Yyyy pierwsza lepsza... Commando?
No chyba zartujesz, w Commando to lepszy jest dzwiek. Wiekszosc gier na C64 jest robione w low-res. Podaj mi cos w 320x200 :-)
ZX wbrew pozorom wcale nie mial slabej grafiki na tamte czasy. Prostota dostepu pamieci obrazu (nieco pokretnej) w jednym trybie, pozwalala skupic sie na algorytmach, a nie zastanawianiu sie, gdzie by tu jeszcze jakies POKE. Podobnie bylo zreszta na VGA w IBM PC - prosty tryb liniowy 13h, ewentualnie ModeX.
Inne komputery, nawet jak mialy wyzsza rozdzielczosc to mniej kolorow i trzeba bylo szukac trickow aby to zniwelowac.
W ZX zawsze dostepne 16 kolorow, co przy 256x192 jest calkiem dobrym wynikiem. Wiecej bez dopalacza i tak trudno obsluzyc.
Oczywiscie C64 mial sprajty i przesuwanie ekrany, ale nie w kazdej grze byl z tego uzytek, a wyjscie poza 'standardowe' mozliwosci znow wymagalo skomplikowanych POKE.
Dla mnie C64 warto miec dla SIDa, tu trudno robic porownania.