ten program :)