Dlaczego idziemy w stronę koszmarków językowych, zlepków w pongliszu?
Może jednak warto sięgnąć do naszych, rodzimych pism komputerowych, przy których część z nas wychowała się, a część je tworzyła. Myślę o czasopismach takich jak "Bajtek", "Komputer", "Mikroklan" czy "Enter".
Stąd moja propozycja "Klan Z80", która nie ogranicza tylko do ZX Spectrum. Do tego wora można wrzucić MSX'a, Jupitera ACE, Enterprice'a czy Amstrada. Wszystko inne może być jako dział "na występach gościnnych", czy "zza miedzy". Ta nazwa ta jest na tyle prosta, że można ją łatwo przełożyć na angielski, zmieniając jedną literę.
"Retromaniak" ujdzie w tłoku, ale wielkim tłoku, bo jest zbyt ogólna.
"Zilog Inside" - a co z prawami autorskimi do logo i nazwy?
W każdym razie, to tylko moje gderanie.