Nie straszcie, ponieważ czekam na GALe z dalekiej Azji. Ciekawe co za chłam przyjedzie. Ostatnio wyrzuciłem połowę podstawek, które tam kupiłem, ponieważ były źle zapakowane i większość nóżek pozaginana po dwa razy.
A co do rozrzutu komponentów, parę tranzystorów przerobiłem (PNP i NPN), od różnych producentów, wszystkie z oficjalnego kanału dystrybucji. Rozrzut jak z pepeszy. Przez zamontowaniem sprawdziłem każda sztukę, wybierałem, aby miały podobne wzmocnienie, ale po odpaleniu i obciążeniu w układzie rzeczywistym cześć z nich odpadała.
Chyba kontrola jakości olewa sprawę albo obniżyli normy jakościowe. Co kiedyś było odrzutem, teraz spełnia wymagania minimalne i na rynek. Milion sprzeda się I może 100 wrócił. Wredne wkalkulowane ryzyko.