forum speccy.pl
ZX Spectrum => RÓŻNOŚCI => Wątek zaczęty przez: pgru w 2021.06.07, 12:45:50
-
Dość nietypowy problem - mam chiński zamiennik pada do N64 i problem z analogiem. Cały czas działa bardziej w prawo, trzeba naprawdę mocno naciskać, żeby działał w lewo. Nawet na jstest-gtk nie potrafi utrzymać poprawnie dłużej pozycji w zero, gdy nie jest ruszany(mimo prób kalibracji).
Z tego co się szukało wynika, że takie analogi smaruje się jakimś olejem teflonowym. Problem w tym, że anglojęzyczne fora, są raczej "dla bogatych" - zalecają jakiś SuperLube który jest całkiem drogi(oczywiście zalecając drogie kontrolery), czy jest na to jakiś "tańszy sposób"? Bo wpisując olej teflonowy wyskakują także tańsze smary do łańcucha(?).
-
Ja stosuję zwykły smar teflonowy ze sklepu z elektroniką.
Nie wiem jak w N64 ale pady do XBox360, PS2, PS3 oraz zamienniki do DC i NGC stosują podobne manipulatory analogowe.
Czasem trafiają się felerne sztuki i smarowanie pomaga tylko na zacinanie się podczas powrotu gałki do pozycji neutralnej, a winne są tak naprawdę słabej jakości potencjometry.
Można wymienić cały manipulator na inny ale jeśli mechanicznie działa poprawnie to lepiej wymienić sam wadliwy potencjometr lub oba na raz na wyjęte np z innego uszkodzonego pada lub nowego mechanizmu. Można to przy odrobinie wprawy ogarnąć bez wylutowywania całego mechanizmu i potem w odessane z cyny otwory wsadzić nowe potencjometry (powinien wskoczyć na miejsce i kliknąć) potem dopiero przylutować.
Inny problem z zamiennikami to źle działający przetwornik AD w elektronice pada, tutaj radzę sobie kompensując ustawienie środka odpowiednio dobranym rezystorem SMD pomiędzy ślizgaczem a jedną ze skrajnych końcówek potencjometru.
-
Tak teraz czytam co wcześniej napisałem i wyszło to trochę chaotycznie... ::)
Generalnie to tak i po kolei:
- smar działa tylko na problemy z powracaniem gałek do pozycji neutralnej i to też nie zawsze jeśli elementy są zdeformowane
- trzeba się upewnić że sam mechanizm gałki nie jest uszkodzony i czy dobrze obraca potencjometrami
- jeśli wszystko poprzednie jest ok a potencjometry są obracane poprawnie to trzeba je wymienić
- jeśli po wymianie potencjometru nie trzyma zera to kompensujemy dodając dobrany eksperymentalnie rezystor SMD od ślizgacza (środkowego pinu) do jednego ze skrajnych w przeciwną stronę do odchylenia.
-
Nie wiem jak wygląda ten chiński zamiennik, ale oryginalny nintendowski analog różni się od tych nowoczesnych analogów z PlayStation 3/4 czy Xboxa 360/one, nawala w nim ogólnie mechanizm, w którym wycierają się plastikowe elementy. Czasem można odratować taki analog z N64, np ściskając na ciepło prowadnice, która z czasem robi się zbyt luźna, przez co gałka nie trzyma pionu i analog "dryfuje", poza tym oczywiscie smarowanie czymś lekkim, nie zalepiającym mechanizmu. Ja do wszelkich starych joysticków i joypadów, w tym do oryginału do N64, używam zwyczajnej wazeliny technicznej z Castoramy, może nie jest to cudowny zachodni smar, no ale kosztuje tylko kilkanaście złotych :). A tak przy okazji to do N64 polecam joypady RetroBit Tribute64, śliczne, kolorowe, trochę maławe (jesli ktos ma wielkie dłonie), nówki chodzą na Allegro po ok. 80zł.
-
Dziękuję za odpowiedzi.