Biały kruk - czyli CPC 664

[Maryjan]

Zawitał do mnie "biały kruk" ze stajni Amstrad-a, czyli CPC 664.
Egzemplarz w bardzo ładnym stanie, ale niestety z standardową usterką - zwapniała folia klawiatury.
Na zdjęciach poniżej, przedstawiam co się tam odwarstwiło.
Z tego, co czytałem i rozmów z osobami zorientowanymi, jest to standardowa przypadłość CPC 664.

Na szczęście RWAP ma w ofercie nowe folie do takiej klawiatury.
Więc już 664 działa, jak za dawnych lat.

Naprawiałem wiele 464, 6128 etc. ale pierwszy raz miałem w ręku 664
Z tego co wiem, naprawdę mało ich zachowało się w tak dobrym stanie.

[damik]

Gratuluję, niezła zdobycz 
Łatałem już z powodzeniem podobne folie klawiatur, głównie w Amigach 1200 i sprawdza się tu klej/lakier/farba na bazie srebra.
Klej taki nie jest tani, ale wystarcza na wiele napraw... pod warunkiem że nie zaschnie 

Ten z fotografii można już nabyć za około 20 cebulionów, ale kiedyś miałem droższy i nieco inny w wąskiej fiolce.

[Maryjan]

Niestety, to nie mój.
Przyszedł do naprawy.
Ale fajnie jest się takim sprzętem pobawić i  przywrócić mu dawny blask świetności.

Łatać można, jeśli jest co.
Tu na tej folii, ścieżki odchodzą i pękają jak się na nie popatrzy.