No cóż... Na chwilę obecną oscyloskop już i tak mi w niczym nie pomoże - układ po prostu w pewnym momencie przestał generować jakikolwiek sygnał wideo na wyjściu kompozytowym. Nie zbiegło się to w czasie z żadną podmianą elementu. Wyjście RGB cały czas działa prawidłowo.
Zanim do tego doszło zdążyłem tylko zauważyć, że zniekształcenia obrazu zmieniały się w zależności od egzemplarza kondensatora 220uF na wyjściu AD724.
Coraz bardziej wygląda na to, że wina leżała po stronie układu scalonego. Najwyraźniej padał i w końcu całkowicie wyzionął ducha. Zamówiłem dzisiaj na Allegro dwie sztuki AD724 oraz zestaw kwarców. Gdy przyjdzie paczka zobaczymy czy mam rację.