Powiem tak. W tamtejszych czasach komputer z enkoderem SECAM był rzadkością i jak już, to można było taki znaleźć albo we Francji (ale... to inny SECAM!), albo w republikach radzieckich. Był dość duży problem techniczny, by zmieścić enkoder SECAM w małej obudowie - nie było powszechnie dostępnych układów scalonych takich jak dzisiaj, a te, co były (głównie Philips) potrzebowały wielu elementów zewnętrznych, w tym kilku wymagających strojenia obwodów LC oraz dość drogiej i dużej gabarytowo linii opóźniającej (PAL jej nie potrzebuje).
Później w Rosji zaczęto produkować sensowne scalaki, ale to już raczej był schyłek 8 bitów. Również obwody LC i analogową linię opóźniającą można teraz zastąpić cyfrówką, a nawet zamknąć w jednej obudowie z enkoderem PAL, a także NTSC. Bo na cyfrowo (a tak naprawdę hybrydowo) to cuda-wianki można robić