A ja nie powiedzialem tego ze "nauczyc" jako trzydniowy kurs wieczorowy
Oczywiscie to koszuje, najwiecej czasu. Nikt tak na prawde nie widzi ile tego czau, ile wyrzeczen, ominietych wypadow do knajpy, czy nawet suszy alkoholowej
Tak - niestety jedyny sposob zeby sie tego nauczyc to czytanie ze zrozumiem. Poza tym wglebianie sie w detale, ktorych jest duzo i sa nudne, potem nie dziala a potem jeszcze raz i kolejny i do skutku
Z tym, ze jednak da sie. Nie trzeba od razu kupowac wszystkiego a nawet jesli, to nie jest to az tak drogie. Kiedys na ten sprzet mogly sobie pozwolic tylko co bogatsze PGRy a dzisiaj za pare dolkow Chiczyk ci prawie wszystko co ma sprzeda, wlacznie z tym, w sensie technologii, co sam uczciwie nakradl.
Ale co tam... Ja na ten przyklad nie mam w ogole na nic czasu, bo ogladam seriale.