Autor Wątek: Amstrad NC100  (Przeczytany 3114 razy)

pear

  • *****
  • Wiadomości: 5509
  • Miejsce pobytu:
    Będzin
  • Z80 only
Amstrad NC100
« dnia: 2015.02.12, 07:11:15 »
Gdyby ktoś potrzebował, to załączam link do filmu z naprawy NC100. https://www.youtube.com/watch?v=0YiUqPasx28
Przydałaby się pełna dokumentacja serwisowa i schemat, ale mnie ten materiał wystarczył do przywrócenia życia komputerkowi.
Zwłaszcza, że trafiła mi się rzadka wersja duńska z uczciwym opisem, że uszkodzony, więc i tanio :)
A wystarczyło wymienić bezpiecznik. W przeciwieństwie do autora filmu, ja nie byłem rozczarowany :)
ZX/Enterprise/CPC/Robotron/C128D

martin381

  • *****
  • Wiadomości: 1213
  • Miejsce pobytu:
    JAROCIN
  • Gdzie jestem.....dokąd zmierzam....dokąd
Odp: Amstrad NC100
« Odpowiedź #1 dnia: 2015.02.12, 12:40:38 »
W tym typie widać bezpiecznik to populary problem miałem w ciągu żywota trzy sztuki i wszędzie to samo.
Po wymianie ożywały ;D
Miałem dokumentację ale na razie nie widzę jej w czeluściach dysku :(
Spectrusie  i akcesoria(rożne  , przechodnie , nie tylko komputerki) , miałem w rękach ISSUE 1 , Harlequin , poszukuję spektrusia którego zmajstrowałem 28 lat temu , AX81 , ZXUNO , ICOM IC7000  call sign SQ3PLR

pear

  • *****
  • Wiadomości: 5509
  • Miejsce pobytu:
    Będzin
  • Z80 only
Odp: Amstrad NC100
« Odpowiedź #2 dnia: 2015.02.12, 12:43:56 »
Naprawianie elektroniki z lat '80-'90 to przyjemność.
Urządzenia były starannie zaprojektowane i wykonane.
Wystarcza wymienić bezpiecznik, który rzeczywiście spełnił swoją funkcję i zadziałał chroniąc resztę urządzenia.
Nie to co teraz  >:(
ZX/Enterprise/CPC/Robotron/C128D