Które okienka były pierwsze to był temat wałkowany kiedyś na PPA. Zajrzyj do Wiki w historie interfejsów graficznych to się bardzo zdziwisz. Myszkę komputerową opatentowano już w 1963 r.
Pierwsze okienka zrobili w Xerox i wyprzedzili systemy które znamy o prawie 2 dekady. Tyle że w tamtych czasach nawet komputery ze zaledwie kilkoma KB RAMu i ROMu, były zbyt drogie by trafić pod strzechy a jednocześnie za słabe by chodziło na nich GUI, więc schowano pomysł do szafy. Wiki podaje że na Odrę już w 70ych latach mieli GUI.
A w czasach "nowożytnych" nie w każdym przypadku podano miesiąc powstania lub ukazania się okienek ale w 1983 zaprezentowano Apple Lisa, rok później GEM firmy Digital Research na PC oraz pierwszy Apple Macintosh, który jako pierwszy komp z okienkami się nieźle sprzedawał.
W 1985 Amiga Workbench i GEM od DRI (przechszczony na TOS) na Atari ST oraz Microsoft Windows v1.0. Ten ostatni to tylko nakładka na MS-DOSa bez multitaskingu, zresztą podobne produkty rok później pojawiły się już na niemal każdym popularnym 8bitowcu, z których najbardziej udany i popularny był GEOS na Commodore.
W 1986 Amstrad jako pierwszy rozpoczął sprzedaż PC z okienkami - GEM firmy DRI, który chyba jako pierwszy przegrał w sądzie z Apple o plagiat okien i musiał ograniczyć ich użyteczność. A dwa lata później sprzedawali PC z Windows 2.0.
A to potoczne powiedzonko że Workbench był pierwszy brało się z niewiedzy o innych okienkach oraz z porównania z Microsoftową Windą. Która dopiero od wersji 3.0 z 1991 roku zaczęła się dobrze sprzedawać.
@mariansss - No właśnie ja też od niedawna zacząłem myśleć że GEM w ST był łatwiejszy w użyciu niż Workbench. Choć by mu pokolorować ikonki i dać swobodę w ilości tasków to potrzebne są łatki. Czyli podobnie jak w Amie.
Współcześni fani QL-ów montują w nich karty graficzne, przetworniki DAC, turbo ze 030 oraz czytniki kart CF z których odpalają okienka, które wyglądają Amigowo dobrze.
@Damianx - nie znam dokładnie bebechów Mega STE ale to nie jest komputer z tej samej półki cenowej ani z tego samego roku co A1200. Jego odpowiednikiem jest raczej A2000.
Niech mnie ktoś poprawi jeśli coś pokręcę ale procek 68k ma magistralę 16bitową, a 020 32bitową. Dlatego już goła A1200 jest 2 razy szybsza od A500, a z fastem nawet 4 razy szybsza. Tymczasem podkręcenie samego procesora w A500 o 100% da rzeczywiste przyspieszenie pracy komputera zależnie od zastosowanej pamięci zaledwie od 5% do 30%. Nie wiem czy w tym MEGA zastosowano jakiś lepszy sposób by rzeczywiście przyśpieszało kompa o 100% przy przełączeniu na 16MHz. Otworzenie każdego okienka w GEM jest poprzedzone takim mignięciem rameczki które ma niby dawać ładny efekt powiększania się okienka z ikonki do pełnego wymiaru okna. Co można wyłączyć łatką by przyspieszyć ich pojawianie się, co działa nawet na 68k. A w Amidze dopiero jak masz przynajmniej 030 to możesz używać łatki przyspieszającej wyświetlanie okien.
O gołym Workbenchu myślałem różne rzeczy ale nigdy tego że jest ładny. A wszystko co ładniejsze go spowalniało. (miałem A1200 przez 6lat). Ale o gusty nie ma się co spierać. Obiektywnie to można tylko numerki porównać.
A co myślałeś o Atari po kontakcie z Amigą? - Zgaduję: że Atari pierdzi?