ZX Spectrum > RÓŻNOŚCI

Problemy z przesyłkami z Chin

(1/17) > >>

Maryjan:
Więc i nas pośrednio "dopadła" ta wirusowa plaga występująca w chińskich prowincjach.
Z zamówionych przeze mnie podzespołów, przyszły tylko te, które wysłano do mnie przed ogłoszeniem alertu wirusowego.
Z relacji moich kolegów, wiem tez, że i do nich przesyłki wysłane z Chin nie dotarły.
Ogólnie - stoimy z robotą - jak to się potocznie mówi.

Przypuszczam, że na jakiś czas wypuszczenie jakichś nowych pomysłów w postaci interface będzie mocno problematyczne.
Poza tym, ceny PCB mogą znacznie podskoczyć.
Chińskie "płytkarnie" nie przyjmują zamówień, gdyż nie mogą określić terminu ich realizacji.
Zaś zamawianie w innych miejscach, sposoduje wzrost ceny od 20-50% za sztukę PCB.

Podobnie ma się z zakupami na aliexpress-ie.
Wysyłane są te towary, które znajdują się w magazynach europejskich.

Więc poniekąd zagrożenie epidemiologiczne w tamtej części globu uziemiło w pewnym stopniu gospodarki innych krajów.
Nasuwa się jedna myśl, jak to wszystko ze sobą jest powiązane.
Że gdy jeden trybik w wielkiej maszynie zaczyna szwankować, całość może się rozsypać.

Ceny niektórych "egzotycznych" podzespołów i elementów w firmach typu TME, DigiKey, etc. są kilkanaście razy większe.
Przypuszczam, że jeszcze pójdą w górę.

Cóż robić ?
Chyba trzeba przeczekać.

pear:
Jest czas na dokończenie starych projektów :)

KWF:
Nic nie mow, obiecalem interfejs na party i moze okazac sie, ze najzwyczajniej nie dojedzie, bo nie wyrobie sie z prototypem i testami. Jego produkcja zakonczona w 83% i od tygodnia stoi. Ostatnia przesylka szla do mnie prawie miesiac. W sumie to hobby i mozna poczekac, gorzej jesli ktos z tego zyje.

Maryjan:
Niestety, dwa warsztaty samochodowe, z którymi współpracuję, też stoją z pewnymi tematami, bo Chińczyk nie przysłał...
Może Pear ma faktycznie rację, w tym okresie zastoju przydało by się dokończyć zaległe naprawy.
Tylko jak je dokończyć, jak nie ma części, bo Chińczyk nie wysłał...

Kwadratura koła panie :)

Gdzie się u siebie nie odwrócę, do jakichś małych firm, to każda ma jakiś kłopot przez to embargo.
Może się okazać, że na wiosnę będą ludzie zamykać jakieś mniejsze i niszowe działalności, bo nie starczy im na opłaty w tym kraju.
Uderzy to też w mniejszym stopniu w entuzjastów elektroniki, z wiadomych względów o których pisałem wyżej.

Choć my, w tym pięknym nadwiślańskim kraju, słynącym kiedyś z "czarnego złota" kopalnianego, jesteśmy do tego przyzwyczajeni.
Mamy zaprawę w postaci przebycia tzw. "Stanu wojennego" lata temu.
Zostanie się tylko przystosować :)

SAJ:
Wczoraj tez mialem 83% dzisiaj dostalem maila, ze wyslali.

Moze jednak "bedzie pan zadowolony"

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

Idź do wersji pełnej