forum speccy.pl

ZX Spectrum => HARDWARE => Wątek zaczęty przez: ikci w 2012.05.09, 22:06:08

Tytuł: Uwaliłem z głupoty 128K
Wiadomość wysłana przez: ikci w 2012.05.09, 22:06:08
Witam,
Tak jak w temacie.. Z głupoty uwaliłem 128K. Wcale się tym nie przechwalam - piszę to raczej ku przestrodze.

Wróciłem do chałpy, a tu żonka mi zrobiła porządek ze sprzętem.. Spakowała, porozpinała kabelki.

Widzę, że baby nie ma, więc z radością, jak najszybciej - aby zdążyć się pobawić, spinam to w całość...

Zwykle wczytuje programy z laptopa ale teraz, kiedy czasu brak, stwierdziłem, że zrezygnuję z radości słodkiego popiskiwania
więc laptopa nie podłączałem - tylko Divide... i jak zwykle ostatni kabelek od zasilania do Spektrusia...

I kurrrrr**a  tylko zasyczało.

Okazało się, że wpiąłem nie wtyczke od zasilacza Spectrusiowego tylko luźną i tak samo wyglądającą wtyczkę od laptopa..

Dostał chyba z 19V w dodatku z odmienną polaryzacją....

Teraz leży i śmierdzi....

A ja dostałem depresji.

Dobranoc.

Ps. Aha.. Divide Plus made by ZAXON przeżyło. Sorki za moje wcześniejsze dywagacje co do potencjalnie "lepszych" Czeskich Divide

 
Tytuł: Odp: Uwaliłem z głupoty 128K
Wiadomość wysłana przez: Josh w 2012.05.09, 22:24:01
Sam sobie jestes winien i mi ciebie nie zal >:(  Moja zona boi sie nawet przechodzic kolo moich komputerow nie mowiac juz o ich dotykaniu >:( Nie zadbales o odpowiednie warunki dla sprzetu >:(
Tytuł: Odp: Uwaliłem z głupoty 128K
Wiadomość wysłana przez: andy w 2012.05.09, 22:55:00
Czyli ten mostek w harlequinie nie jest najgłupszy... Miejmy nadzieję, że ULA przeżyła...
Tytuł: Odp: Uwaliłem z głupoty 128K
Wiadomość wysłana przez: zoon w 2012.05.09, 23:08:19
Nie wiem czy Cię to pocieszy ale ponad 20 lat temu po powrocie z giełdy komputerowej odwrotnie podłączyłem zasilacze od TC2048 (doskonale znane nam DC 9V) i TS2040 (taka sama wtyczka ale AC 24V). Na szczęście zniszczenia w TC2048 nie były poważne ale przez bodajże 2 tygodnie byłem bez komputera. Od tego czasu miałem oznaczone wtyczki zasilające oba te urządzenia...
Tytuł: Odp: Uwaliłem z głupoty 128K
Wiadomość wysłana przez: Technomancer w 2012.05.10, 05:12:45
icki, wyrazy wspolczucia
Josh, jakies porady co do trenowania zony? Bo moja caly czas mi "sprzata" mimo ze ma swoj pokoj z biurkiem i laptopem to jej wszystko w moim przeszkadza ;-)
Tytuł: Odp: Uwaliłem z głupoty 128K
Wiadomość wysłana przez: ikci w 2012.05.10, 07:00:03
@Josh
Ja też bym bardzo chciał usłyszeć jakieś porady dotyczące trenowania żony. Rozumiem, że presja musi być bardzo mocna (powiedziałbym nawet brutalna) skoro się boi wręcz przechodzić obok Twoich komputerów (nie mówiąc o dotykaniu). Bo przecież strach jest wynikiem przykrych doświadczeń z przeszłości lub odpowiedniego i udokumentowanego umotywowania do "nie-działania" w stylu "Jeśli choć dotkniesz, przejdziesz koło mojej rzeczy to wtedy..."

Zatem opowiedz nam proszę, jak na przykład bijesz babę aby bardzo bolało (żeby miała nauczkę i żeby się później bała), ale żeby nie mogła się poskarżyć mamie, doktorowi, policji, prokuratorowi, braciom (proszę odpowiednie podkreślić) 
W sumie to może wyglądać jak off-top ale Panowie, pamiętajmy, że od tego powinno się zacząć naszą działalność kolekcjonerską aby zapewnić naszemu sprzętowi odpowiednie warunki.

Żeby nie rozpętywać wojny, bo nie o to przecież tutaj chodzi. To naprawdę nie problem z żoną, tylko problem bałaganu na biurku (lub dywanie pod telewizorem). Pomysł na oznaczenie wtyczki - na przykład poprzez owinięcie plastrem - wygląda to kijowo ale rzeczywiście powinno działać dopóki oznaczenie pozostaje na swoim miejscu. Gorzej jeśli się odklei, odczepi, jakimś cudem zetrze lub zmyje... Bo wtedy wetkniemy nieodpowiednią wtyczkę do nieodpowiedniego gniazdka.

Co do kwestionowanej 128-mki - Do szyny było podłączone Divide Plus a do niego ZX Interface 2. Divide wartości przynajmniej 200zł, zaś Interface też powyżej 100zł.
Gdyby szlag trafił wszystko to w ciągu sekundy poszłoby się kochać dobre kilka stówek. Nie wiem co się uwaliło w Spektrusiu - jeśli poszła ULA to pewnie koszt dosyć wysoki, pomijając same poszukiwania tego układu.

Jako ciekawostkę dodam, że podłączając 19V do kompika zauważyłem, że Interface 2 zaświeciło jakby nigdy nic, a także zielona dioda w Divide radośnie świeciła nie zdradzając powagi sytuacji.  Jedynie syk z komputera był bardzo złowrogi.
 Czyli wynika z tego, że te GALe w Divide wcale nie są takie wrażliwe na przepięcia, spadki, wzrosty napięcia jak gdzieś już czytałem.

Pozdrawiam

   
Tytuł: Odp: Uwaliłem z głupoty 128K
Wiadomość wysłana przez: matofesi w 2012.05.10, 07:10:08
Co do bezpiecznego i pewnego oznaczania wtyczek (okrągłych) powiem tylko jedno: przycięte kolorowe opaski zaciskowe do kabli.
Tytuł: Odp: Uwaliłem z głupoty 128K
Wiadomość wysłana przez: martin381 w 2012.05.10, 07:17:16
Jak divide przeżyło to może nie jest tak żle i nadzieja że się naprawi
Tytuł: Odp: Uwaliłem z głupoty 128K
Wiadomość wysłana przez: YERZMYEY/HOOY-PROGRAM w 2012.05.10, 09:19:51
Mnie jest jego żal jednakowoż, bo jednak już wszyscyśmy starzy, więc żony i dzieci są nierzadkie.

Inna sprawa, że na następny raz powiedz żonie, że są tereny off limits i koniec. Pod groźbą wydalenia z kraju.

No i zachęcam do kontaktu z Duddie'em bądź Lotharkiem w celach naprawczych. ;)
Tytuł: Odp: Uwaliłem z głupoty 128K
Wiadomość wysłana przez: Technomancer w 2012.05.10, 10:27:11
Mysle ze wojna otwarta, podjazdowa czy psychologiczna z malzowinka nic nie da a co gorsze moze spowodowac wieksze straty w sprzecie.
Trzeba znalezc jakis trick psychologiczny. Moze trzeba poczytac dziela Pawlowa.

A z tymi zip-ties na kablach to dobry pomysl. Mam takie zielono-jarzace ktore uzywam do kabli w kompie, akurat mozna by je na wtyczki do zasilaczy do Spektrum zalozyc.

Kto cholera wymyslil odwrotna polaryzacje zasilaczy do Spektrum? Czy lata 80 byly cale takie pierdolniete? Bo do swojego Timexa uzywam zasilacz do konsoli SEGA kupiony w Radio Shack ktory tez ma 9V minus w srodku plus na zewnatrz.
Tytuł: Odp: Uwaliłem z głupoty 128K
Wiadomość wysłana przez: dax w 2012.05.10, 12:46:28
wspolczuje Ci z powodu "ujebania" sprzetu

co do kobiet:
- nie daj sobie wejsc na leb
- nie opuszczaj gardy i NIE ulegaj za czesto
- trzymaj kontrole w zwiazku
- jesli jeszcze tego nie zrobiles, wtlocz zasade SZACUNKU (stanowczo, konkretnie)
- uwazaj na gierki, obracanie kota, przerzucanie poczucia winy, manipulacje, kobiece techniki
to tylko uproszczenie, bo im dluzej jestes w zwiazku, tym trudniej odwrocic role (kobiety sa mistrzyniami w uprawianiu domowej psychologii i wychwytywaniu slabosci faceta)

jesli ktos z Was czuje, ze traci kontrole w zwiazku lub chce poznawac najpiekniejsze kobiety, bedac dla nich wyzwaniem, zapraszam przez PM na konsultacje (robie to bezplatnie)
Tytuł: Odp: Uwaliłem z głupoty 128K
Wiadomość wysłana przez: Duddie w 2012.05.10, 12:53:47
@ikci: pocieszę Cię. Na wejściu jest stabilizator i on prawdopodobnie uległ uszkodzeniu tylko. Musiał dostać odwrotną polaryzację, bo 19V by normalnie wytrzymał. Jeśli się spalił, to ocalił resztę. Rozkręć Spectrum i zobacz, który element jest spalony i "śmierdzi" jak określiłeś. Najprawdopodobniej właśnie 7805.
Tytuł: Odp: Uwaliłem z głupoty 128K
Wiadomość wysłana przez: matofesi w 2012.05.10, 12:55:23
No dobra... Ja nie wiem co wy macie za żony/kobiety, że potrzebujecie jakichś pokręconych metod... No chyba, że to ja jestem jakiś dziwny ;)

A w ogóle to może wystarczy offtopa? ;)
Tytuł: Odp: Uwaliłem z głupoty 128K
Wiadomość wysłana przez: gorzyga w 2012.05.10, 13:01:29
Pobieżnie popatrzyłem sobie na schemat 128k i myślę tak jak Duddie - wszystko idzie przez stabilizator +5V, nawet przetworniczki +12v/-12V są zasilane za stabilizatorem (pewnie siedzi tam 78S05, dwuamperowa wersja 7805). A zasyczał pewnie elektrolit na wejściu. Rozbierz, zrób fotki, będzie dobrze.
Tytuł: Odp: Uwaliłem z głupoty 128K
Wiadomość wysłana przez: trojacek w 2012.05.10, 14:53:12
Jesli przetwornica w 128K jest podobna do tej w 48K, to jest zasilana z niestabilizowanego napiecia wejsciowego (9-11V). Nie ma specjalnie sensu stabilizowanie napiecia na wejsciu przetwornicy, gdyz ona sama i tak reguluje napiecie na wyjsciu. Natomiast 5V jest rowniez doprowadzone do przetwornicy, a konkretniej do obwodu wzbudzenia (tranzystor przed transformatorem) w celu zapewnienia stabilniejszej pracy ukladu.
A elektrolit na wejsciu to powinien na dobra sprawe wystrzelic. Podobnie trzeba by sprawdzic elektrolity w przetwornicy. Natomiast jej tranzystory powinny ocalec, bo im odwrocenie polaryzacji z reguly nie szkodzi. Natomiast scalony stabilizator (7805) nie ma zabezpieczenia przed odwroceniem polaryzacji i w ulamku sekundy odchodzi do krainy wiecznych studni elektronowych.
Niepokojace natomiast wydaje mi sie to brzeczenie przed spaleniem. Podejrzewam, ze mimo odwrotnych napiec jakos wzbudzila sie przetwornica (transformator pracuje na napieciach symetrycznych, a wyjscie z obwodu wtornego i tak idzie na diody prostujace), co oznaczaloby potencjalna smierc ukladow cyfrowych korzystajacych z napiec ujemnych. Bardziej jednak obstawiam elektrolity przetwornicy.
Tytuł: Odp: Uwaliłem z głupoty 128K
Wiadomość wysłana przez: martin381 w 2012.05.10, 15:44:49
Mogła też paść przetwornica (tr4 dostał odwrotną polaryzację),
napięcia z przetwornicy są mało ważne do zadziałania całości, bez nich powinien kompek wystartować(chyba że czegoś nie widzę)
stabilizator można łatwo wymienić bo jest przykręcany i nielutowany(końcówki wciśnięte są w gniazdo)
sprawdzić elektrolit c50 jest bezpośrednio po gnieździe zasilania
Jeśli divide przeżyło to chyba 5V zasilania nie zaszalało i nie ma strat w elektronice zasilanej z tego napiecia albo divide jest tak odporne

Trudno coś wyrokować na odległość, potrzeba jasnowidza...

Dołączam schemat
Tytuł: Odp: Uwaliłem z głupoty 128K
Wiadomość wysłana przez: andy w 2012.05.10, 15:59:25
Z rozbieraniem był uważał - lepiej to zrobić raz i od razu wziąć się za naprawę. Lepiej nie ryzykować bonusową wymianą folii klawiatury...
A jak IF/II zaświecił? Tam nie ma żadnej LED...
Tytuł: Odp: Uwaliłem z głupoty 128K
Wiadomość wysłana przez: gorzyga w 2012.05.10, 17:13:25
trojacek, racja, teraz dopiero zauważyłem, że do przetwornicy idzie też 9V...
Tytuł: Odp: Uwaliłem z głupoty 128K
Wiadomość wysłana przez: ikci w 2012.05.10, 17:41:42
Panowie,
nie napisałem jeszcze jednej rzeczy...  Bo przyznac się nie chciałem.. Bo pomyśłałem później że to była głupota już wtórna u mnie..

Chciałem sprawdzić co się sypło (on nie zabuczał ale zasyczał po przyłożeniu tych 19V)

Więc chciałem sprawdzić i podłączyłem ale już normalny zasilacz od 128K i obraz się pojawił ale powykręcany i taki scroll (jakby synchronizacja skakała)
a z głośnika telewizora (łączyłęm przez kabel compsite video zrobiony przez Dudiego a nie przez modulator więc głos też był na TV)
Z głośnika wydobywał się pisk jakby Spektruś zapisywał jakiś program..  Z tego powodu boję się trochę czy jednak ULA nie oszalała.

A co do tego tresowania / bicia żony to był żart bo byłem rozgoryczony a kolega Josh troszke za mocno mi pojechał..

@Andy - mój IF/II ma diode LED  - to jest taki jak z tej aukcji: http://www.allegro.pl/show_item.php?item=2285394007 (http://www.allegro.pl/show_item.php?item=2285394007)

Kompa wyślę do naszego kolegi z Jarocina - już się dogadaliśmy.   
Tytuł: Odp: Uwaliłem z głupoty 128K
Wiadomość wysłana przez: trojacek w 2012.05.10, 18:10:55
Cos mi tu mocno nie pasuje... Czy ten zasilacz od laptopa na pewno mial odwrotna polaryzacje?
Tytuł: Odp: Uwaliłem z głupoty 128K
Wiadomość wysłana przez: zaxon w 2012.05.10, 19:24:18
Heh, przypomnialo mi sie jak sobie Atari XE pucowalem, kupilem specjalnie nowe w ladnej budzie na Ebay przeplacajac niewiarygodnie , powstawialem wszystko co z upgrajdow wyszlo, 1 mega, stereo,covox, hdd, kilka systemow, podlaczenie usb do Pc ,karta graficzna, ogolnie 2 dni rzezbienia a na koniec cos mi nie dzialalo i pomyslalem ze podepne mocniejszy zasilacz od PC................ ,coz ,chwila zacmienia,  zolty kabel to nie bylo 5 volt.

Teraz swoje speccy +2 przerobilem, sprawa dosyc prosta, wystarczy dac mostek na wejsciu i wtedy mozna olac polaryzacje. Ewentualnie mozna dodac sama diode co zabezpieczy spectrum przed takimi wypadkami . Mostek ma ten plus ze mozna zasilic z obojetnie jakiego zasilacza byle wtyk i napiecie pasowalo. Polaryzacja wtedy nieistotna.
Tytuł: Odp: Uwaliłem z głupoty 128K
Wiadomość wysłana przez: Gryzor w 2012.05.10, 20:41:02
Wlasnie - dioda w przewod z zasilacza i po sprawie, ale zly zasilacz dalej podlaczyc mozna  8)
Tytuł: Odp: Uwaliłem z głupoty 128K
Wiadomość wysłana przez: martin381 w 2012.05.10, 20:45:21
Cos mi tu mocno nie pasuje... Czy ten zasilacz od laptopa na pewno mial odwrotna polaryzacje?


No przeszło przez moje ręce parę toshib, wszystkie miały "+ "  w środku wtyku ale wtyk by nie wszedł do gniazda spectrusia, tak jak wtyk od toshiby portege M400 na której piszę ten tekst.
Tytuł: Odp: Uwaliłem z głupoty 128K
Wiadomość wysłana przez: zaxon w 2012.05.10, 20:58:33
Sporo atarowskich Jaguarow tez przez to zaliczylo zgon zreszta.
Tytuł: Odp: Uwaliłem z głupoty 128K
Wiadomość wysłana przez: Duddie w 2012.05.11, 08:04:59
Jacku, masz rację, ale inżynierowie Sinclaira dali jednak przetwornicę za stabilizatorem. Na całe szczęście w tym wypadku...
Tytuł: Odp: Uwaliłem z głupoty 128K
Wiadomość wysłana przez: ikci w 2012.05.11, 12:40:48
Cos mi tu mocno nie pasuje... Czy ten zasilacz od laptopa na pewno mial odwrotna polaryzacje?


No przeszło przez moje ręce parę toshib, wszystkie miały "+ "  w środku wtyku ale wtyk by nie wszedł do gniazda spectrusia, tak jak wtyk od toshiby portege M400 na której piszę ten tekst.

Moja Toshiba A200 ma taki zasilacz z takim wejściem jak w linku: http://allegro.pl/zasilacz-toshiba-a200-a300-l200-l300-a500-19v-6-3a-i2285413353.html (http://allegro.pl/zasilacz-toshiba-a200-a300-l200-l300-a500-19v-6-3a-i2285413353.html)
Tytuł: Odp: Uwaliłem z głupoty 128K
Wiadomość wysłana przez: martin381 w 2012.05.11, 14:29:30
To faktycznie pechoza...ale mam też aktualnie toshibę nb300 na serwisie  i ma podobny wtyk

Ale to nasze życie jest brutalne(  czasami, często,  zawsze ) do wyboru... 
Tytuł: Odp: Uwaliłem z głupoty 128K
Wiadomość wysłana przez: Duddie w 2012.05.11, 19:44:09
Widać na zdjęciu, że plus ma w środku. Więc na pewno to było przyczyną.
Tytuł: Odp: Uwaliłem z głupoty 128K
Wiadomość wysłana przez: martin381 w 2012.05.19, 13:41:12
Miałem zaszczyt naprawiać ten sprzęcik.

Po załączeniu obraz totalnie zniekształcony ale za mgły można było dostrzec menu startowe.

Jak przypuszczałem stabilizator 5V zachłysnął  się nadmiarem napięcia a w szczególności jego odwrotną polaryzacją i dawał na wyjściu 4,2V, co ciekawe cyfrówka wstawała przy tym napięciu, został oczywiście wymieniony na nowy.

Dziwny obraz to złe zasilanie układu TEA 2000 z powodu uszkodzenia przetwornicy wytwarzającej napięcie 12V, jest ona zasilana bezpośrednio z gniazda  komputerka a zbyt duże i odwrotne napięcie zabiło tranzystory tr4 i tr5 na śmierć, wymieniłem na nowe.
Wymieniłem jeszcze jeden elektrolit c50 tak proforma.


Po tych zabiegach wszystko wróciło do normy, sprzęt się testuje i na razie jest OK.

Tytuł: Odp: Uwaliłem z głupoty 128K
Wiadomość wysłana przez: lotharek1977 w 2012.06.04, 12:13:59
polecam myk z zasilaczem z amigi..