Autor Wątek: Manic Miner i Jet Set Willy — niezwykła historia ich autora  (Przeczytany 2816 razy)

redhawk

  • **
  • Wiadomości: 79
Odp: Manic Miner i Jet Set Willy — niezwykła historia ich autora
« Odpowiedź #15 dnia: 2020.06.25, 11:22:53 »
Historii jak Manic Miner tez jest duzo - np. Pan Kluska - od komputera do sera.

Albo pan Iwinski (CD Projekt) - od pirata do potentata.

Fajnie sie narzeka na PRL, no i oczywiscie sa do tego konkretne podstawy, ale tez nie do konca byla to taka czarna dziura (czy dupa) i totalny dol w tym temacie. Zgadza sie, wczesne Osiemdziesiate to beznadzieja komputerowa. Ale byla tez pasja - ja spedzilem moje pierwsze kilka lat odkad dowiedzialem sie ze takowe maszyny istnieja gapiac sie w wycinki z gazet,  "programujac" na sucho, patrzac na Atari w Pewexie, itepe. To ze nie bylo latwo tylko budowalo determinacje, i po paru latach zebrania u rodziny i nastoletnich robot dorywczych w koncu uciulalem na Timexa (180tys? nie wiem czy dobrze pamietam). Mysle ze ta determinacja i pasja przyczynila sie tez troche do naszych pozniejszych sukcesow.

Podobnie tez z piractwem masowym, mialo tez swoje dobre strony. Gry byly bezplatne, wiec trzeba bylo tylko wywalczyc maszyne (pamietam ze nie mialem kasy na pamiec masowa typu tasmy lub dyskietki, nie gry :). A dostep do wielu roznych tytulow i gatunkow mogl wspomoc rozwoj wyobrazni, wiedzy o grach, i byc zacheta do ich pozniejszego kreowania.

W temacie ZXa to ciekawe czemu nie bylow wiecej domoroslych tytulow (serie Komputera typu Smok Wawelski pomine milczeniem :) Moze dlatego ze pozno sie pojawil wzgledem postepu - ja dostalem tego Timexa w 88, jak Amiga juz miala 3 lata. A potem jak juz sie mialo ta pierwsza maszyne to wymiana szla szybciej, wiec moze ZXwcy sie przesiadali na lepsiejsze maszyny, zanim sie naumieli dobrze Z80 obslugiwac? Kto wie. Ale jakos na Atari bylo tego chyba wiecej (LK Avalon) a moze mi sie tylko wydaje.


tooloud

  • *****
  • Wiadomości: 3185
  • Miejsce pobytu:
    Warszawa
  • mydłem go!
Odp: Manic Miner i Jet Set Willy — niezwykła historia ich autora
« Odpowiedź #16 dnia: 2020.06.25, 17:10:58 »
Polskich gier było więcej na Atari... ale w latach 90tych dopiero :) Tylko weź pod uwagę... że na Atari było mało gier porównywając do ZXa czy Commodore.
dużo sprzętu mało czasu.