Bardzo dobry pomysł, nie można oderwać się od gry. Plus, że użyli kolorów bright.
Na minus - trzeba być artystą, aby przy takiej grafice zrobić colour clash.
Pojawia się podczas wchodzenia na drabiny, dlatego, że sprite jest przesuwany płynnie co 1 pixel i nie ma maski.
Przy takiej szybkości gry obiekt mógłby przesuwać się co 8 px i nie sprawiałoby to większej różnicy,
a gra używałaby tylko pamięci atrybutów do ruchu (sprite byłby wyświetlony w każdej czarnej kratce - back to 1982 i UDG).