Czy "Hello World!" jest programem ?

[ZX Freeq]

Mój pierwszy program, taki napisany samemu, to chyba jakaś zgadywanka liczb (komputer losuje liczbę, a ja mam zgadnąć jaką) napisana oczywiście w BASICu ZXa. A pierwsze programy wklepywane to na 99.9% coś z działu "Tylko dla przedszkolaków" w Bajtku. Wtedy "Hello world" jeszcze nie było tak popularne, wydaje mi się.

[SAJ]

Hejka,

Mysle ze NOP wstawiony w petle to juz jest program. Z Technicznego punktu widzenia procesor juz ma co robic, nawet jesli to jest robienie niczego w kolko.

Mysle, ze "programowac kazdy moze" nie jest tak bledne jakby sie wydawalo. To troche jak z muzyka, kazdy moze podejsc do pianina i zaczac grac.

Wazne jest tylko zeby twoja muzyka, czy program zaciekawila innych i w tym dla wielu tkwi najwiekszy problem

Teraz zeby to odseparowac i odpowiedziec na pytanie w temacie, tak Linia PRINT "Hello World" to juz jest program. a to czy ktos uwaza to za program czy nie, jest nieistotne

Pozdrawiam.

[matofesi]

To troche jak z muzyka, kazdy moze podejsc do pianina i zaczac grac.

Ja tam - na własnym przykładzie - bym się nie zgodził

Wazne jest tylko zeby twoja muzyka, czy program zaciekawila innych

Najpierw ważne, żeby to co ci wychodzi było muzyką

Z programowaniem jest podobnie - nie każy może, bo nie każdy ma talent. Można klepać bezmyślnie w klawisze albo nauczyć się mechanicznie odtwarzać jakieś schematy ale ani nie wyjdzie z tego sensowna muzyka ani sensowny program

A wracając do tematu -  mnie na szczęście "Hello World!" ominęło. Pomijając kwestie pisania jakichś "programów" na kartce zanim jeszcze dorwałem się do fizycznego komputera miałem tyle szczęścia, że pierwsze "dorwanie" to był kurs programowania w BASICu w lokalnym domu kultury. I na szczęście prowadzący wiedział co robi i zaczynaliśmy od jakichś prostych acz sensownych na tym poziomie programików - jakieś rysowanie w czterech kierunkach, jakaś gierka ze strzelaniem z dołu do góry do losowych celów itp. I takie powinno być moim zdaniem podejście przy nauce programowania - najpierw jakaś sensowna koncepcja a potem uczymy się/kogoś jak ją zrealizować.

[SAJ]

ale ani nie wyjdzie z tego sensowna muzyka ani sensowny program

Program nie musi byc sensowny zeby byl program. Muzyka tez.

To jest wlasnie cos, z czym wielu ma problem przy zrozumieniu programu
Program to sa dwie lub wiecej instrukcje wykonywane sekwencyjnie. Nie ma znaczenia jakie. To juz jest program.
Teraz jesli ktos nie wierzy, nie czuje, nie wyglada mu na to, albo z innych powodow mysli, ze to nie jest program to niech wroci do definicji i  powtarza, dopoki zrozumie, ze to jest program. Jesli nie jest tego w stanie zrozumiec, to zostaje mu tylko religia, tam nie trzeba niczego rozumiec, wystarczy w cos wierzyc

Co do muzyki, teraz prawie z co drugch sluchawek w metrze slychac cos podobnego, a na tym koncercie, ludzie nie wiedzieli jak sie zachowac, i tez pewnie twierdzili, ze to nie jest muzyka
https://www.youtube.com/watch?v=hWUiLJnEYJI

To, ze cos dla jednego nie ma sensu dla kogos innego moze byc oczywiste, ale jedno jest pewne: Komputery nie sa w stanie zrobic niczego losowo. Czyli albo ktos zrozumie, ze to jest program albo nie. Nie ma nic pomiedzy

Pozdrawiam.

[matofesi]

ale ani nie wyjdzie z tego sensowna muzyka ani sensowny program

Program nie musi byc sensowny zeby byl program.

A ja nie mówię, że musi.

Muzyka tez.

Tu też nie mówię, że musi, ale robisz jedno błędne założenie - posadzenie kogoś takiego jak ja przed klawiaturą urządzenia grającego (czy to będzie fortepian czy inny syntezator) nie wygeneruje muzyki. Wygeneruje sekwencję dźwięków bez rytmu i bez żadnego składu. Jeśli uznajesz takie coś za muzykę to chyba nie mamy o czym rozmawiać

Dalej chciałem się jeszcze rozpisywać ale jak mi wątek zszedł na AI itp. to uznałem, że to i tak bez sensu, bo pierwsze pytanie w wątku nie dotyczyło tego co jest a co nie jest programem tylko tego, czy zaczynając programować od "Hello World!" (albo w polskiej wersji bardzo lubianej przez pana Jana B. "Witaj Świecie" ) da się dojść "do czegoś godnego uznania". I moje zdanie jest takie, że się da. I również takie, że jednak nie każdy może.

[SAJ]

Jeśli uznajesz takie coś za muzykę to chyba nie mamy o czym rozmawiać

Wielu slucha RAP albo Disco-Polo i uwaza to za muzyke, z nimi tez nie bedziemy rozmawiac

...I również takie, że jednak nie każdy może.

Tu sie zgodze czasem kiedy przegladam kod napisany przez pieciu innych programistow, kazdy ze swoja koncepcja i sposobem logowania, i to wszystko "naprawione" przez swiezego "absolwenta" to faktycznie az czasem skreca

Roznica miedzy Porshe a Fiatem 126 nie jest tak duza, jak miedzy Fiatem a Komunikacja miejska.
"Hello World" ma za zadaanie przesiasc sie z autobusu do malucha. A czy potem bedzie jezdzil Porshe, zalezy indywidualnie od programisty


Pozdro.

[matofesi]

Jeśli uznajesz takie coś za muzykę to chyba nie mamy o czym rozmawiać

Wielu slucha RAP albo Disco-Polo i uwaza to za muzyke, z nimi tez nie bedziemy rozmawiac

Ale dlaczego?
Cytując Wikipedię...

Music is an art form and cultural activity whose medium is sound organized in time.

Zarówno Rap jak i Disco Polo spełnia tę definicję. To, co ja wygeneruję nie będzie jej spełniało - będzie brakowało organizacji

...I również takie, że jednak nie każdy może.

Tu sie zgodze czasem kiedy przegladam kod napisany przez pieciu innych programistow, kazdy ze swoja koncepcja i sposobem logowania, i to wszystko "naprawione" przez swiezego "absolwenta" to faktycznie az czasem skreca

Nawet nie to miałem na myśli. Cała powyższa szóstka już programuje. Jakość tego programowania jest poza dyskusją
Ja mam po prostu na myśli to, że podobnie jak mnie nie da się (Uwierz mi - nie da się... były podejmowane takie próby ) nauczyć tworzenia muzyki tak nie każdego da się nauczyć programowania.

Roznica miedzy Porshe a Fiatem 126 nie jest tak duza, jak miedzy Fiatem a Komunikacja miejska.
"Hello World" ma za zadaanie przesiasc sie z autobusu do malucha. A czy potem bedzie jezdzil Porshe, zalezy indywidualnie od programisty

Średnia analogia - komunikacją miejską nie musisz umieć "powozić"; Fiatem 126 i Porschem musisz. To tak trochę jak to co pisałem - nie programujesz => programujesz na poziomie "Hello World" => programujesz na poziomie "sensownych programów" I znowu - są ludzie, którzy nie są w stanie - z różnych powodów - nauczyć się prowadzić samochód i całe życie jeżdżą zbiorkomem

"Hello World" jest co do zasady programem przeznaczonym nie do tego żeby się na nim czegokolwiek nauczyć tylko żeby pokazać jak się w konkretnym języku wykonuje czynność wyprowadzania strumienia znaków na urządzenie wyjściowe. I raczej poza "absolwentami kursów Jana B." nikt w praktyce nie zaczyna nauki programowania (a właściwie nauki nowego języka programowania) od takiego programu.

[PROTON]

Ja często piszę "Hello World!", nie mam z tym żadnych problemów.
Moim zdaniem jest to program.

[Tygrys]

Sami eksperci od Hello Worldów, programowania, a mimo to, w Polsce powstaje tyle nowego softu na ZX że... szkoda gadać. Państwo ekspertów od wszystkiego

Czas na wyzwanie dla programistów #5? ;-)

[SAJ]

Matofesi, mysle ze oboje powinnismy dostac kopa w d za offtopa

Oryginalne pytanie:

W tak wielu filmikach widziałem to Hello World (...) GOTO 10 wstukiwane przez kogoś kto chce zademonstrować że komputer działa, że już mnie skręca jak widzę taki brak inwencji. Przecież to najgłupszy program jaki można napisać.

Czy znacie kogoś kto od tego zaczynał, a potem doszedł do czegoś godnego uznania?

Bo ja mam wrażenie że takie coś pisują ci co od tego zaczynają, ale też i na tym kończą.

Programuje od wielu lat w roznych jezykachi technologiach, a zaczynalem wlasnie od Hello World na Zx potem na C64 i atari xe.

Przecież to najgłupszy program jaki można napisać.

Tu sie kompletenie nie zgodze, bo gdy sie wstawi srednik na koncu w linii 10 to ladnie wypelnia i potem przewija ekran.
Glupi program to taki, ktory nie ma celu, a ten jest idealny np do wsetpnego przetestowania pamieci. Czesto tak robilem np w Commodore PET i zostawialem na jakis czas. Kiedy po powrocie ekran sie nie przewija i stoi w miejsu albo dymi z innego powodu, to wiem, ze bede mial z nim wiecej zabawy.  W kazdem razie taki program moze ci szybko powiedziec, czy jest jakis bezposredni problem z pamiecia ekranu, wiec do konca taki glupi nie jest

doszedł do czegoś godnego uznania?

Sprecyzuj prosze

Pozdrawiam.

[pear]

Matofesi, mysle ze oboje powinnismy dostac kopa w d za offtopa

Na początek wykopałem Was z wątku o sprzęcie
Najpierw jazda, że za dużo o sprzęcie, a tu najgorliwszy (od dłuższego czasu) spór o programowanie w wątku dla amatorów lutowania

[pear]

doszedł do czegoś godnego uznania?

Sprecyzuj prosze

Ja spróbuję.
Napisałem oprogramowanie, właściwie można powiedzieć system, który nie zawiesił się przez kilka lat pracy 24/7
Dostałem opierdziel od szefa, że nie może wcisnąć klientowi umowy serwisowej
Liczy się ?

[SAJ]

Jak najbardziej, tez takie mam napisane jeszcze w Delphi 5

Ale te robia troche wiecej niz "Hello World"

Tak na marginesie, gdyby ktos pytal jak :

https://helloworldcollection.github.io/

Pozdro

[KWF]

Piękny program na Z80 pod konsole tam jest, z dobrymi komentarzami. Z dwóch linijek w BASICu zrobił się niezły program z definicja znaków, wyprowadzenia ich na urządzenie zewnętrzne

[ZbyniuR]

A czy kojarzycie coś takiego jak Microsoft Small Basic ?

Sub EndSub Goto, If (And,Or) Then EndIf  Else ElseIf, While EndWhile, For To Step EndFor,

Ponoć tylko 14 poleceń i 2 operatory i to już wszystkie słowa kluczowe, ale jak w tym Hello World napisać?