Komputery z Z80 > AMSTRAD

Amstrad GX4000 - Asembler - Początki programowania.

<< < (2/3) > >>

siudym:
Coś tam udało się ogarnąć, ale jakaś ciężka ta architektura..., a może za mało zagłębiłem się  8)

Jakieś baaardzo proste "grywalne hello world" napisałem, ale jeszcze muszę sporo posiedzieć nad tym. Pewnie wrócę jeszcze do tematu aby pociągnąć dalej.

https://www.youtube.com/watch?v=i5BmS-mBugM

Plik ".CPR" w załączniku. Nie mam pojęcia czy zadziała na prawdziwym Amstrad CPC+, na razie odpala się na WinAPE i Arnold.

McArti0:
Ciężka? pracujesz na gołym sprzęcie. Jak chce sie biosu to trzeba go sobie napisać...  :D

można też ukraść pierwsze 16kb z Amstrada CPC+ i mieć ekosystem jak w komputerze.

siudym:
Oczywista sprawa, że na gołym sprzęcie - zdecydowanie zawsze taką opcję preferowałem. ;)
Ciężki gdy porównać go do C64 czy Atari 8Bit, które bardzo szybko udało się ogarnąć podstawy. Tutaj jest sporo niejasności, których jeszcze nie załapałem.
Widocznie wymaga czasu.

Update demka w załączniku.

ZbyniuR:
A te MOSowe platformy też zaczynałeś rozgryzać od asemblera czy może od Basica?
Albo czy próbowałeś już pisać na inne konsole, np NES albo Master System?

siudym:
Wyłącznie ASM. Jak mam jakieś BIOS CALL'sy to i tak zawsze staram się je obejść. NES/SMS coś tam już kiedyś dłubałem.

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej