Panowie
Czy możecie polecić kartridż serwisowy, pozwalający wykonać pełną diagnostykę dowolnego ZX'a? Najlepiej, gdyby był w stanie wykonać przynajmniej częściową diagnostykę przy niedziałającej maszynie (a przynajmniej nie całkiem działającej). Widziałem kilka/kilkanaście serwisowych BIOSów, jednak wolałbym coś podłączanego do plecków maszyny, bez konieczności rozkręcania i wymiany/podmiany bebechów...
A tak przy okazji - czy istnieją takowe dla klonów (wiem, że pytanie cholernie ogólne - można je zawęzić do Harlequina
?
Za wszelkie wskazówki - stokrotne dzięki...