Trafiły do mnie ostatnio dwa plusy z prośbą o sprawdzenie, czemu po wpięciu divIDE obraz się kaszani (jeden plus - Issue 3 - w ogóle "nie widzi" divIDE, niezaleznie od zainstalowanego procka, co stanowi odrębny problem).
Bez divIDE obraz jest całkowicie poprawny.
Podpiąłem oscyloskop na +12V i faktycznie - z divIDE pojawiają się zakłócenia, jakieś oscylacje w paśmie pracy przetwornicy. Wymiana kondensatorów (nie tylko elektrolitów) - nic. Wymiana tranzystorów (wzmocnienie, szumy) i diod (szumy) - nic. Wszystkie napięcia nie odbiegają od wartości nominalnych, więc generalnie niby wszystko jest OK...
Przez ciekawość sprawdziłem na swoim plusie - dokładnie to samo! Na innym jest dobrze. Ma ktoś jakieś doświadczenia w tym zakresie?
Jedyne, co mi przychodzi do głowy, to zamiast fabrycznego filtra RC (układ "pi") zrobić znacznie skuteczniejszy filtr LC, czyli rezystor (ten między dwoma elektrolitami 100 uF) zastąpić dławikiem. A jak to nic nie da, to chyba tylko scalona przetwornica 5/12 V do zasilania samego kodera kolorów...
No i zupełnie inna sprawa, czemu Issue 3 "nie widzi" divIDE. Myślałem, że to problem M1 (faktycznie oryginalny procesor miał tę wadę), ale sprawdziłem na kilku innych (NEC, Mostek, nowszy Zilog) - i jest to samo. Tak, jakby ignorowana była linia /ROMCS. Woltomierz ani prosty oscyloskop nie pokażą mi tu nic sensownego, analizatora stanów logicznych nie mam.
Aaa, divIDE to "staruszek" 57b (czy c), ten na GAL-ach.
Wszelkie pomysły mile widziane