Nie tyle AY źle grał, co grał inaczej.
Czasami przeciągał frazy i słychać było, jakby ktoś, kto wykonuje znany już utwór, robił to w swojej własnej aranżacji.
Nie wiem, jaki miało to wpływ, ale zaprogramowałem Altera wsadem z paczki opisującej rozbudowę pamięci do 1Mb, i
problem zniknął. Może poprzednio miałem wgrany jakiś stary wsad ?