forum speccy.pl
ZX Spectrum => RÓŻNOŚCI => Wątek zaczęty przez: ZX Freeq w 2015.11.20, 17:48:18
-
Znalazłem pudło - powiedzmy - pełne kaset. Dawne dzieje. Kaseta z grami do ZXa. Czerwone kółko oznacza obsługę AY. Okładka zrobiona w Chi-Writerze na PC XT i drukowane na drukarce igłowej. ;)
-
Standard :)
Masz tam jakieś zaginione tytuły na tych kasetach?
-
Bardzo wątpie. Trochę demek polskich, które od czasu do czasu wysyłam Tygrysowi przez formularz - pewnie wkrótce się pojawią w archiwum. Z gier raczej nic. Jak coś się pojawi, będę wrzucał.
-
Znalazłem pudło - powiedzmy - pełne kaset.
Pocykaj, proszę, fotki tym kasetom i powrzucaj tutaj.
Ja ściągam obrazki z Allegro, z aukcji gdzie są sprzedawane nieoryginalne kasety do ZX Spectrum i Commodore C64
(Atari w sumie nie uświadczysz)
Po co to robię? Mam jakąś nostalgię na punkcie giełdy komputerowej, na której bywałem chyba co tydzień i dałbym się wtedy zabić
aby tam zamieszkać... Z giełdą kojarzą mi się rozkładane stoły, a na nich stosy rozłożonych kaset - właśnie z takimi okładkami,
ręcznie opisanymi, czasem wydrukowanymi na drukarce igłowej, a często ładnie ilustrowane (i odbite na ksero).
A propos zamieszkania na giełdzie to wtedy wcale nie był taki absurd (musiałbym mieć wtedy 10 lat więcej) bo pierwsza i najlepsza w Krakowie
giełda komputerowa była na Miasteczku Studenckim AGH w Klubie Karlik który mieścił się w Domu Studenckim "Oaza" :)
-
Jest w planach cyknięcie fotek okładek. Ta akurat jest produkcji własnej, a właściwie mojego Ojca. Dopiero około numeru 50-ego, będąc początkującym nastolatkiem sam "projektowałem" sobie okładki. Gry oczywiście przegrywane na giełdzie. A potem w domu na własnym sprzecie (Kasprzak + Maja), na docelowe taśmy. Pamiętam, że taśm było blisko 70. Nie wszystkie są w pudle. Jest też kilkanaście "surowych", prosto z giełdy. Niestety te mają pomazane okładki - oznaczenia, co udało się przenieść na dyskietki.
Porobię zdjęcia, ale to potrwa.
-
Ja mam kilka takich zestawów z C64. Tytuły wypisane na maszynie, na kolorowym papierze żeby kolekcja ładnie się prezentowała na półce. Obowiązkowe było wpisanie licznika obrotów, czyli momentu do którego należy przewinąć taśmę żeby rozpocząć wgrywanie. Wciskano tez rożne ściemy – nieistniejące tytuły albo pustą od połowy kasetę z późniejszym tłumaczeniem sprzedawcy „Nie wczytuje się bo masz źle ustawioną głowicę”
(http://retrospekcja.net.pl/wp-content/uploads/2015/07/blog-kasety1.jpg)
-
Warto je zgrać i udostępnić. Wiele cracków miało ciekawe loadery. Najbardziej przydatne są te, które zamiast Alcatraz Protection czy Loader by Dirk Kompass, miały 2-3 linie Basic :)
-
Znalazłem pudło - powiedzmy - pełne kaset. (...)
Odkopuję temat.
@ZX Freeq: Czy coś się ruszyło w temacie fotek tych znalezionych kaset ?
Panowie, ponieważ trochę nas przybyło - ponawiam swoją prośbę do wszystkich, którzy posiadają
jakąkolwiek ilość kaset z okładkami robionymi ręcznie lub na drukarkach igłowych, po prostu okładkami z giełdy.
Poróbcie zdjęcia, nie muszą być super jakości. Ważne, żeby tytuły były czytelne. Zresztą teraz praktycznie wszystkim
można zrobić przyzwoitą fotkę - byleby światło było, a jest go coraz więcej.
Anglicy się prześcigają w zachowywaniu oryginałów (Tape Preservation) to my zachowajmy przynajmniej nasze giełdowe
okładki :)
-
@ikci: bez sensu babrać się w focenie kartki papieru. Skan z najgorszego skanera będzie lepszy.
-
Wbrew pozorom, ja ciągle pamiętam o tym wątku. Skanera nie mam, ale mogę sobie skombinować i wtedy hurtowo wszystko co mam idzie do jpgów. Temat niskiego priorytetu. Realistycznie, jest szansa w wakacje. Wszystkie stare kasety z okładkami giełdowymi i swoimi są bezpieczne. Nie zginą.
-
ja mam kilka, ale nie naszych tylko z Holandii. Bo okładki kserowane do VUFile czy czegoś takiego się nie liczą? :P
-
Ja sam etykietki produkuję na igłówce.
-
@ Klaudiusz -
Kiedy jako początkujący użytkownik tego forum, w maju 2012 roku wrzuciłem na to forum własny skan "Mikrobit'a"
http://www.speccy.pl/forum/index.php?topic=474 którego zresztą do tej pory nie można znaleźć w sieci w innej wersji poza moimi
monochromatycznymi wypocinami, oczekiwałem jakiegoś tam pozytywnego poklepania po plecach (oklaski to zbyt wiele) bo moim zdaniem
to był mniejszy lub większy wkład w archiwizowanie tej naszej fajnej przeszłości.
W zamian za to było buuuuu i błeeeeee bo przecież można lepiej, bo przecież mogłoby być w kolorze.
W rezultacie, powtarzam, w sieci nie ma innej wersji poza moją , ale nie o to mi chodzi.
Chodzi o to, że wtedy mój zapał poszedł w π-zdu bo wypadkowa sił pomiędzy MAM ZAPAŁ, a BUUUU BŁEEEE,
BEZ SENSU, BO MOŻNA INACZEJ ta wypadkowa wyprowadza w totalne pole - ugór i zniechęcenie.
Po to napisałem, żeby cykać fotki byle czym, wystarczy zwykłą komórką, żeby nie tracić energii i chęci na poszukiwanie skanera,
czy też kolegi z lustrzanką, chodzi o to, żeby wyjąć telefon i zrobić fotki i wrzucić tutaj.
Poza tym chodziło mi bardziej o zdjęcia kaset z okładkami bo często również same kasety są ciekawe.
Mam nadzieję, że mój przekaz jest teraz bardziej zrozumiały. ;)
-
@ikci: dostaniesz skany paru etykiet, moze nawet dzisiaj. Czy jednak chcesz zdjecia? Ale na zdjecia, bedziesz musia poczekac, bo nie mam czasu na rozkladanie stolowego mini-studio, przynajmniej do nastepnego weekendu.
Wybacz, to nie byla krytyka, ale podpowiedz, ze latwiej zeskanowac nawet na kopiarce w biurze, niz chrzanic sie ze zdjeciami poobdzieranych plastikowych pudelek. Przy wyblaknietej instrukcji, bez dobrego rozproszonego bocznego oswietlenia niwelacji odbic swiatla od plastiku, wyjdzie ... srednio zle, a nie archiwalnie. Tak na margiesie, mam dosc wysokie wymagania co do jakosci zdjec. Takie male "zboczenie zawodowe".
-
(...) Czy jednak chcesz zdjecia? (...)
Cokolwiek.
Bardzo dziękuję.
Nie potraktowałem Twojej podpowiedzi jako krytyki lecz właśnie usiłowania żeby to było perfekcyjne jakościowo
- a to potrafi totalnie zniechęcić inne osoby, które mogłyby coś wrzucić, ale boją się, że wrzucą materiał zbyt niskiej
jakości. Dlatego apelowałem, żeby nie zniechęcać.
-
Kiedyś na lokalnym bazarze można było kupić coś takiego jak w załączniku. Sąsiedzi z za wschodniej granicy mieli tego od groma w reklamówkach. Gry na kasecie to przeważnie ... by Bill Gilbert
-
Fajna okładka z epoki. :)
A na jakich kasetach były te gry nagrywane?
-
Coś takiego jak w załączniku. Jeśli interesują Cię inne kasety to tu jest fajna baza zdjęć starych kaset:
Compact cassette (http://www.c-90.org/catalogue/tapes)
Jak szukałem kiedyś zdjęć starych kaset to znalazłem właśnie tę stronę, nawet znalazłem zdjęcie dokładnie tych jakie posiadam. Tutaj link do identycznej jak w załączniku:
MK 60 (http://www.c-90.org/catalogue/tapes/MK/MK%2060/9)
a tutaj masz okładki z epoki:
okładki kaset (http://spectrum4ever.org/fulltape.php?go=covers)
-
Ooooo właśnie byłem ciekaw producenta kaset i tak jak myślałem to radziecka produkcja.
Tę stronę http://www.c-90.org/catalogue/tapes znam doskonale, to moja biblia :)
Także tą rosyjską stronę z okładkami z epoki także mam już dawno przepatrzoną. Dziękuję :)
-
Jedne z wielu. Część okładek po skanowaniu będzie wymagała retuszu. Jako nastolatek mazałem po okładkach, zaznaczając co udało się przenieść z taśmy na FDD, albo co ma AY a co nie itd.
-
Super! O to mi chodziło! Dziękuję! :)
-
Trzy okładki z poprzedniego stulecia. Dwie kasety kupione wysyłkowo w RAMTOPie, a jedna jest chyba z Giełdy Komputerowej na Politechnice Wrocławskiej.
-
Te skrótowe opisy to było mistrzostwo formy, prawie haiku.
Bohaterski komandos
Lis poluje na wroga
Balansowanie na linie
albo
Atakujesz lecące meteoryty
Bombardujesz flotę nieprzyjaciela
Patrolowiec w walce
Tu jest wiele, o ile nie większość z tych składanek:
http://www.c64.com.pl/index.php/waldico.html
-
Niedawno w łączonym zakupie wpadło mi kilka kaset, wszystkie z takimi wkładkami, jak w załączniku. Taśmy oczywiście zarchiwizuję i przy okazji chciałbym się zapytać gdzie można wgrać ich obrazy - być może jest tam jakieś zapomniane oprogramowanie :)
(http://ultraimg.com/images/2017/03/31/0Irk.jpg)
-
"No ładne cacko!"
Gdyby był konkurs na najładniejszą okładkę, to wygrana w kieszeni ;)
Nie ma tytułu, byłby niezły śmiech gdyby się okazało, że na tej kasecie jest... Jumping Jack albo Hobbit!
-
Wszystkie okładki są takie same. Oprócz nich jest lista tytułów na małych karteczkach wydrukowanych na papierze kolorowym :)
-
Czyli jednak zestaw. Z początku tak pomyślałem, ale zmylił mnie nie wiem czemu ten napis "Instrukcja ładowania LOAD "".
To mój zachwyt trochę opadł ;) Jedna ilustracja nie-na-temat do wszystkich kaset, to chyba nawet większa amatorszczyzna niż tabelka z tytułami plus rysunek komputera...
-
Nie wiem czy to pasuje do tego tematu, ale wpadło mi w ręce kilkanaście dyskietek 3", z których część jest jakby "firmowa" z naklejkami Polbritu. Uważam, że warto zachować je dla potomności więc zrobiłem ich reprodukcję, jak poniżej. Jeśli ktoś potrzebuje wektory, albo zestaw kilku na stronie żeby sobie wydrukować, to proszę o info.
(http://i65.tinypic.com/iqvldv.png)
-
Jeśli można to poproszę o udostępnienie wektorów i kilku na stronie. :D
-
Niedawno w łączonym zakupie wpadło mi kilka kaset, wszystkie z takimi wkładkami, jak w załączniku. Taśmy oczywiście zarchiwizuję i przy okazji chciałbym się zapytać gdzie można wgrać ich obrazy - być może jest tam jakieś zapomniane oprogramowanie :)
(http://ultraimg.com/images/2017/03/31/0Irk.jpg)
Ilustracja pochodzi z okładki amigowej gry Pegasus od Gremlin.
http://www.mobygames.com/game/pegasus