ZX Spectrum > HARDWARE

SD Floppy Emulator Rev F

(1/4) > >>

Pyza^Illusion:
Zainteresowało (nie tylko pewnie mnie) to ciekawe urządzenie. Co prawda cena nie jest przystępna, zważywszy na to z czym może użyć tego zwykły Spectrumowiec, jednak dla multiplatformowca jest to już dość ciekawe rozwiązanie.

Osobiście zaświtało mi w głowie, aby coś takiego włożyć do mojej ulubionej FDD3000 i zapomnieć o dziesiątkach (setkach?) dyskietek. Plusy to zachowany stary, dobrze znany i prosty system komunikacji (komendy z "gwiazdką") oraz całkiem pokaźne oprogramowanie.
Gdybym jeszcze posiadał interface BetaDisk, to byłaby już chyba pełnia szczęścia...

Ale do rzeczy... Z grubsza poczytałem na ten temat i naszła mnie taka refleksja, że większość sprzętu do oldschoolowych platform ma za zadanie czynić z niej konsolę - tylko wczytywanie/używanie już istniejących programów. O co chodzi? Mam wrażenie, że można korzystać tylko z już gotowych dyskietek bez możliwości tworzenia nowych. Tu pytanie:
a) czy jest możliwość tworzenia nowej dyskietki o określonym formacie (w moim przypadku MV-CPC, czyli taki jak obrazy dyskietek z FDD3000)?
b) czy jedynym sposobem na "utworzenie" nowej "dyskietki" jest skopiowanie już istniejącej pod nową nazwą (konieczność przełożenia karty do PC) i ponowne formatowanie/wykasowanie zawartości?
Niby nic a jednak uciążliwe. Owszem, można od kopa stworzyć na zaś 20 takich dyskietek, jednak sama zmiana nazwy znowu wymaga przekładania karty do PC.
Rozumiem jednak, że implementacja aż takich możliwości byłaby dość kosztowna, ze względu na spore rozbudowanie a wręcz dodanie w elektronice mini-komputera.

YERZMYEY/HOOY-PROGRAM:
Rozumiem, że mówisz o HxC. Na ten moment mam 3 takie.

HxC USB nie ma możliwości save'owania.

HxC SD - ma.

Żaden z tych interface'ów nie umie 'tworzyć' imege'ów - w ogóle nie było tego w oryginalnym francuskim projekcie.
Można to robić jedynie oprogramowaniem na PC.

Ciebie w tym momencie najbardziej interesowałby SD. Jeśli zrobisz sobie wcześniej puste obrazy, to możesz na nich później zapisywać. HxC SD ma chyba ze 16 slotów, które uprzednio się 'ustawia', można je potem zmieniać przyciskami, na zasadzie 'wachlowania' dyskietkami.
Więc zapisywać możesz sobie na osobnej 'dyskietce'.

Jest do tego prosty 'commander' osobny dla Amigi, osobny dla Atari ST/e. Ale nic mi nie wiadomo, żeby firmware miał możliwość tworzenia nowych obrazów. Tylko mount i i search.

Ja w każdym razie rozważam zakup kolejnego HxC, tym razem w kształcie napędu FDD. Ale tu będę pewnie musiał poprosić Lotharka w terminie późniejszym, o montaż tego w docelowej maszynie. Za kwotę.

lotharek1977:
Yerz, skad wziales 16 slotow ?

ogranicza sie tylko pojemnosc karty.

ps. Idea jest francuska, wykonaie i pcb moje...

Tygrys:
Wersja w obudowie stacji dysków jest bardzo dobrym pomysłem. Kiedy przewidujesz zakończenie prac nad tym projektem?

pear:
Też jestem zainteresowany wmontowaniem na stałe takiego emulatora do FDD.
Mam też sporo maszyn Amstrad/Schneider CPC, a zwłaszcza jeden "ćwiczebny" (czyt. najczęściej używany sprzęt bojowy) 6128, w którym też bym widział taki emulator.
Dlatego też zamierzam uważnie śledzić ten wątek, zwłaszcza w kwestii zapisu na dysk/kartę.

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

Idź do wersji pełnej