Na nowe gry, oprogramowanie to bym szeroko nie liczył.
Ja mam Nexta, i sprzęt jest OK, opracowany firmware tj. główne menu systemowe do NEXTa to też ciekawe rozwiązanie w duchu 128k. API do obsługi plików też dobra sprawa. AYki są, dźwięk cyfrowy jest, nawet DMA mamy. To co jeszcze potrzebuje no dokumentacja, ta oryginalna ze względu na ogólność jest naturalnie taka sobie, a brak spisu treści, to naprawdę na miejscu głównego dowodzącego projektu to bym się "zdenerwował". Tyle czasu a Autor/Autorzy instrukcji nie potrafią spisu treści/indeksu zrobić ;-). Ale mamy pełen kod źródłowy, wiec i dokumentacja nie jest problemem.
Załóżmy, że mogę zrobić grę platformową. Sprzęt NEXTa wspiera główne elementy, jest system kafelków i są "duszki". Pytanie po co mam to robić dla rynku na którym jest około -- no właściwie łącząc oba KSy -- około 5000 użytkowników (no i jeszcze emulacja by wchodziła w grę). Mogę wziąć Godota lub Unity, i ten projekt zrobić na normalny rynek, wygodniej no i szybciej, łatwiej i rynek większy, a grafikę wystylizować na Spectrum-like.
Ale i tak będzie dobrze, jeśli ludziska będą uaktualniać stary soft, np. nowy ekran startowy w 256 kolorach, dla np. Bruce Lee, czy Exolona albo np. nowe tła, bo to będzie względnie łatwo wprowadzić. Zresztą siła NEXTa to kompatybilność.
Dobry przykładem jest ZX Evolution, tam też mamy podobne featuresy jak NEXT, ale znów mimo potencjału programistycznego ludzi z Rosji, jakoś tych nowych Evolutionowych aplikacji nie zrobili na pęczki.
Także, również uważam że świetnie że Next powstał, i jest drugi KS, ale obiektywnie patrząc na aktualne np. Stretch Goals są hmm, no mogłoby by ich nie być, jedynie fajna sprawa to 2MB, no i może druga wersja dystrybucji dla RPI Zero. Staram się krytycznie na to spojrzeć ale widać, że chyba nie mają tam pomysłów, w jaką stronę iść.
PS.
A tak, tak tzw. wypraska też nie jest najlepsza wewnętrzne rogi to się wydarły od razu ;-). A te pianki to śmiech, jak sobie przypomnę np. pakowanie Tained Graila od Aweken Realmsów.