W wątku o schematach wspomniałem o uszkodzonej stacji FDD3 na układach EFGJ z pamięcią 16KB (jak się później okazało
).
Historia tej stacji jest dość długa, ale w skrócie:
- została kupiona dość dawno temu jako uszkodzona przez kolegę, i tak przeleżała kilka lat;
- moduł zasilacza jest sprawny, napięcia wyjściowe są poprawne;
- napęd 3" sprawdzony w mojej FDD3000 - działa;
- znaleziona pierwsza usterka: zwarty C29 i Q1 - elementy wymienione, przetwornica działa i nie blokuje już 5V.
Niestety w dalszym ciągu stacja nie bootuje. Po uruchomieniu bez dyskietki, kontrolka napędu nie świeci - choć wydaje mi się, że czasem na ułamek sekundy podmryguje. Przy włożonej dyskietce z systemem silnik kręci, ale nie ma charakterystycznych dla TOS ruchów głowicy i kontrolka dalej milczy. Ręczne przesunięcie głowicy i późniejsze włączenie spowoduje, że głowica wróci na ścieżkę 0.
Sygnały CLK8MHZ i CLK4MHZ są obecne, zatem Z80 i WD1770 mają swoje sygnały zegarowe. Nie ma problemu z RESET, przycisk działa, stany się zmieniają. Sądzę zatem, że Z80 żyje i próbuje przynajmniej uruchomić zawartość BOOT ROM.
I teraz pierwsza prośba, bo chciałem przeanalizować co Z80/WD1770 właściwie robi i gdzie ewentualnie się "wykrzacza" podpinając mu analizator. Na podstawie informacji z sieci i forum rozrysowałem sobie mapę pamięci stacji. Czy rzeczywiście to tak wygląda gdy aktywny jest BOOT ROM i potem, jak już bootsector zostanie załadowany pod 3F00h oraz przekaże się mu sterowanie co wykona m.in. te dwie ważne instrukcje:
ld A, 5eh ; 01011110b - przełącz na RAM, strona 0, napęd 0
out (e0h), A