Program Sam istniał na C64, Atari XL i Apple II, i na każdym z nich brzmiał identycznie mimo zupełnie innych układów dźwiękowych. Najwyraźniej nie potrzebował jakiś specyficznych właściwości SIDa.
Dlatego żal że Europejczycy mieli taki koszmarny syntezator do ZX, CPC i ST, który brzmiał znacznie bardziej syntetycznie i chropowato, choć to nie wina AYa, tylko praw autorskich do sampli w Sam których nie chcieli udzielić.
Oryginalny Sam gadał po angielsku i hiszpańsku, a Polacy bez pytania dorobili do BlackBoxa polski.
Był też program Say do Amigi i Maka, z bardziej flegmatyczną wymową, a ten z Maka umiał także rozpoznawać mowę, choć raczej słabo, nie nadawał się do dyktowania, ale można mu było zaprogramować naście słów które od siebie odróżniał i na nie reagował.