QMMP Multimedia Player

[Abrimaal]

Istnieje odtwarzacz muzyki QMMP, oprócz wielu formatów obsługuje też AY. I tu w zasadzie powinienem skończyć.
Do wersji 0.60 dostępny był jako kompletna aplikacja uruchamiana z pliku .exe Archiwum dla Windows
Teraz wyszła już wersja 1.1.2. Dostarczana jest w postaci archiwum. Po jego rozpakowaniu jedynym wykonywalnym plikiem (pod Windows) jest clear_qmake.cmd
Po jego uruchomieniu konsola Windows wyświetla setki komunikatów o brakujących plikach (załącznik png).
Skopiowałem brakujące foldery z ostatniej pełnej wersji, błędów jest dużo mniej, ale nadal są.
Czego mu jeszcze brakuje do finalizacji?
Oficjalna strona, Strona projektu na Sourceforge

[steev]

Skompilowania.

[Abrimaal]

W czym? Nie mam pojęcia jak się za to zabrać. Tam jest tysiące plików o rozszerzeniach .cpp .rc .in .h .pro .qrs i innych, z którymi wcześniej nie spotkałem się. Podgląd w Notepad daje do zrozumienia, że to źródłowe pliki w jakimś trudnym języku. 

[steev]

Problem jest taki, że ten player wykorzystuje mnóstwo dodatkowych bibliotek dla pluginów.
A to oznacza mnóstwo dodatkowego kompilowania i innej magii.
Mógłbym opisać jak zacząć (bez gwarancji że dokładnie, bo ja siedzę pod linuxem a nie windą) ale szczerze - jako pierwszą kompilację to tak skomplikowany projekt bym odradzał
Natomiast jest do zassania wersja 0.10.2 która jak mi się wydaje od 1.1.2 różni się głównie wersją bibliotek Qt, a nie funkcjonalnością...

[Abrimaal]

Dzięki, chodzi. Z jednej strony widząc ogrom źródłowych plików, docenia się pracę autorów. Z drugiej, nie każdy kto chce posłuchać muzyki ma doktorat z informatyki.
Gra dość dużo formatów. AY jest mono i większości digi trackerów nie odtwarza, 2xAY chodzi tak samo jak w AYEmulator czy ZXTune, czyli chrypi na jednym chipie. SID - bardzo dobrze, bez problemu z 2SID i 3SID. SAP - stereo jest ok, digi nie zawsze. MOD, MED, IT, XM, S3M, ULT - pk. NSF - ok, SPC - ok, VGM - większość. MP3 i WAV - ok.
Dużym plusem jest, że startuje bardzo szybko, nie każe sobie czekać minutę jak niektóre playery.

[matofesi]

Gra jak gra - i prawdopodobnie tak samo jak inne playery - bo na oko sądząc nie dekoduje chiptune'owych formatów w żadne nowatorski sposób tylko używa game-music-emu (AY, NES itp.), libsidplayfp (SID),  i kilkunastu innych gotowych bibliotek. Tak działa open source software/free software - tworzysz coś od początku tylko wtedy jeśli jest ci to absolutnie niezbędna albo jeśli uznasz, że to, co jest dostępne nie spełnia twoich wymagań. Jeśli wystarczy ci to, co masz to bierzesz i używasz - jak to się mówi "z dobrodziejstwem inwentarza".

Zainstalowałem... I zaraz odinstalowałem... Jak ja nie lubię WinAmpa i jego wszystkich pociotków. Ja rozumiem, że w '97 interfejs rysowany w pojedynczych pikselach miał sens - przy 14 calowym ekranie 800x600 dawało to całkiem niezłe efekty, ale dzisiaj na ekranie choćby 1600x900 naściubione piksele wyglądają przeobrzydliwie. Miałem zacięcia tylko na tyle, żeby sprawdzić, że u mnie potrzebuje pakietu libgme żeby grać AYgreki - odpaliłem dwa na krzyż, które na moje drewniane ucho brzmiały dokładnie tak jak AY brzmieć powinien. A potem odinstalowałem całość i więcej do tematu nie wracam

[Abrimaal]

Jest w ustawieniach "Podwójny rozmiar", tak że wygląda całkiem estetycznie na dzisiejszych monitorach. Fonty też można dopasować i skalować okna. Tak jak piszesz, trudno oczekiwać od "general music player" doskonałej emulacji chipów, które tu są raczej dodatkiem. Przyda się do szybkiego przesłuchania mp3 i szkoda, że nie gra midi.

[matofesi]

... szkoda, że nie gra midi.

Sprawdziłem - teoretycznie potrafi grać MIDI. Używa do tego biblioteki wildmidi. Ale jakoś nie chce mi grać - niby otwiera plik, niby gra, bo liczniki chodzą, ale z głośników nic nie wychodzi. Nie wiem jak jest skompilowana i polinkowana wersja pod WIndows, ale jeśli ma komplet bibliotek, to moim zdaniem MIDI też powinno grać.

[Trahald]

Jeżeli dobrze pamiętam to wildmidi potrzebuje patchy od Gravisa.

[matofesi]

@Trahald U mnie to chyba coś głębszego (ale nie mam zamiaru dalej w tym dłubać ), bo tak samo zachowuje się Timidity++ mimo doinstalowania patchy.