Minelo juz sporo ponad 20 lat, wiec moge sie mylic, ale mam wrazenie, ze CSH na swoim stoisku komputerowym, a pozniej w oddzielnym sklepie komputerowym, sprzedawala nie tylko TC2048, FDD3000, interfejsy wszelakiej masci., magnetofony kasetowe do komp. (polskie, timexowskie, Spectravideo), joysticki (w tym polskie MATT), czyste dyskietki itd., ale rowniez programy. Oczywiscie nie chodzi mi o jakies chalupniczo robione piraty, tylko o firmowo wydane polskie programy, a nawet spolszczone wersje niektorych zachodnich programow.
Mialem np. taka kasete ze spolszczona, ale firmowo wydana gra "Gielda", choc nie dam sobie glowy uciac, ze na 100% kupilem ja w CSH. Nie chce tutaj robic OT, wiec wiecej o tej grze w
tym watku.