<off-topic>
Wbrew pozorom, bo chyba nie każdy ma świadomość, że MŚ przedsiębiorstwa produkują całkiem dużo własnych rozwiązań i zapotrzebowanie na układy jest duże.
To są dziesiątki tysięcy układów, których nie otrzymały na czas od dostawcy i musiały je wykupić z małych sklepów dla konsumentów indywidualnych.
Jak dla mnie jest to niekorzystne z punktu widzenia odbiorcy indywidualnego, dla którego te układy były przeznaczone.
Na tej samej zasadzie brakowało kart graficznych i poszybowały ich ceny, bo "koparkowi" wykupili układy przeznaczone dla odbiorcy indywidualnego.
Natomiast "produkcja" tylko dlatego, żeby odróżnić wytwarzanie małoseryjne (kilka/kilkanaście tysięcy sztuk) od produkcji tzw. przemysłowej, czyli w sektach tysięcy sztuk i więcej.
Tak duże zakłady nie "odbiorą" układów hobbystom, bo mają za duże zapotrzebowanie. One muszą czekać. I stąd problemy w automotive z dostępnością elektroniki (podobne do problemów Next-a).
Wytłumaczyłem się?

</off-topic>