W sumie o jednym drobiazgu kompletnie zapomnieliśmy, może dlatego, że jest mało oczywisty.
Otóż FDD3000 miała opcję portu drukarkowego. W dzisiejszych czasach to już może mało przydatne wyjście, jednak przy braku USB dające spore możliwości zabawy.
Dlaczego ten port był jako opcja? Jego adres kolidował z jednym z adresów WD2123, o ile dobrze pamiętam. Tak więc na płytce drukowanej było miejsce na scalaka (74xx273/373), ale nie był on montowany. Jednak podejrzewam, że TOS ma wbudowaną jego obsługę i dlatego też nie wiesza się przy braku WD2123.