Autor Wątek: ZX Spectrum issue 2 - świruje ULA  (Przeczytany 2383 razy)

m0b

  • *****
  • Wiadomości: 801
  • Miejsce pobytu:
    Warszawa
ZX Spectrum issue 2 - świruje ULA
« dnia: 2021.01.08, 00:22:26 »
Cześć

ULA 5C112E-3 świruje w issue 2 - niby coś tam wyświetla, ale np. tekst jest zdwajany (linia pod linią), powielany itp. Ogólnie dzieją się cuda, zanim wszystko się zawiesi. Po wstawieniu w jej miejsce 6C001E-7 wszystko pracuje poprawnie. Czy dopadła mnie padnięta ULA, czy w issue 2 można coś poprawić, żeby działało ze starszą ULA? Czy ja mogę starszą ULA wrzucić bez skrupułów w nowsze issue?

Maryjan

  • *****
  • Wiadomości: 6650
  • Miejsce pobytu:
    Skarżysko-Kam.
  • Scotch whiskey and West Highland Terrier
Odp: ZX Spectrum issue 2 - świruje ULA
« Odpowiedź #1 dnia: 2021.01.08, 02:37:29 »
Jeśli ULA wyświetla zdwojone litery itp. to niestety - złom.
Teoretycznie w ISSUE 2 można wstawić każdą późniejszą wersję ULA.
Ja mam wstawioną w swoje ISSUE 2 ULA w wersji -7 i działa.

Ażeby podziałała dłużej, nakleiłem na nią płaski kawałek amelinium - jako radiator.
"Co miałem powiedzieć - przeczytałem..." Nikodem Dyzma

m0b

  • *****
  • Wiadomości: 801
  • Miejsce pobytu:
    Warszawa
Odp: ZX Spectrum issue 2 - świruje ULA
« Odpowiedź #2 dnia: 2021.01.08, 09:54:56 »
Dzięki. A czy ULA -3 powinna działać poprawnie np. w płycie issue 3? Można ją próbować przełożyć do wyższych rewizji płyt?

Gryzor

  • *****
  • Wiadomości: 2009
  • Miejsce pobytu:
    Warszawa

m0b

  • *****
  • Wiadomości: 801
  • Miejsce pobytu:
    Warszawa
Odp: ZX Spectrum issue 2 - świruje ULA
« Odpowiedź #4 dnia: 2021.01.08, 11:14:05 »
Dzięki, widziałem już ten tekst. Sęk w tym, że to są informacje oficjalne, czyli 5C112E tylko do issue 1 i 2, choć jest też dopisek, że widziano pracującą w issue 6. Miałem nadzieję, że ktoś z grupy robił testy praktyczne i może podpowiedzieć jakich efektów się spodziewać.

KWF

  • *****
  • Wiadomości: 6823
  • Miejsce pobytu:
    trzecia planeta od Słońca
  • "I co ja robię tu, u-u, co Ty tutaj robisz ..."
    • Insta do lasownia
Odp: ZX Spectrum issue 2 - świruje ULA
« Odpowiedź #5 dnia: 2021.01.08, 11:58:33 »
Możesz wsadzić te ULA do dowolnego ZX Spectrum, tylko może okazać się, że nie w każdym będzie poprawnie działał RAM i mogą odjechać kolory. Poza tym każda ULA z serii 5C jest niezłym grzejnikiem.
KWF
-----
R Tape loading error 0:1
Moje zabawki: https://github.com/McKlaud76

m0b

  • *****
  • Wiadomości: 801
  • Miejsce pobytu:
    Warszawa
Odp: ZX Spectrum issue 2 - świruje ULA
« Odpowiedź #6 dnia: 2021.01.08, 19:11:35 »
Poniżej filmik jak się zachowuje ta ULA w sprawnej płycie issue 3. Przepraszam za jakość (komórka). Komputer odpala ROM diagnostyczny, który normalnie testuje RAM i na końcu odpala menu. W trakcie uruchamiania powinno być słychać piski (test pamięci) i tego nie ma. Po teście pamięci komputer wyświetla menu, ale tego już nie filmowałem. Czyli ogólnie CPU, RAM, ROM działają, ale obraz jest jaki jest. Start normalnego ROMu kończy się czarnym ekranem z białą ramką. Czy to już definitywny koniec ULA, czy jakaś niezgodność z wersją płyty, pamięciami itp?

ULA w akcji

PABB

  • *****
  • Wiadomości: 1098
  • Miejsce pobytu:
    Bielsko-Biała
Odp: ZX Spectrum issue 2 - świruje ULA
« Odpowiedź #7 dnia: 2021.01.08, 19:57:05 »
Śpij słodko aniołku :)

Nic z tym nie zrobisz - ta ULA ma już swoje miejsce na krzemowych łąkach (tyle tylko, że jeszcze kurczowo trzyma się tego łez padołu).
A tak poważnie - mam przynajmniej dwie tak uszkodzone sztuki, które wykorzystuje do ryzykownych testów - jak pójdą do nieba nie będzie żal (to znaczy będzie, ale mniej :P ).

m0b

  • *****
  • Wiadomości: 801
  • Miejsce pobytu:
    Warszawa
Odp: ZX Spectrum issue 2 - świruje ULA
« Odpowiedź #8 dnia: 2021.01.08, 20:58:16 »
Ok, to teraz próba analizy: co się wydarzyło? Może przyda się innym próbującym coś naprawiać ;)
Po dobraniu się do płyty musiałem zacząć od video moda, bo ten kabelek, który pokazywałem przy issue 3 w sąsiednim wątku, miał tendencje do wędrowania ;)
Przy pierwszych uruchomieniach komputer wyświetlał 8 pionowych pasów z "kaszką" w dolnej części, a Dandanator jakoś nie chciał się odpalać. Sprawdziłem napięcia, przełożyłem dolny RAM do innej płyty (sprawny), CPU tak samo (sprawny), wyjąłem górny RAM.
Złącze krawędziowe nie wyglądało dobrze (założyłem, że zapewne dlatego nie odpalał się Dandanator). Wypaliłem ROM diagnostyczny i coś się zaczęło uruchamiać, ale kolory szalały (ekran potrafił wyświetlić coś, ale wszystko np. na niebiesko, albo na czerwono i dynamicznie się to przełączało), a diagnostyka zawieszała się na teście pamięci, tzn. pojawiały się paski na borderze (nie wiem jaki to był kolor - taki zielono-czerwony ;)) i coś próbowało wyświetlić się na ekranie. O ile pamiętam przy niesprawnej pamięci powinny wyświetić się po prostu numery wadliwych układów, czy jakoś tak, w tym przypadku nie dało się zidentyfikować numerów. Na tym etapie nawet jeszcze popiskiwał głośnik.
Jeszcze raz krytycznie obejrzałem płytę, tym razem wspomagałem się nie tylko okularami. Płyta ogólnie dużo przeszła, bo poza pełnym recapem większość układów jest w podstawkach (CPU, ROM, RAM i część logiki). Część podstawek jest marnej jakość, albo z jakiegoś odzysku, część składana z dwóch krótszych. Niestety dopatrzyłem się też kilkunastu maleńkich kulek cyny, który były poprzyczepiane w różnych miejscach, więc pracowicie je pousuwałem. Ktoś chyba używał mocno rozgrzanej lutownicy, albo jakiegoś dziwnego topnika, albo dziwnej cyny - mi nigdy nie udało się doprowadzić nic do wrzenia, a chyba tylko stąd mogą się wziąć takie kulki (??). Dodatkowo część płyty w okolicy stabilizatora jest czarna :) Może to próba wylutowania stabilizatora nad gazem, albo opalarką? ;)
Czyli usunąłem smarki, które udało mi się wypatrzeć i złożyłem wszystko bez górnego RAM. Niestety po włożeniu układów na miejsce pojawiły się efekty takie jak wyżej, czyli nie ma już szaleństwa kolorów, ale za to napisy świrują i beeper nie działa. Jeszcze parę razy wszystko wyjąłem, sprawdziłem ścieżki, zwarcia między sąsiednimi punktami, gdzie były lutowania itp itd. Sytuacja bez zmian.
Wreszcie zdecydowałem się sprawdzić z ULA -7 - działała w tej płycie względnie dobrze, przechodziły testy RAM dolnego i górnego, wszystkie testy ULA, CPU itp. Nawet oryginalny ROM jest sprawny - początkowo na niego stawiałem. Dziś ULA -3 wrzuciłem do issue 3 i efekty widać na filmiku.
Podsumowując: wygląda na to, że to ja pogorszyłem stan ULA, choć nie założył bym się, że była w pełni sprawna. Dla mnie nauczka, żeby nie ufać słabym oczom (początkowo uznałem, że płyta polutowana jest nawet ładnie), tylko od razu łapać lupę i oglądać, bo może jednak było jakieś zwarcie? Czy bardziej doświadczeni mogą podpowiedzieć, czy gdzieś jeszcze popełniłem błędy w działaniach? Starałem się uważać na elektrostatykę, czyli nie sprawdzałem, czy ULkA po potarciu o sweter przyciąga papierki ;)

 

trojacek

  • *****
  • Wiadomości: 6831
  • Miejsce pobytu:
    Warszawa
Odp: ZX Spectrum issue 2 - świruje ULA
« Odpowiedź #9 dnia: 2021.01.08, 21:28:24 »
Niestety dopatrzyłem się też kilkunastu maleńkich kulek cyny, który były poprzyczepiane w różnych miejscach, więc pracowicie je pousuwałem. Ktoś chyba używał mocno rozgrzanej lutownicy, albo jakiegoś dziwnego topnika, albo dziwnej cyny

Tak, widziałem takie zjawisko, gdy topnik w paście się gotował od lutownicy. Plus nadmiar cyny. Albo bardzo cienki drucik cynowy.
Dlatego warto myć PCB po lutowaniu w PPA. Choćby pędzelkiem.

Cytuj
Dodatkowo część płyty w okolicy stabilizatora jest czarna :) Może to próba wylutowania stabilizatora nad gazem, albo opalarką? ;)

Podejrzewam, że stabilizator został przeciążony i eksplodował.

Cytuj
Dziś ULA -3 wrzuciłem do issue 3 i efekty widać na filmiku.

No właśnie słabo widać. Jedyne to to, co wspominałeś na początku - że widać po dwie linie tekstu.
Maryjan już napisał, co to najprawdopodobniej oznacza.

Cytuj
Starałem się uważać na elektrostatykę, czyli nie sprawdzałem, czy ULkA po potarciu o sweter przyciąga papierki ;)

Nie masz tam żadnych CMOS-ów (no, może procesor, jeśli nie jest oryginalny), więc "codzienna" elektrostatyka nie jest tak bardzo zabójcza. Codzienna w sensie, że nie jakiś piorun czy generator w instytucie wysokich napięć ;)
Jedyne co, dobrze mieć lutownicę z uziemionym grotem. Kiedyś śmiesznie skasowałem AY-greka lutownicą bez uziemienia - nawet grał, ale śmiesznie skrzypiał :)
« Ostatnia zmiana: 2021.01.08, 21:58:01 wysłana przez trojacek »

m0b

  • *****
  • Wiadomości: 801
  • Miejsce pobytu:
    Warszawa
Odp: ZX Spectrum issue 2 - świruje ULA
« Odpowiedź #10 dnia: 2021.01.10, 23:47:42 »
Podejrzewam, że stabilizator został przeciążony i eksplodował.
Gdyby było tak jak piszesz, to spodziewałbym się czerni po stronie elementów, a tutaj jest na spodzie. Może soldermaska tak zareagowała na długotrwałe grzanie przez radiator - najwięcej czerni jest w miejscu styku radiatora z płytą, tylko tak jak pisałem: nie na wierzchu, lecz od spodu.

Cytuj
No właśnie słabo widać. Jedyne to to, co wspominałeś na początku - że widać po dwie linie tekstu.
Maryjan już napisał, co to najprawdopodobniej oznacza.
Na filmie jest start ROMu diagnostycznego z Retroleum, którego początkowy ekran widać tu. Na filmie są pionowe kolorowe paski, ale z tekstu niewiele zostało i jest powielony.

trojacek

  • *****
  • Wiadomości: 6831
  • Miejsce pobytu:
    Warszawa
Odp: ZX Spectrum issue 2 - świruje ULA
« Odpowiedź #11 dnia: 2021.01.11, 00:31:54 »
Aaaa, jak od spodu, to może sadza od przegrzanej dolnej obudowy. Gorące tworzywo emituje węglowodory aromatyczne (czytaj: smrodek), które przypalają się na gorącej PCB.
Soldermaska wytrzymuje dość wysokie temperatury. Prędzej" płynie" cyna pod spodem i tworzą się charakterystyczne zmarszczki.