Odpowiednikiem amigowego MODa na Spectrum jest np. to, co zapisuje Sound Tracker kiedy każesz mu zapisać moduł. Ten plik wymaga Sound Trackera albo innego odtwarzacza, który będzie potrafił go odtworzyć. I to jest zasadniczo "kod źródłowy". Na Amidze moduły były po prostu odtwarzane bez żadnej obróbki, bo miała odpowiednio więcej RAMu - moduł z Sound Trackera potrafi być na tyle duży, że użycie go "wprost" spowoduje, że w RAMie zmieści ci się moduł, player i w zasadzie nic więcej
Żeby tego uniknąć moduły są kompilowane przy użyciu załączonego do Sound Trackera Compilera, który generuje z modułu dane binarne - znacznie bardziej kompaktowe niż sam moduł - i dodatkowo pozwala dołączyć player do umieszczenia pod wybranym przez użytkownika adresem pasującym do pisanego programu. Taki skompilowany moduł można potem skonwertować do formatu AY i słuchać go "na zewnątrz". Muzyczki z gier w formacie AY to procedura "w drugą stronę" - trzeba w kodzie gry znaleźć player i jego dane, wyciąć stosowne kawałki i pokleić wraz z nagłówkiem do formatu AY. I znowu - to, co dostaniesz zasadniczo nie służy do słuchania na fizycznym sprzęcie.
Wiem, że kiedyś były jakieś "playery", które potrafiły odtwarzać format AY, ale na ile znam ten format to prawie na pewno nie każdy plik da się wciągnąć do takiego playera (bo będą się pokrywać obszary pamięci) a dodatkowo format AY to nie tylko Spectrum - muzyki w formacie AY z np. CPC w ogóle nie da się odpalić na Spectrum, bo sprzęty róznią się zegarem przez co grają z innymi częstotliwościami a do tego CPC ma zupełnie inną mapę pamięci i kod playera może trafić na przykład tam, gdzie Spectrum ma ROM.
Co do konwersji AY do formatu Sound Trackera - da się to zrobić tylko w wypadku utworów, które oryginalnie były tworzone na Sound Trackerze. Taki skompilowany utwór należałoby "rozpruć" wyjmując z niego same dane muzyczki a następnie przepuścić przez stosowny decompiler (nie jestem nawet pewien, czy coś takiego istnieje, ale teoretycznie powinno się dać zrobić
) i dopiero wtedy plik wynikowy da się otworzyć w Sound Trackerze.
O takiej samej procedurze dla utworów z gier czy po prostu z innych programów do tworzenia muzyki możesz zapomnieć chyba, że ktoś zrobił stosowny decompiler i konwerter do formatu Sound Trackera, bo mimo dużych możliwości tego ostatniego nie wykorzystywał on wszystkich możliwości AYgreka i różne inne playery mogą grać rzeczy, których po prostu nie da się zagrać Sound Trackerem.