Mroczny sekret tej +3 został w końcu rozwiązany
To płyta ISS1 od +2A uzupełniona o brakujące elementy (na zdjęciu widać ślady po usuniętym magnetofonie).
Niestety jak to w przypadku większości ZX-ów, w tej wersji też coś było spieprzone i ostatecznie była ona montowana tylko w wersji z magnetofonem.
W przypadku tej płyty ten spieprzony element, to układ resetu dla kontrolera napędu dyskietek.
To właśnie miał robić ten pająk. Ktoś jednak nie do końca zrobił go dobrze i kontroler zakłócał inne podzespoły podczas restartu.
Odtworzyłem układ resetu na podstawie ZX Spectrum +3 ISS3.
Teraz wszystko gra i buczy tak jak należy. Żadnych kwadracików przy starcie. Każdy reset działa tak samo, bez żadnych niespodzianek.
Stacja dyskietek czyta.
Podłączyłem divMMC. Wszystko odpala. Nic się nie wiesza.
I najważniejsze. Wreszcie ten egzemplarz przestanie powodować konflikty i nieporozumienia