Jak coś, to krzyczcie - mam rodzinę, pracę, sporo zainteresowań - ale na spotkania staram się czas wyskrobywać.
Retro w zeszłym byłem, na zimowisku w tym byłem, na Pixela może sie uda urwać - coś lokalnie czasem by się jeszcze przydało - może być kameralnie, nie musi być z pompą.