Pamiętajcie o poprawieniu zasilaczy, a nawet chłodzenia. W Veli pękały diody prostownicze, leciał BDP282 i grzało się toto niemiłosiernie. W mojej miałem wiatraczek od procesora zasilany przez jakiś opór, żeby się kręcił wolniej i ciszej. Wymuszenie chłodzenia zdecydowanie poprawia działanie tych wynalazków. Ostatnio wystawiłem na elektośmieci Neptuna przerobionego na Herculesa. Nie kwalifikował się do naprawy i przerobienia na normalny, ze względu na uszkodzony kineskop, obudowę i mnogość patentów w środku. Złożony zapewne z części z Bomisu (oidp części TV były w m.in. Skarżysku). Dla potomnych pozostało jedynie trafo.