forum speccy.pl
Komputery z Z80 => AMSTRAD => Wątek zaczęty przez: DiskDoctor w 2022.11.13, 16:34:25
-
Witam!
Rozpoczynam moją przygodę z ZX oraz CPC. Jeśli chodzi o Spectruma, to już wszystko wiem (mniej więcej).
Pytania dot. Amstrada 6128:
- composite: uzyskam przez montaż RGB4All
- a jak z ładowaniem softu via np. microSD — jakie są rozszerzenia?
- co jeszcze warto dokupić?
Z góry dziękuję.
P.S. Moje ogłoszenie kupna Amstrada (i Spectruma), wisi już w dziale Ogłoszenia.
-
Composite? Na prawdę potrzebujesz composite mając RGB?
Do 6128 można podpiąć po prostu Goteka - najprościej i najwygodniej.
-
Sądzę, że znany Ci (jak napisałeś w innym wątku ;) ) konwerter:
https://www.speccy.pl/forum/index.php?topic=6966.msg101198#msg101198
będzie dobrym rozwiązaniem do podłączenia CPC6128 z Twoim TV Sony:
1) obraz RGB2HDMI będzie lepszej (a na pewno nie gorszej) jakości niż Composite.
2) jest uniwersalne, rozwiąże też problem z innymi komputerami, np. ZX Spectrum 128.
Jak napisał perinoid Gotek jest optymalnym rozwiązaniem, lub ...
"USB floppy emulator dla Amstrada CPC 6128" od Zaxona :)
-
Co do Amstrada 6128. Tu nie ma co cudować .
Trzeba poszukać CPC 6128 z klawiatura QWERTY i złączami krawędziowymi. Potem przeważnie wymienić pasek w stacji ;) I z serwisu 6128 to raczej wszystko. Te kompy są naprawde pancerne.
Do tego można dokupić mój zewnetrzny emulator flopa. Koledzy już podawali linki.
Do tego jakiś TV z gniazdem SCART żeby podpiąć sie z przyzwoitym obrazem. Przez przyzwoity kabel video. Dodawanie do CPC dodatkowego konwertera z RGB do Composite to , przykro mi mówić, głupota , szukanie sobie zbędnych problemów i duża strata na jakości obrazu.
RGB2HDMI jest aktualnie także nie do kupienia, do tego wymaga RPI Zero które dobijaja do 400-500 PLN na licytacjach.... Więc... trochę drogo za kabel wychodzi ;)
-
Composite? Na prawdę potrzebujesz composite mając RGB?
Tak
Do 6128 można podpiąć po prostu Goteka - najprościej i najwygodniej.
A co z oryginalną stacją? Ja chcę mieć oryginalną stację.
Sądzę, że znany Ci (jak napisałeś w innym wątku ;) ) konwerter:
https://www.speccy.pl/forum/index.php?topic=6966.msg101198#msg101198
będzie dobrym rozwiązaniem do podłączenia CPC6128 z Twoim TV Sony:
1) obraz RGB2HDMI będzie lepszej (a na pewno nie gorszej) jakości niż Composite.
Nie uznaję konwerterów z przetwornikiem analogowo-cyfrowym. A tym bardziej - zewnętrznych.
Do tego można dokupić mój zewnetrzny emulator flopa.
Poszukam jeszcze, jakie modele są dostępne.
Do tego jakiś TV z gniazdem SCART żeby podpiąć sie z przyzwoitym obrazem. Przez przyzwoity kabel video. Dodawanie do CPC dodatkowego konwertera z RGB do Composite to , przykro mi mówić, głupota , szukanie sobie zbędnych problemów i duża strata na jakości obrazu.
Nie. To fakt posiadania takiego czy innego telewizora.
RGB2HDMI jest aktualnie także nie do kupienia, do tego wymaga RPI Zero które dobijaja do 400-500 PLN na licytacjach
Jw.
BTW. Ja sobie robię do wszystkich retro-kompów (Amiga, Atari, C64, NES, Spectrum i Amstrad) podwójne wyjście sygnału: Composite + RGB.
Jeśli chodzi o Composite, to traktuję to rozwiązanie raczej jako przejściowe, bo docelowo będę podłączał sprzęty przez https://lotharek.pl/productdetail.php?id=290 .
-
No to tyle na temat doradzania z mojej strony . Kolejny bohater w swoim domu jednak wie lepiej ;)
-
Niestety :(
-
Co zabawne w niedzielę uderzył do mnie na PRV mailem. Nie wiem czego sie spodziewał ? Drugiej czy trzeciej diagnozy ? Lepszej dla jego kiepskich pomysłów ? Odesłałem go tu ponownie.
-
Nie uznaję konwerterów z przetwornikiem analogowo-cyfrowym. A tym bardziej - zewnętrznych
Czyli żadnych LCD. Na szczęście 6128 ma zasilacz w własnym Monitorze RGB. Także problem sam się rozwiązuje.
-
Ja chcę mieć ....
A ja chcę żeby ZX 81 był na dwa joysticki z HDD (SSD) i WiFi.
-
No to tyle na temat doradzania z mojej strony . Kolejny bohater w swoim domu jednak wie lepiej ;)
Niestety :(
Lepszej dla jego kiepskich pomysłów ?
A ja chcę żeby
Widzę że tu kultura wypowiedzi godna PPA.pl.
Jednak forumy internetowe zobowiązują.
Nasze motto: "Precz z własnymi pomysłami!"
-
Co zabawne w niedzielę uderzył do mnie na PRV mailem. Nie wiem czego sie spodziewał ? Drugiej czy trzeciej diagnozy ?
Chłopie.
Napisałem do Ciebie maila, z wyraźnym pytaniem o dostępność Twoich (takich czy innych) sprzętów.
Jak byś się szarpnął na stronę WWW (ze sklepem), nie byłoby takich maili.
Donoszenie publiczne (np. tutaj) że "X napisał do Ciebie maila" jest wyrazem kompletnego braku kultury osobistej i swoją drogą żenujące.
-
Heh podajesz link to strony Pana L. i się dziwisz, że Zaxon (http://www.atari.org.pl/forum/viewtopic.php?id=18830) źle reaguje :o
Tak jak ci koledzy radzili, podłącz po RGB, do tego gotek zamiast org. stacji i masz wszystko po co kombinować?
-
To może takie composite? 8)
-
Ale ja chcę zachować FDD, na poczet nowych i starych, gier na FDD!!
Na pewno jest jakiś cartridge na karty SD/microSD/CF/USB do Amstrada. Mam taki do Atari, NES i C64 a kupuję do Spectruma.
Jeśli chodzi o schemat do Composite… To czy aż tak proste to jest?
RGB planuję w przyszłości używać, za pomocà urzàdzenia Hydra (od Pana L.).
-
nie no to nie jest dobry schemat andy. czarnobiały obraz jest na środkowym pinie cały i już z synchronizacją.
jak słysze, że któś chce zrobić composite z RGB. .... to nie wiem czy mnie oko boli czy głowa czy wrzody na dwunastnicy.
A to composite to PAL czy SECAM ?
-
SECAM, PAL jest zbyt prosty ;)
-
jak słysze, że któś chce zrobić composite z RGB. .... to nie wiem czy mnie oko boli czy głowa czy wrzody na dwunastnicy.
a - to nie pierwszy ostatnio z takim pomysłem (na szczęście ten drugi to na FB) wlewania z wiadra do szklanki - ale w sumie - może to rodzina?
-
Jak już się kolega tak upiera nad zrobieniem RGB do Composite (PAL lub NTSC) to można sobie samemu wystrugać, do Amstrad'a podejdzie i nawet do środka obudowy się zmieści.
Zasilić można z komputera, wystarczy 5V.
https://www.analog.com/media/en/technical-documentation/data-sheets/ad724.pdf
Płyteczka nawet do zrobienia żelazkiem tu:
https://sites.google.com/site/extraweb1/vgatocompositeconverter
-
Za pomocą tego oto ustrojstwa można uzyskać Composite:
https://retrohax.net/shop/commodore/rgb4all-universal-video-converter/
Natomiast mnie interesują carty (nie Gotek) które nie ruszają stacji 3'' tylko dają możliwość wczytywania programów na microSD / SD / CF / USB.
Szukałem sporo w sieci i za wiele na ten temat nie ma. Ktoś poratuje?
-
Jedynie coś takiego przychodzi mi do głowy, działa mniej więcej jak multi-cartridge:
http://www.dandare.es/Proyectos_Dandare/CPC_Dandanator%21_Mini.html
Poza Gotek'iem z firmware FlashFloppy lub HxC nic więcej raczej nie będzie, jednak podłączenie Gotek'a nie oznacza że trzeba się pozbywać oryginalnego napędu. Z tyłu komputera (CPC6128) jest złącze dla dodatkowej stacji dyskietek i tam właśnie można się bezinwazyjnie podłączyć Gotek'iem.
-
Dandanator nie jest na karty SD, w niego się wgrywa wsad z ustalonym zbiorem gier.
Rzecz w tym, że kolega nie obejrzał chyba swojego komputera - wszak z tyłu ma złącze stacji dyskietek, do której może podpiąć sobie Gotek i używać go jako drugą stację dyskietek. Nikt nie każe wymieniać tej wbudowanej (chociaż przy obecnym stanie rzeczy i cenie dyskietek zabawa w oryginalny napęd to dla krezusów jest).
-
gry na Amstrada wychodziły na:
- kasetach -> TZXDuino jako wirtualny magnetofon do wgrywania
- dyskietkach -> zewnętrzny Gotek od Zaxona
- cartridgach -> na GX4000 głównie, jest ich mało, nowe homebrew są w formatach albo dyskietkowych albo niestety karty -> Dandanator CPC albo inne do kartów (jeżeli masz CPC+)
jest jeszcze system M4, ale -> niedostępny w tej chwili w sprzedaży, brak części. I to w sumie zamyka temat. "Chciałbym", "a czemu nie ma" - no niestety, jest co jest. Możesz sobie spróbować postawić dysk twardy, takie projekty też są, tylko znowu - do pogrania w parę gierek to taka armata na muchę. Kup albo zrób sobie TZXDuino, gotek zewnętrzny i zamknęliśmy temat, chyba, że znowu chcesz dzielić na atomy.
-
Ograniczając się do tematu z wątku czyli CPC 6128 bez + pozostaje:
- TZXDuino, jest na karty SD, jednak wgrywa programy powoli, jak to z magnetofonu i trzeba dorobić sobie kabelek.
- Gotek + flash floppy, niekoniecznie od Zaxona jednak przeba będzie sobie też dorobić kabelek inny do Amstrada i inny do Schneidera
- Dandanator, szybko wgrywa jednak programy przechowuje w swojej ograniczonej objętościowo wewnętrznej pamięci Flash a nie karcie SD, za to można poprzez port USB wgrywać paczki programów z PC do jego Flasha.
Wszelkie dyski twarde, karty wifi czy inne wynalazki nie są specjalnie dostępne ani jakoś mocno przydatne czy funkcjonalne.
-
Natomiast mnie interesują carty (nie Gotek) które nie ruszają stacji 3'' tylko dają możliwość wczytywania programów na microSD / SD / CF / USB.
Szukałem sporo w sieci i za wiele na ten temat nie ma. Ktoś poratuje?
Ale to już podawałem w tym wątku:
"USB floppy emulator dla Amstrada CPC 6128"
https://www.speccy.pl/forum/index.php?topic=6974.msg101282#msg101282
Chyba, że się obraziłeś na Zaxona i chcesz koniecznie inne urządzenie.
-
Ale to USB floppy emulator dla Amstrada CPC 6128 to też w zasadzie Gotek tylko już ze zintegrowanym złączem pod Amstrada CPC 6128 i do Schneidera CPC 6128 też nie podejdzie bo tam są innego typu złącza (centronics) ;)
-
Ale Zaxon robi goteka zewnętrznego na slot Amstradowski, do CPC+ i do Schneidera robi dodatkową przejściówkę na odpowiednie złącze.
-
Ale to USB floppy emulator dla Amstrada CPC 6128 to też w zasadzie Gotek tylko już ze zintegrowanym złączem pod Amstrada CPC 6128 i do Schneidera CPC 6128 też nie podejdzie bo tam są innego typu złącza (centronics) ;)
Ale ;D
DiskDoctor napisał, że chce kupić Amstrada6128 (nie Schneidera :) ) i chce zostawić oryginalną działającą stację dyskietek (co jak najbardziej rozumiem - bo też lubię by komputer miał zachowaną pełną oryginalną funkcjonalność i wygląd) dla tego nie ma być klasyczny Gotek montowany zamiast stacji. - A urządzenie Zaxona spełnia ten warunek 8)
-
Czyli się znalazło. No to pozostaje kupić.
-
Napiszę jeszcze raz. Czarno-biały obraz nadający sie do podłączenia jako Composite to Amstrad daje z pinu Luminacja. Wprawdzie obraz jest nieco ciemnawy, ale daje prawidłowe odcienie wszystkich 27 kolorów we właściwej kolejności. A sama Synchronizacja co prawda daje bardziej kontrastowy obraz np do wyświetlania tekstów, ale w sumie daje zaledwie kilka odcieni zlewając ze sobą po kilka kolorów w jeden, w dodatku w przypadkowych odcieniach. Dlatego nie sądzę by łączenie Synchro z Luminacją dawało coś interesującego, jak tu ktoś proponował, choć przyznam że tego nie próbowałem. A już na pewno jestem pewien że nie wyczaruje to koloru. Bo Synchronizacja to nie Chrominacja którą łącząc z Luminacją dałaby Composite.
Cały świat kombinuje jak z Composite uzyskać RGB, albo nawet HDMI, ale autor wątku chce pod prąd, to nie wiem czy znajdzie coś tańszego niż Modulator do Amigi. Było to opisane w Bajtku z 2016 roku. Choć nie sądzę by trzeba było mieć ten artykuł, wystarczy podejrzeć pinologię portu RGB w Amidze (w którym jest też zasilanie) i RGB w CPC i każdy kto umie lutować kabelki sobie poradzi. A przy okazji z innego ustrojstwa też da nam Composite +RF z dowolnego RGB. Choć może taniej byłoby kupić kilku lub kilkunastoletni TV o rozmiarze jakiego dusza zapragnie, i cieszyć sie dodatkowym ekranem z wejściami wszelkiego typu. Z czasów zanim zapanowała moda na minimalną ilość gniazdek.
Co do Goteka, to oczywiście są wersje zewnętrzne podłączane jako druga stacja. A kierując sie opiniami z neta sugerowałbym jedynie by wybrać wersję z wyświetlaczem zamiast bez, i z pokrętłem do wyboru plików zamiast wersji z guziczkami. Sam nie używałem ale podobno to wygoda jakiej guziczki nie dają. Istnieją wersje zewnętrzne dedykowane tylko do 464, łączone do kompa na sztywno, podobnie jak wersje tylko dla 6128, oraz uniwersalne na taśmie. Dodatkową zaletą tej ostatniej wersji dla kolekcjonera jest to że da sie to podłączyć przez właściwą przejściówkę także do ZX+3, Atari ST, Amigi albo starego PC. :)
Co do alternatyw Goteka. Wątpię by można tak nazwać wynalazki typu M4. Są to emulatory twardego dysku, tworzone tylko pod nowy soft dla SymbOSa, i nie nadają sie do odpalania starego softu z dyskietek. A nowe wersje robią sie coraz droższe i teraz już mają bezprzewodowe myszki, odtwarzają MP3, oraz dodają nowe tryby graficzne z MSX2. Czyli cuda na kiju droższe od starych samochodów, no ale kto bogatym zabroni? O szczegóły trzeba by zapytać Prodatrona bo chyba jako jedyny pisze pod to soft. A że to Niemiec więc nie na tym forum.
Bardziej interesujące jest urządzenie zwane Gotek Killer czyli: "USIfAC II". Przyznam że mam mieszane uczucia, przede wszystkim nie podoba mi sie sposób podłączania. W dodatku te wszystkie cuda są obsługiwane masą nowych komend których dopiero trzeba sie nauczyć. Ale wątek na CPCWIKI od miesięcy jest stale żywy, czyli zainteresowanie jest duże i soft jest stale aktualizowany. Więcej tu:
https://www.cpcwiki.eu/forum/amstrad-cpc-hardware/usifac-iimake-your-pc-or-usb-stick-an-hdd-for-amstrad-access-dsk-and-many-more!/?topicseen
A gdyby nie pewien forumowicz-meteor który pojawił sie na naszym forum kilka miesięcy temu na kilka tygodni i zniknął to nie wiedziałbym o istnieniu tego ustrojstwa. :)
-
Czyli się znalazło. No to pozostaje kupić.
Uff, czyli koniec rozkmin, zaczniesz w końcu UŻYWAĆ ;)
-
Nie sztuka jest złapać króliczka, tylko go gonić ;)
-
Uff, czyli koniec rozkmin, zaczniesz w końcu UŻYWAĆ ;)
Staram się robić wszystko (w szczególności zakupy retro) dopiero jak nabiorę przekonanie.
Miałem już sytuację z Amigą, że kupowałem coś co ostatecznie nie było mi potrzebne - potem się pozbywałem. To strata pieniędzy.
Więc nie wydaje mi się dziwne, że jak jest kilka wariantów rozszerzeń (w tym - niektóre forsowane przez obecnych tutaj a przeze mnie nie preferowane), to musi upłynąć ileśtam postów, żeby się wszystko wyklarowało.
I nie - gonienie króliczka, chodzi o to aby nabrać pewności, przekonania.
To nie zakup piwa w monopolowym -- a przynajmnej, nie dla mnie.
-
W tym świadku jest tak, że rzadko kiedy jest jedno urządzenie, które spełnia wszystkie wymagania co do możliwości np. ładowania programów - jak szybko to nie elastycznie, a jak elastycznie to nie każdy format albo drogo itp. itd. Dlatego czasami warto sprawdzać różne opcje - nawet jeśli potem się je odsprzedaje. Nauka kosztuje. Zawsze. Jest to albo czas, albo pieniądze, albo jedno i drugie. A jeśli oczekujesz, że nagle tu ci ludzie wszystko opiszą do ostatniego szczegółu a ty sobie to tylko przeczytasz i wybierzesz bez szukania samemu - dlaczego oczekujesz, że ktoś inny poświęci swój czas, żebyś Ty nie musiał?
-
Zgadzam się z kolegą, a mam sporo różnych zabawek do retro-komputerów, ale zawsze jak mam okazję zakupić coś nowego czy innego to chętnie to robię, bo część jest lepsza do tego czy innego zastosowania.
Ale też z czystej ciekawości jak to działa nawet jeśli ma to potem leżeć i kisnąć, zawsze mogę to potem wymienić na inne zabawki lub odsprzedać a przy obecnej sytuacji na rynku retro to i tak zawsze jestem do przodu finansowo ;)
-
A potem szaf brakuje :)
Jak u mnie ;D
-
Oj tam, niegroźny efekt uboczny ;)
-
tu ci ludzie wszystko opiszą do ostatniego szczegółu a ty sobie to tylko przeczytasz i wybierzesz
Są jeszcze mistrzowie, którzy oczekują wybrania za nich ;)
-
Są jeszcze mistrzowie, którzy oczekują wybrania za nich ;)
Ja mam pewne oczekiwania.
I pytam czy jest coś pod te oczekiwania.
Ostatecznie wybieram sobie jakieś rozszerzenia.
Czy to coś złego?
-
Ależ ja nie pisałem o Tobie :). Pisałem ogólnie, bo znam i takich ;)
-
A jeśli oczekujesz, że nagle tu ci ludzie wszystko opiszą do ostatniego szczegółu a ty sobie to tylko przeczytasz i wybierzesz bez szukania samemu - dlaczego oczekujesz, że ktoś inny poświęci swój czas, żebyś Ty nie musiał?
…bo ja tak wyobrażam sobie retro hobby.
Ktoś ma wiele lat, szukał, wie. Ktoś inny zielony ale napalony. Ale jest radość z dzielenia się wiedzà. Zresztà - po jakimś czasie, to Uczeń pełni rolę Mistrza.
Tak to funkcjonuje w świecie Atari, Amiga.
Czyżby w świecie ZX było inaczej? Wstyd…
-
A jeśli oczekujesz, że nagle tu ci ludzie wszystko opiszą do ostatniego szczegółu a ty sobie to tylko przeczytasz i wybierzesz bez szukania samemu - dlaczego oczekujesz, że ktoś inny poświęci swój czas, żebyś Ty nie musiał?
…bo ja tak wyobrażam sobie retro hobby.
Ktoś ma wiele lat, szukał, wie. Ktoś inny zielony ale napalony. Ale jest radość z dzielenia się wiedzà. Zresztà - po jakimś czasie, to Uczeń pełni rolę Mistrza.
Tak to funkcjonuje w świecie Atari, Amiga.
Czyżby w świecie ZX było inaczej? Wstyd…
Wątpię, aby tak było jak kolega pisze " w świecie Atari, Amiga".
Jestem m. inn. na forach atari, nie zauważyłem takiej eskalacji żądań.
Czytając ten wątek, nieodparcie zastanawiam się ile autor niniejszego tematu ma lat...
Poziom gimnazium ?
-
Tak to funkcjonuje w świecie Atari, Amiga.
Ja jestem przede wszystkim atarowcem, Spectrum jest na trzecim miejscu. Jakoś nie kojarzę takich zachowań jak twoje na atarowskich forach.
-
eskalacji żądań
Że czego eskalacji???
Obawiam się, że czytając to forum, obaj patrzymy na to samo, ale co innego widzimy... I w tym jest raczej problem.
nie kojarzę takich zachowań jak twoje
Zachowań czyli jakich?
Jesteś w stanie cytując odpowiednie fragmenty się do tego odnieść?
Czy tak jak kolega, jesteś po prostu uprzedzony? Poirytowany, że pojawił się gość, który wie czego chce (mniej więcej), potrafi to uzasadnić i nie podporządkowuje się co po niektórym sugestiom "bo tak ma być"?
P.S. Rzeczywiście, obserwuję czasem podobne sytuacje, niekiedy i z moim udziałem. Ale są one zawsze podyktowane konkretnym powodem, mniejszego czy większego "odchylenia" od normalnego tonu forum. Tym bardziej, po tych dwóch odpowiedziach, jestem wręcz zdumiony, że owa sytuacja ma miejsce, a powód jest... z dupy za przeproszeniem, bo to nie jest tamten case.
P.S.2.
Czytając ten wątek, nieodparcie zastanawiam się ile autor niniejszego tematu ma lat...
Poziom gimnazium ?
Pisząc takie rzeczy, o sobie wystawiasz opinie, nie o mnie.
-
Koledzy, może już wystarczy? Przecież to dział amstradowy a nie rynek w Radomiu. :)
Jak komuś sie nie chce odpowiadać na nie dość uprzejme pytania to nie musi.
Ktoś nie podziękował albo nie przyznał racji, to w nosie z nim, szkoda nerwów.
No i wątek niech będzie o temacie, a nie o dobrym wychowaniu. Please.
-
@ZbyniuR
Dziękuję za zwrócenie uwagi.
Jak komuś sie nie chce odpowiadać na nie dość uprzejme pytania to nie musi.
Jeśli o mnie chodzi, to ja w zasadzie odpowiadam na każde pytanie skierowane do mnie.
Jeśli chodzi o to że - rzekomo - moje pytania nie sà nazby uprzejme (proszę o potwierdzenie) to jestem gotów rozważyć wyjàtek dla tego forum i zadawać pytania tonem pytania się małych dzieci.
Ktoś nie podziękował albo nie przyznał racji, to w nosie z nim, szkoda nerwów.
Ja mam zwyczaj dziękiwania za zaproszony obiad, po objedzie [tu: po zakupie instalacji sprzętu].
Moja matka mnie czasem pyta po zjedzeniu zupy “czy smakuje obiad” - na co odpowiadam: “nie wiem, bo jeszcze nie zjadłem”.
A “racje” w informatyce (z doświadczenia) bywajà mocno kontekstowe.
Nie zaprzeczę, że obraz RGB jest lepszy od Composite, jednak nie przyznaję racji osobom mówiàcych o “jedtnej opcji: RGB”. Akurat mam w sypialni gdzie zà zainstalowane komputery, TV LED 55’’ który jest nowy więc ma tylko wejście Composite. Sugestia zamiany “monitora” np. z 55’’ na 17’’ jest mega bez sensu — skoro ja preferuję duży obraz znośnej jakości (Composite) ponad super obraz (RGB) na wyświetlaczu niewiele większym od tableta.
Tak że z tà racjà to niekiedy “zależy” a osobom które tego nie rozumiejà polecam poczytać o syndromie “green grass”, doskonale znanym w świecie IT.
-
mam w sypialni gdzie zà zainstalowane komputery, TV LED 55’’ który jest nowy więc ma tylko wejście Composite.
Jesteś pewien, że nie mówisz o component?
Jeżeli to jest nowy TV to jest kompletnie bez sensu przechodzić przez Composite!!!!!
Jeżeli masz SCART to go użyj. Jeżeli nie masz to użyj konwerter RGB/SCART to HDMI.
Widać, że nie wiesz czym jest sygnał composite. To WYSOCE STRATNE analogowe kodowanie koloru nałożone na sygnał jasności obrazu i dodatkowo dorzucone losowe zakłócenie w celu zamazania zakłócenia głównego. Naprawde tego chcesz?
-
DiskDoctor kupiłeś w końcu tego Amstrada 6128?
wątek ciągle mi się pojawia jako nowy a miałeś dać ogłoszenie do bazaru
-
DiskDoctor kupiłeś w końcu tego Amstrada 6128?
Albo cokolwiek 8 bitowego pod ten Twój super TV LED 55 ?
Przecież nawet oglądanie przy tak dużym ekranie 8 bitowców ( cyt. preferuję duży obraz znośnej jakości (Composite) ) jest IMHO bez sensu.
Nie wspominam już o standardzie sygnału video.
Nie kombinuj z tym Twoim mega super TV w sypialni.
Tylko się zrazisz....
Pozdrawiam.
-
Wracając do tytułu wątku "Amstrad 6128 - z czym to jeść?"
Myślę, że najlepszej odpowiedzi udzieli gościu, co zjadł samolot.
-
Jesteś pewien, że nie mówisz o component?
W sumie tak.
Jeżeli to jest nowy TV to jest kompletnie bez sensu przechodzić przez Composite!!!!!
Jeżeli masz SCART to go użyj. Jeżeli nie masz to użyj konwerter RGB/SCART to HDMI.
Nie mam SCART, mam AV jack (Composite).
Konwertery zewnętrzne (przetworniki analogowo cyfrowe) nie wchodzą w grę bo Lag + Psucie sygnału.
Widać, że nie wiesz czym jest sygnał composite. To WYSOCE STRATNE analogowe kodowanie koloru nałożone na sygnał jasności obrazu i dodatkowo dorzucone losowe zakłócenie w celu zamazania zakłócenia głównego. Naprawde tego chcesz?
Mam tak póki co
- w Amidze
- w Atari (Z VBXE + RGB4All)
I jakoś żyję.
DiskDoctor kupiłeś w końcu tego Amstrada 6128?
wątek ciągle mi się pojawia jako nowy a miałeś dać ogłoszenie do bazaru
Ustalony jest zakup Amstrad 6128 + Spectrum 128K. Czekam na kasę.
Albo cokolwiek 8 bitowego pod ten Twój super TV LED 55
1. Nie-super, OK
2. 8-bit: Atari 65XE, 16-bit: Amiga 1200
Przecież nawet oglądanie przy tak dużym ekranie 8 bitowców ( cyt. preferuję duży obraz znośnej jakości (Composite) ) jest IMHO bez sensu.
Mam inne zdanie... Podzielisz się swoim?
Nie kombinuj z tym Twoim mega super TV w sypialni.
Obawiam się, że jestem na to skazany... no chyba, że się "nie da". Ale da się, zapewniam.
Myślę, że najlepszej odpowiedzi udzieli gościu, co zjadł samolot.
Hehe to fajne, przypomniałem sobie.
Co narazie wiem, że "się je" (z Amstradem 6128):
1) RGB4All do uzyskania Composite z RGB
2) interface Cart chyba SD (od Zaxona)
3) przeróbka zasilaczowa (jeden zasilacz zamiast dwóch) --> od sprzedawcy wiem
4) wymiana paska FDD --> od sprzedawcy wiem
To chyba tyle.
-
Masz "super OK" rację. To chyba tyle.
-
Nie mam SCART, mam AV jack (Composite).
Konwertery zewnętrzne (przetworniki analogowo cyfrowe) nie wchodzą w grę bo Lag + Psucie sygnału.
A czym się różni przetwornik analogowo cyfrowy na zewnątrz od tego wewnątrz TV?
PSUCIE SYGNAŁU????????????????????? :o Ty wybierasz Composite i mówisz o PSUCIU SYGNAŁU w RGB to HDMI?????
Composite PAL to maksymalnie band 4MHz a Amstrad ma pixel bitrate 16MHz.
Dość.
-
Masz "super OK" rację. To chyba tyle.
Jak bym został przekonany _argumentami_ to pewnie bym zmienił zdanie. Ale nie zostałem.
A czym się różni przetwornik analogowo cyfrowy na zewnątrz od tego wewnątrz TV?
Im więcej przetworników po drodze, tym gorzej, najlepiej wcale (vide: scandoublery dla Amigi).
Ja wychodzę z założenia, że jak TV dostaje sygnał analogowy po czym tam to ma, to sobie z nim poradzi, jeśli to nie MANTA czy coś takiego.
Więc moim zadaniem jest dostarczenie takiego czy innego sygnału. Najlepiej bez konwesji.
Co w tym zdrożnego?
-
Jeszcze jedno zdanie komentarza w spr. RGB / Composite / przetwornik / TV etc.
Mam przykładowo konsolę NES. Ona ma natywne wyjście Composite, więc niewiele wskóram (choć są mody dające wyjście RGB - i sobie pewnie w końcu taki mod sprawię). Konsola jest obecnie u mnie podłączona do TV (Sony Bravia KD55XH9005, z 2020 r.), no i obraz jest bardzo dobry. Można oczywiście łazić z lupą i mówić że gdzieniegdzie są pasy, blur itp. Mnie to co jest, wystarczy do szczęścia.
Skąd taki obraz? Nowe TV mają filtry. Filtry mają nazwy. Game, Cinema, Sport itp. No i odpowiednio dobrany filtr działa wręcz zbawiennie, szczególnie jeśli mówimy o wejściu analogowym. Większość zniekształceń potrafi być usunięta.
Ja mam przykładowo obecnie również, podłączoną przez Composite Amigę 1200. Jak sobie włączyłem tryb interlaced, na telewizorze wszystko "skacze". Wystarczyło zmienić filtr i efekt jest doskonały.
Morał: i tak nie zrobimy ze swoich retro komputerów 8-bit obrazu 4K, więc może nie ma sensu tyle pary (i energii i nerwów, jak widać) pakować w agitacje złącza RGB, bo w miarę nowy TV zrobi to za nas "automagicznie".
-
Poziom przedszkolny. Rób co chcesz. Twoje pieniądze. Twoja zabawa. Jesteś ślepy na argumenty, bo nie masz przygotowania technicznego. Rozmowa bezcelowa.
-
Mam przygotowanie techniczne ale bardziej w kierunku software, bo tym się zajmuje. Bo to mnie interesuje. Nazywanie luk w wiedzy poziomem przedszkolnym jest przykre.
Tak jak wyżej pisałem, nie spotkały mnie takie "zwyczaje" ani na forach amigowych (od 2009 r.), ani atarowskich (od 2021 r.). To jest przykre, ale nie świadczy to o mnie.
-
Jeszcze słowo komentarza, bo odnoszę wrażenie, że spora część osób tutaj, z nieznanych mi powodów, nie rozumie rzeczywistości:
Jesteś ślepy na argumenty, bo nie masz przygotowania technicznego.
Nie mam przygotowania "technicznego" bo mnie to nie interesuje, ponadto, nie jest to niezbędne czy nawet potrzebne, w zwykłym użytkowaniu retro.
Jestem ślepy na argumenty nie dlatego że mam taki charakter, tylko dlatego, że ów argumenty niekiedy wysławiane są żargonem, językiem niezrozumiałym, niekiedy bełkotliwym.
Rozmówca chcący przekonać do swoich argumentów winien zadbać aby Jego argumenty były zrozumiałe dla drugiego rozmówcy. To nie sztuka pochwalić się technicznym żargonem, jednak sztuka (jak widać) to "przetłumaczyć" te argumenty na język nie-techniczny, zrozumiały.
Argumenty nie powinny być warunkowane jakimkolwiek przygotowaniem, wiedzą. To nie wina że ktoś nie posiada wiedzy, wina tego kto argumentuje w taki sposób że aby ów argument zrozumieć, należy posiadać pewien konkretny poziom wiedzy specjalistycznej.
Rozmowa bezcelowa.
Rozmowa jest bezcelowa z osobami których zamiarem nie jest (w ramach wypowiedzi) odpowiedzieć na pytanie, tyko sformułować odpowiedź w hermetycznym języku, który najpewniej będzie niezrozumiały dla odbiorcy. Argumentacja na zasadzie "zrób XXX" lub "YYY jest ZZZ", "i tak ma być, a jak nie rozumiesz to nie szkodzi, przyjmij to za oczywistość bo ekspert tak mówi".
To nie jest rozmowa na równym poziomie, to nawet nie jest zwykła (kulturalna) rozmowa.
I w rozumieniu zasad logiki, "argument" "techniczny", "niezrozumiały", to tak naprawdę, brak argumentu.
Zatem - wracając do początku - "jestem ślepy na argumenty" bo moi co po niektórzy rozmówcy, celowo dbają o to, aby argumenty podawane przez Nich były dla mnie niezrozumiałe.
-
Uważam że wątek przestaje mieć sens. Wątek zostaje zamknięty.