ZX Spectrum > EMULATORY

Retro Virtual Machine - w tym na Windows

<< < (4/4)

matofesi:
Sorry, że odgrzebuję, ale nie chciałem zakładać bez sensu nowego wątku...

Czy ktoś z używających RVM (są jeszcze tacy? ;)) może mi powiedzieć czy da się w tym czymś wymusić rozdzielczość 1:1 w pikselach z ewentualnym precyzyjnym skalowaniem? Chodzi mi o to, żeby mieć rzeczywisty co do piksela obraz tego, co komp generuje bez żadnych rastrów, wygładzania czy bezsensownego skalowania.

No i jeszcze jedno - da się wyłączyć te wszystkie mrugające animacje, obrazki w tle itp.? Bo że daje się "obsłużyć" z command line'a to znalazłem, ale reszta jest wyjątkowo brzydka jak się tego chce używać do pracy a nie oglądać mrugadełka ;)

smok.wawelski:
Ja używam, bo w trybie ZX Uno ma wsparcie trybów Timexa.
Mrugadałek nie potrafię wyłączyć ale mi osobiście nie przeszkadzają.

Nie udało mi się uzyskać obrazu w "twardych" pixelach, nawet jak zeskaluję do minimalnego okna - prawdopodobnie ze względu na użycie wspomagania sprzętowego grafiki dochodzi do niekontrolowanego skalowania przez kartę.

ZX Freeq:
W trybie debug, pomijane są efekty graficzne, ale to nadal nie jest 1:1. Mrygadełek też nie umiem wyłączyć. To nie ta koncepcja :)

matofesi:
OK. Czyli to nie ja tylko jednak przerost formy nad treścią ;)

A mnie się po prostu marzy taki emulator jakim były DOSowe wersje softu z serii NoCash - głównie NO$GB. Emulator skalował tylko "twarde" piksele, miał porządny debugger i wszystko chodziło w jednym "okienku" :)

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej