ZX Spectrum > RÓŻNOŚCI

Weryfikacja danych sprzedających na PayU

(1/2) > >>

Boyo:
Jako że niektórzy z Was mogą czasami coś sprzedawać na Allegrolokalnie, a wydaje mi się że ta sprawa nie była poruszana, postanowiłem ją opisać, żebyście byli świadomi co Was czeka :)

Od dłuższego czasu na Allegro prowadzona jest akcja tzw. weryfikacji danych osób sprzedających, a właściwie jest to zlecenie PayU jako obsługującego płatności.
Powołując się na ustawę z marca 2018 o przeciwdziałaniu praniu pieniędzy oraz finansowaniu terroryzmu, podmioty te żądają przeprowadzenia przez sprzedających na kontach "zwykłych" tzw. weryfikacji, polegającej na przesłaniu im skanu dowodu osobistego lub paszportu z uwzględnieniem danych wrażliwych. Moim zdaniem nie jest to żadna "weryfikacja", bo nic nie jest tu porównywane w stosunku do "starych danych", a wyłącznie próba gromadzenia dokładnych danych użytkownika i dogłębna personalizacja konta.
Jeśli ktoś nie widzi w tym zagrożenia i udostępnianie takich danych mu nie przeszkadza, to zwyczajnie robi to przez arkusz kontaktowy Allegro, załącza zdjęcie i po zweryfikowaniu działa na dawnych zasadach.

Natomiast problem pojawia się, gdy ktoś nie zamierza tego uczynić. Wtedy wg. oficjalnej narracji traci dostęp do usług Allegro Finanse, jednak może nadal kupować.
Ale, trzeba tu uważać na jeden detal, a mianowicie wiadomość od PayU o tytule:
"Zweryfikuj swoje dane, aby nadal wypłacać środki z Allegro Finanse"
Pomimo, odnośnika do oficjalnej instrukcji na stronie Allegro, która zawiera informację, że od momentu otrzymania tego powiadomienia ma się 90 dni na przeprowadzenie samoweryfikacji, usługa PayU jest praktycznie od razu blokowana. Pół biedy jeśli jesteśmy świadomi tego konsekwencji, ale gorzej jest w momencie gdy albo przeoczając tego e-maila, albo mając na uwadze te 90 dni nadal coś sprzedajemy, wtedy pieniądze ze sprzedaży zostają zablokowane na koncie PayU, nie mamy możliwości ich wypłaty. Jeśli chcemy je odzyskać, to patrz początek mojego posta...
Nie wiem jak takie działania nazwać? "Gangsterka pełną gębą?", czy "Mam twoje pieniądze, ale ich nie oddam i co mi zrobisz?".

Są całe historie walki o odzyskanie tych pieniędzy zamieszczane na necie, PayU zwyczajnie nie chce ich oddawać, nawet jeśli przestanie się być ich klientem, prowadząc swego rodzaju grę w szantaż. Ale to każdy może sobie sam poczytać.
Czy ktoś z Was ostatnio rejestrował konto zwykłe z opcją sprzedający? Bo pojawiają się opinie, że każdy nowy user, musi już przejść takową procedurę.

paroos:
Dzięki za wpis. Jeszcze zanim doczytałem do końca już w drugiej zakładce byłem w Allegro Finanse i wypłacałem całość  ;D
Byłoby mi smutno, jakby mi to przepadło w rękach tej gangsterki.

Mam jedno z najstarszych kont na allegro, przechodziłem jeszcze weryfikację listem przysyłanym pocztą polską.
To tym bardziej smutne, że po pierwsze allegro jest coraz bardziej odstręczająco nastawione do prywatnych użytkowników.
A po drugie ufali mi przez ponad 20 lat, a teraz co, nagle nie mogą za mnie poświadczyć?

tomi:
Cześć,

prawdopodobnie wzmożona weryfikacja danych jest wynikiem wprowadzenia dyrektywy UE DAC7, która nakłada na e-platformy obowiązek raportowania danych o sprzedaży swoich klientów do Urzędu Skarbowego. Raportowanie obejmuje rok 2023, więc praktycznie pewnie zweryfikują dodatkowo każdego sprzedającego, który dokonał w zeszłym roku sprzedaży o wartości > 2000,- EUR.
Cytat za https://www.rp.pl/abc-firmy/art39779181-allegro-olx-czy-vinted-przesla-dane-uzytkownikow-do-skarbowki:

Jednym z podstawowych celów DAC7 jest uzyskanie informacji o podatnikach uzyskujących dochód ze świadczenia usług i sprzedaży towarów za pośrednictwem platform cyfrowych jak Allegro, Vinted, Olx, Booking czy Otomoto.
Trzeba wyraźnie podkreślić, że dyrektywa wprowadza tylko nowe obowiązki w zakresie przekazywania danych. Nie ma w niej nowych podatków. Nie chodzi też o to, żeby do skarbówki trafiała informacja o każdej sprzedaży w sieci.
Raportowaniem mają zostać objęte tylko cztery kategorie odpłatnych czynności  za pośrednictwem e-platform tj.:
- najem nieruchomości lub ich części, w tym pomieszczeń przynależnych jak garaże,
- usługi świadczone osobiście,
- najem środka transportu np. auta,
- sprzedaż towarów.
 Do raportu nie trafią jednak osoby, którym ten sam operator w roku kalendarzowym umożliwił mniej niż 30 transakcji sprzedaży na kwotę nie przekraczającą 2000 euro.

paroos:
Mowa o 30 transakcji lub 2000 euro?
Czy oba warunki trzeba spełnić, żeby dali spokój?

tapy:

--- Cytat: Boyo w 2024.03.22, 09:49:50 --- tzw. weryfikacji, polegającej na przesłaniu im skanu dowodu osobistego lub paszportu z uwzględnieniem danych wrażliwych
--- Koniec cytatu ---
Według obowiązujących przepisów RODO nikt nie ma prawa żądać lub wykonywać kopii (skanu) ww. dokumentów.

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

Idź do wersji pełnej