Nie ma nagranego streamu, bo żeby nagrać stream to trzeba by było najpierw coś streamować
przepraszam - taki żart
Był nagrywany obraz (scena z ekranem) na jakiś aparat cyfrowy, zakładam, że z konsolety dźwięk również - ale kiedy jak kto to ma - nie wiem, trzeba by Łapusza pytać.
Bardzo fajnie, że się udało - tak jak pisałem na fejsie, nikt nie planował od śmierci Clive'a, że uda nam się kogoś z rodziny zaprosić, zadziałało chyba moje gadulstwo. Okazuje się, że wystarczyło opowiedzieć żonie wnuka Clive'a o tym co dzieje się w Polsce, co tutaj robimy, co planujemy - ona przekazała to dalej rodzinie i zadzwonił Crispin. To było combo wszystkiego - forum/portalu/demosceny/lutosceny, zeszłorocznego kompo na zeddiego, 200 gier w 2020 roku, tego co spontanicznie zaplanował Łapusz - wychodzi na to, że u nas Clive Sinclair jest bardziej popularny niż w UK. Mnie niestety w sobotę nie było - ale karma istnieje - Crispin specjalnie wrócił w niedzielę po 14tej, żeby się ze mną spotkać i przegadałem z nim prawie 2h włącznie z odwiezieniem go na lotnisko.
W przyszłym roku jubel ZX Spectrum, będziemy działać, żeby to był wyjątkowy rok dla miłośników ZXa. Grant Sinclair nie dojechał z powodu choroby, ale - z tego co słyszałem - bardzo chciał i to tych jego chęci chętnie wrócimy