Praktycznie zawsze zaczyna się wczytywać ok, wyskakuje nazwa programu, potem za chwile te "dziwne paski" i juz jakis skopany rysunek, kwadratoza, zwiecha, tudzież reset...
Regulacja głośności nic nie zmienia.
Cokolwiek to znaczy że sygnał ma nieskończone widmo - czy można przyjąć że któraś Encoding technic jest "najskuteczniejsza" na potrzeby tego wgrywania w HiSpeed ?
Zakładając zaś że mamy dość wolnych GB na dysku i skoro im więcej bps = szybciej wczytany program/gra , to po cóż w ogóle kombinować z mniejszymi ?
Czy mógłby któryś z kolegów pokusić się w oparciu o swoją wiedzę podać "łopatologiczną instrukcję" pkt po pkt jak zabrać się od próby wczytania w najwyższej prędkości do skutecznego/poprawnego wczytania programu/gry w technice HiSpeed ?