Autor Wątek: Nowa książka o retrokomputerach  (Przeczytany 10226 razy)

A2

  • *
  • Wiadomości: 2
Nowa książka o retrokomputerach
« dnia: 2015.03.05, 22:07:06 »
Witam wszystkich. Chcę Was zainteresować nową książką o retrokomputerach, która ukaże się już niedługo. Jest to pozycja głównie o Amidze, ale będzie też w niej trochę o różnych modelach Spectrum (również o Sam Coupe). Chcemy wyjść poza środowisko amigowców, stąd informacja. Poníżej podaję link do strony:

http://amiga.net.pl/index.php/produkt/zapomniana-krolowa-maszyn-adam-zalepa

Pozdrawiam.
« Ostatnia zmiana: 2015.03.05, 23:22:29 wysłana przez A2 »

jack_świdnik

  • *****
  • Wiadomości: 1641
  • Miejsce pobytu:
    Świdnik / Lublin
Odp: Nowa książka o retrokomputerach
« Odpowiedź #1 dnia: 2015.03.06, 07:51:08 »
ja widzialem newsa na ppa i zamowilem.
jak by bylko tylko o zx spectrum i amstradach to pewnie by bylo sporo chetnych.

skad czerpiecie informacje do tej ksiazki?
moje marzenie: Timex 2048 128K

Sir David

  • ****
  • Wiadomości: 391
  • Miejsce pobytu:
    Białystok
Odp: Nowa książka o retrokomputerach
« Odpowiedź #2 dnia: 2015.03.06, 08:31:17 »
Chętnie przeczytam. Z nadzieją, że o SAMie będzie więcej niż kilka słów  ;)
« Ostatnia zmiana: 2015.03.06, 08:42:39 wysłana przez Sir David »

RafalM

  • *****
  • Wiadomości: 1133
  • Miejsce pobytu:
    Sulejówek
Odp: Nowa książka o retrokomputerach
« Odpowiedź #3 dnia: 2015.03.06, 10:40:32 »
A dlaczego autor uważa że Amiga jest zapomniana?

A2

  • *
  • Wiadomości: 2
Odp: Nowa książka o retrokomputerach
« Odpowiedź #4 dnia: 2015.03.06, 18:31:34 »
Odpowiedź będzie właśnie w książce  :D Ogólnie będzie sporo o innych komputerach już od lat '70-tych, ale główny nacisk to '80-te i '90-te.

ZbyniuR

  • *****
  • Wiadomości: 3333
  • Miejsce pobytu:
    Carlisle w UK
  • CPC AGA PSX
Odp: Nowa książka o retrokomputerach
« Odpowiedź #5 dnia: 2015.03.06, 20:09:14 »
O dwóch lat regularnie zaglądam na ppa.pl i żal do świata pomieszany ze zdziwieniem powodowany tym że nie wszyscy biją pokłony tej najcudniejszej z maszyn to popularna postawa wśród amigowców. Spodziewam się że ta książka będzie kolejnym oratorskim dziełem mającym przekonać niewiernych do takich reakcji, oraz wlać miód na serca niedopieszczonym fanbojom przyjaciółek. ;)
Ta książka to ostatnio nie jedyny projekt w tym nurcie. Zdaje się że więcej osób daje upust swym uczuciom w nadziei że znajdą poklask wśród współwyznawców a może nawet powiększą ich grono, niż takich co piszą jakiś soft. Niedawno ogłoszono zbiórkę kasy na film który ma unaocznić światu jak wielką rolę odegrało w historii owo dzieło Jaya Minera. :)
http://www.ppa.pl/forum/komentarze/32120/from-bedrooms-to-billions-the-amiga-years
- Jeśli masz w domu światło i wodę, tzn. że masz światłowód. ;)

zaxon

  • *****
  • Wiadomości: 4689
Odp: Nowa książka o retrokomputerach
« Odpowiedź #6 dnia: 2015.03.06, 21:21:09 »
No i ZbyniuR ? Promuja swoja maszyne bo ja lubia, co moga to robia, tu film, tu ksiazke, daja znac na podobne fora. To zle ? Lepiej jest skrytykowac,  i wykpic ? Smutne.
Siedem kilo smalcu,gesich jajek kopa,zeby moc to polknac tegiego trza chlopa. GG 3456993

ZbyniuR

  • *****
  • Wiadomości: 3333
  • Miejsce pobytu:
    Carlisle w UK
  • CPC AGA PSX
Odp: Nowa książka o retrokomputerach
« Odpowiedź #7 dnia: 2015.03.07, 03:27:57 »
Dostrzegam pewną subtelną różnicę między byciem fanem i działaniami promocyjnymi, (w czym nie widzę nic złego, a nawet mają mój szacun), a fanbojstwem z klapkami na oczach, który czasem mnie bawi a czasem drażni. A wśród amigowców dostrzegam to drugie częściej niż wśród innych "owców", co bywa że inspiruje mnie to komentarza. :)

Czy znasz lepszy sposób na powstrzymywanie szerzenia się ignorancji niż kpina?
- Jeśli masz w domu światło i wodę, tzn. że masz światłowód. ;)

anton

  • ****
  • Wiadomości: 351
  • Miejsce pobytu:
    Nowa Sól
Odp: Nowa książka o retrokomputerach
« Odpowiedź #8 dnia: 2015.03.07, 05:24:05 »
Powiem że byłem wyśmiewany w szkole 1993r przez dwóch kolesi z Amigą bo ja miałem Schneidera 464  >:(
lista moich komputerów nie mieści się tutaj.

ZbyniuR

  • *****
  • Wiadomości: 3333
  • Miejsce pobytu:
    Carlisle w UK
  • CPC AGA PSX
Odp: Nowa książka o retrokomputerach
« Odpowiedź #9 dnia: 2015.03.07, 06:27:17 »
No ja nie miałem takich przykrych przeżyć. Gdy miałem 6128 (od92-96). Znałem dwóch Amigowców i patrzyli raczej z pobłażaniem a czasem lekkim zaciekawieniem. Potrafili przyznać że stacja jest rzeczywiście szybka i że fajny ten tryb z wąskimi literkami, bo C64 tego nie ma. No i nadziwić się nie mogli kształtom dyskietek. Ale grafika ani dźwięk nie budziły w nich zachwytu, co najwyżej przyznawali że klawiatura i kolory ładne, ale w sumie to podobna zabawka do C64. O którym źle nie mówili, a jedynie że to już nie to. Za to nabijali się z Atarowców i rzadziej ze Spectrumowców. A Atarowcy i Comodziarze zazdrościli mi że tak łatwo i tanio mogłem sobie dużą stację od PC podłączyć. :D

Gdy już miałem A1200 (96-2k2), poznałem więcej innych Amigowców Rulezowców. Niektórzy mieli lepsze inni słabsze niż moja. Ale wszyscy zgodnie nabijali się z kloniarzy pecetowców itp. lubili AntyAtari songi, choć nie znali żadnego posiadacza ST. A dziś na PPA mam wrażenie, że pewna grupka zadymiarzy żre się między sobą albo powarkują na wszystkich wokół. Choć w ostatnich dniach moderacja dokonała paru banów. I zdaniem nie tylko moim za byle co. A rekordzista dostał zakaz pisania na 2 lata tuż po tym jak mu się skończył poprzedni. I na co niektórych padł blady strach. Aż się jakby ciszej zrobiło. Choć grupka ulubieńców może wypisywać i czepiać się kogo chce, a moderacja przymyka na to oko. Dziwne to jest. :o
- Jeśli masz w domu światło i wodę, tzn. że masz światłowód. ;)

RafalM

  • *****
  • Wiadomości: 1133
  • Miejsce pobytu:
    Sulejówek
Odp: Nowa książka o retrokomputerach
« Odpowiedź #10 dnia: 2015.03.07, 11:38:08 »
Osobiście również nie miałem przykrych doświadczeń z amigowcami. Był taki jeden kolega w klasie który jako pierwszy miał Amigę i przesiedzieliśmy u niego wiele godzin tłukąc w gry i zachwycając się możliwościami sprzętu.

A potem, gdzieś koło 1993 roku ów kolega sprzedał Amigę i kupił PC bo pecety poszły do przodu a Amigi stały w miejscu i to pecet stał się najlepszym komputerem dostępnym na rynku.

Tak też zrobiło 90% posiadaczy Amig. A zostały jakieś zakapiory którzy wbrew faktom twierdzili że Amiga rulez.

Niestety ci ludzie zawsze byli najgłośniejsi i nadawali ton na forach. Zawsze musieli mieć jakiegoś wroga. Najpierw było to Atari ST z którego szydzili chociaż nikt w Polsce go nie miał. Potem były pecety. Ale ponownie nie mieli  się z kim kłócić bo pececiarze ich zwyczajnie olewali to zaczęli się kłócić między sobą.

Już nie chce mówić co by było gdyby takiego amigowca zapytać o jego zdanie o Zx Spectrum ;)

Podsumowując - Amiga komputer świetny, ludzie niestety mniej.

A czy Amiga jest zapomniana? Myślę że każdy z pokolenia 30-40 kto nie wychował się w jakiejś wiosce bez prądu to Amigę widział i pamięta jakie wrażenie wtedy na nim wywarła. A że nie udziela się aktywnie na forach, nie gra w gry, nie śledzi nowości? Niestety taki jest los wszystkich starych komputerów, że aktywnie coś na nich robi jedynie garstka ludzi. Na tej zasadzie wszystkie stare sprzęty są zapomniane.

A żeby nie było tak negatywnie to na koniec życzę autorowi sukcesów przy pisaniu i rozprowadzaniu książki :) Dobrze jest widzieć każdą konstruktywną inicjatywę.

Phonex

  • *****
  • Wiadomości: 1260
  • Miejsce pobytu:
    Warszawa
Odp: Nowa książka o retrokomputerach
« Odpowiedź #11 dnia: 2015.03.07, 12:59:39 »
Spotykałem na giełdzie amigowca, który trochę się nabijał. Nie, nie ze mnie, a z mojego komputera, ale jakoś dość sympatycznie (chyba sam kiedyś miał Spectrum). Może nie tyle się nabijał, a pysznił się swoim. ;)
Ten temat przypomniał mi, że kiedyś i Bill Gilbert miał przez chwilę Amigę (tak słyszałem). Ale nie spodobała mu się... Chyba okazał się ortodoksyjnym spectrumowcem. ;D

RafalM

  • *****
  • Wiadomości: 1133
  • Miejsce pobytu:
    Sulejówek
Odp: Nowa książka o retrokomputerach
« Odpowiedź #12 dnia: 2015.03.07, 18:40:45 »
Cytuj
Ten temat przypomniał mi, że kiedyś i Bill Gilbert miał przez chwilę Amigę (tak słyszałem). Ale nie spodobała mu się... Chyba okazał się ortodoksyjnym spectrumowcem.

Ja słyszałem to w tej wersji że Billa zasadniczo nie interesowały wcale komputery i gry tylko po prostu pieniądze :)

Póki Spectrum istniał w sensie komercyjnym, Bill mógł pozyskiwać gry swoimi kanałami i następnie je crackować i sprzedawać. Jak Spectrum się skończył to i skończył się hacker Bill Gilbert.

popocop

  • *****
  • Wiadomości: 830
  • Miejsce pobytu:
    Warszawa
Odp: Nowa książka o retrokomputerach
« Odpowiedź #13 dnia: 2015.03.07, 19:33:01 »
Nie każdy amigowiec to fanatyk, który modli się do swojej Amigi, a inne komputery opluwa.
Ja jestem amigowcem od 1991 roku i traktuję ten komputer użytkowo, a nie jak obiekt kultu. No i jak widać (mam nadzieję) nie przeszkadza mi to być też spectrumowcem.
ZX Spectrum +2 & PicoDiv SD,
Timex 2048 & divIDE 57c

Phonex

  • *****
  • Wiadomości: 1260
  • Miejsce pobytu:
    Warszawa
Odp: Nowa książka o retrokomputerach
« Odpowiedź #14 dnia: 2015.03.07, 20:01:29 »
Ja słyszałem to w tej wersji że Billa zasadniczo nie interesowały wcale komputery i gry tylko po prostu pieniądze :)

Póki Spectrum istniał w sensie komercyjnym, Bill mógł pozyskiwać gry swoimi kanałami i następnie je crackować i sprzedawać. Jak Spectrum się skończył to i skończył się hacker Bill Gilbert.

Eeee, nie było tak. To czarny PR. Bill jest postacią znaną i oczywiście było mnóstwo opinii na jego temat.
Bill był wtedy wielkim entuzjastą gier, przeglądał angielskie pisma i był na bieżąco z tym co wyszło i niedługo wyjdzie. Oczywiście też grał, pamiętam że np. lubił Bubble Bobble, chyba bardziej na C-64 ;)
Trzeba było zobaczyć z jaką szybkością pisze z pamięci loader!
10 DATA 221,33,168,67,17,0,128,62,255,55,205,86,5,201
20 FOR i=23296 TO 70e3: READ a, POKE i,a: NEXT i
30 RANDOMIZE USR 23296
Znaki pojawiały się jak z drukarki! Nie wiadomo było gdzie patrzeć - na ręce czy na ekran. Ktoś niemający świra nie robiłby tego w ten sposób. ;D

Moim zdaniem, jak wielu innych wtedy, w którymś momencie jak już nacieszył się Spectrumem, skorzystał z nadarzającej się możliwości i postanowił zarobić na swojej pasji. Nie chciałbyś zarabiać na tym co lubisz robić?