forum speccy.pl

ZX Spectrum => RÓŻNOŚCI => Wątek zaczęty przez: PABB w 2019.10.17, 20:57:45

Tytuł: Atari na początek...
Wiadomość wysłana przez: PABB w 2019.10.17, 20:57:45
W związku z tym, że część z Was ma spore doświadczenie z produktami tej marki, może podpowiecie w co powinienem się zaopatrzyć, gdybym chciał zobaczyć o co chodzi w świecie ośmiobitowego Atari.

Nigdy nie miałem żadnego sprzętu tej firmy - mam zerowe doświadczenie i żadnych uprzedzeń :) Idealny zestaw startowy to...?

Wymagania:
a) łatwa dostępność do poszczególnych elementów/komponentów
b) cena na rozsądnym poziomie
c) uniwersalność zestawu

Za wszelkie rady - z góry dzięki :)
Tytuł: Odp: Atari na początek...
Wiadomość wysłana przez: galaxian w 2019.10.17, 21:27:00
1. Komputer ATARI z zasilaczem.
2. Urządzenie SIO2SD lub kabel SIO2USB (dostępne np. u Lotharka).
3. Joystick albo dwa.
4. Kable połączeniowe, najlepiej po RGB.
Nic więcej nie potrzeba.
Tytuł: Odp: Atari na początek...
Wiadomość wysłana przez: damik w 2019.10.17, 21:33:30
Nie jestem ekspertem w temacie Atari, ale mam trochę takiego sprzętu 8 i 16bit.
Na początek warto zaopatrzyć się w sam komputer+zasilacz oraz kabelek to monitora - tutaj ceny są różne zależnie od stanu technicznego.
Magnetofon jest obecnie w zasadzie dla ortodoksów i tutaj chyba lepiej zaopatrzyć się w emulator stacji dyskietek - Sio2SD za niecałe 100PLN.
Ułatwi to znacznie ładowanie gier i programów a jest to dość popularne urządzenie.

@galaxian
Nie widziałem do "małego" atari kabla RGB, tutaj jest wymagana raczej jakaś grubsza ingerencja w sprzet  ;)

Tytuł: Odp: Atari na początek...
Wiadomość wysłana przez: PABB w 2019.10.17, 22:15:06
... czyli taki klasyczny "zestaw obowiązkowy" :)

Ładnie utrzymany 130XE będzie OK?
Tytuł: Odp: Atari na początek...
Wiadomość wysłana przez: Skinner w 2019.10.17, 22:36:35
Miałem podobne założenie - ma być niedrogo i na testy.
Wybór padł na najtańszą opcję czyli 65XE którą dodatkowo udało mi się kupić tutaj w naprawdę rozsądnych pieniądzach.
Kupiłem żeby przetestować stację która mi wpadła przypadkiem, magnetofon też miałem z jakiejś wymiany - chwilę się pobawiłem i poszło na półkę.
Dopiero jak (też tutaj) kupiłem sobie sio2sd  to się więcej pobawiłem :)
I taki zestaw (65XE + sio2sd) mogę szczerze polecić przy założeniu że ma być prosto i tanio. Niestety nie koniecznie uniwersalnie - to raczej set do klasycznych gier. Do ambitniejszych produkcji potrzeba jednak więcej pamięci więc 130 jak najbardziej.
Tytuł: Odp: Atari na początek...
Wiadomość wysłana przez: Rzeznik w 2019.10.17, 22:38:43
Za 130XE nie ma sensu przepłacać (są sporawo droższe od 65XE), a nie ma nic na to (jest chyba jedna jakaś gra w dodatku słaba, która korzysta z większej pamięci 128KB).

No chyba, że wpadniesz w Atarowską dramę i będziesz musiał mieć kiedyś wszystkie dostępne modele jakie wyszły, to wtedy jest sens 130XE kupować ;)

Sens w małym Atari ma dopiero min 320KB (dema, nowe gry), które włożysz w zasadzie do każdego modelu, pod postacią np Ultimate od Lotharka.
Tytuł: Odp: Atari na początek...
Wiadomość wysłana przez: PABB w 2019.10.17, 22:48:39
... no to mam jasność - idę dalej grzebać po popularnych serwisach aukcyjnych :)

Wielkie dzięki za wskazówki :)
Tytuł: Odp: Atari na początek...
Wiadomość wysłana przez: Rzeznik w 2019.10.17, 22:50:25
Przed zakupem zwróć uwagę na termin "uwalone GTIA" - to wada fabryczna niektórych modeli, szczególnie w serii różnych XE, objawiająca się syfami w grafice w różnych produkcjach. Chociaż chyba już ktoś to ogarnął  - parę lat temu się tym interesowałem. Najlepiej wrzuć sobie termin "uwalone gtia" w google, jest mnóstwo wątków na ten temat na PL forach.

Tutaj to widać: https://youtu.be/uJExr5oDT48 (https://youtu.be/uJExr5oDT48)
Tytuł: Odp: Atari na początek...
Wiadomość wysłana przez: misiek2 w 2019.10.17, 22:52:07
Dokładnie, nie ma po co dopłacać do 130XE. Jedyną grą jaka wymaga 128 kb jaką znam jest Crownland (do demo wystarczy 64 kb). Na pewno jest kilka pozycji więcej wymagających 128 kb. Jednakże współczesny soft wymaga więcej ramu niż 128, z reguły 320 kb. Najpopularniejszym rozwiązaniem jest ultiumate, które dodaje 1 mb. To co trzeba dopłacić do 130 xe względem 65 xe stanowi mniej więcej połowę wartości ultimate.
Tytuł: Odp: Atari na początek...
Wiadomość wysłana przez: galaxian w 2019.10.17, 23:18:38
Nie widziałem do "małego" atari kabla RGB, tutaj jest wymagana raczej jakaś grubsza ingerencja w sprzet  ;)

Racja, chodzi o kabel, gdzie chroma i luma idą osobnymi kanałami.
Może to być zarówno Euro jak SVideo.

A co do magnetofonu - poczuć ten klimat sprzed lat - bezcenne! :)
Tytuł: Odp: Atari na początek...
Wiadomość wysłana przez: damik w 2019.10.17, 23:32:39
Część płyt z 65XE daje się łatwo przerobić na 128KB (130XE), wystarczy wstawić zaprogramowany GAL (zamiennik specjalizowanego menadżera pamięci) i wlutować dodatkowy RAM najczęściej 2szt 4464 w wolne miejsce.
Jest to ekonomicznie bardziej uzasadnione rozwiązenie, bo nalepianą blaszkę z napisem 130XE kupisz taniej niż różnica między 65 a 130XL  ;D
Teraz nie powiem jakie wersje najlepiej nadają się do tej prostej przeróbki. Ale doczytasz w necie lub ktoś podpowie.
Tytuł: Odp: Atari na początek...
Wiadomość wysłana przez: SAJ w 2019.10.17, 23:45:57
Kiedy juz uruchomisz pamietaj, zeby nie zalowac wegla :)
Tytuł: Odp: Atari na początek...
Wiadomość wysłana przez: Maryjan w 2019.10.17, 23:47:52
Te po "upgrade" działają na eko-groszek :)
Tytuł: Odp: Atari na początek...
Wiadomość wysłana przez: SAJ w 2019.10.18, 00:42:58
Ach jeszcze jeden Atarowiec, ktorego znam (w koncu sie na cos przyda) powiedzial mi ze jesli szukasz XE to najlepiej z dwoma slotami na Cartridge z tylu a nie z jednym. Wytlumaczyl mi dlaczego ale ....

:)

Tytuł: Odp: Atari na początek...
Wiadomość wysłana przez: Rzeznik w 2019.10.18, 01:01:45
Ta, przypomniałeś, że mi też kazali kiedyś kupować z tym ECI  i kupiłem i do dzisiaj dalej nie wiem po co to ECI mi jest :) Pewnie do jakichś Atarowskich fejsów ale te 4 lata co jakieś Atari z tym ECI mam to nie przydało mi się to do niczego. Małe Atari generalnie i  fejsy do niego to temat rzeka, na szczęście to nie ZX więc mnie interesuje to tyle ile załączę to raz na pół roku, zobaczę Numen i Chessboard Demo bo je lubię i Atari idzie w odstawkę na kolejne pół roku albo i dłużej. BTW byłem kiedyś na party Amireset w Rzeszowie i widok bandy Amigowców bawiących się i tańczących do muzy z dema Numen z małego Atari - bezcenne :D
Tytuł: Odp: Atari na początek...
Wiadomość wysłana przez: SAJ w 2019.10.18, 02:44:04
Tak z tego, co mi ten Atarowiec opowiadal, to konstruktorzy Atari wypuscili tyle sygnalow na ten jeden port, coby wystarczylo do gierek jak na 2600.
Ale do czegokolwiek powazniejszego potrzebne jest wiecej niz address i data i tu sie sprawa rypla. Sa ponoc miedzymordzia, ktore korzystaja z obu slotow na raz tylko po to, zeby miec dostep do wymaganych dodatkowych sygnalow. Moze byc tak, ze jesli nie juz, to niebawem wyjdzie jakas nowa super przystawka typu Dandanatari i wtedy jest bardziej niz prawdpodobne, ze oba te sloty beda potrzebne.

Ale co ja wiem, prze ciez nie mieszkam ....

 :)

... w Polsce ... https://www.youtube.com/watch?v=SAryYC33kAw
Tytuł: Odp: Atari na początek...
Wiadomość wysłana przez: flypeter w 2019.10.18, 07:05:07
ECI wykorzystuje Karin Maxi Drive.
W pierwszych wersjach 65XE oraz 130XE była przyjemniejsza klawiatura - folia jednowarstwowa i sprężynki pod klawiszami (działa miękko, prawie jak w ST), późniejsze trójwarstwowe są okropne. Wadą tych pierwszych jest to, że strasznie żółkną (inne tworzywo). Za to mają "wtapiane" napisy, a nie naklejki jak późniejsze.
Płyta do rozbudowy to chyba najlepiej opisana na druku 130XE(64X4) - była w późniejszych wersjach 130XE, 65XE i 800XE.
Co do rozbudowy RAM jest w necie dużo wersji, nawet na kości SIMM. Z gier, które potrzebują więcej RAMu jest też COMMANDO wydane niedawno.
Jako ciekawostkę mogę podać, że kilka znanych tytułów z ZX jest przeportowanych do Atari z zachowaniem rozdzielczości i klimatu :)
Oczywiście najbardziej klimatyczne jest 800XL...
Tytuł: Odp: Atari na początek...
Wiadomość wysłana przez: misiek2 w 2019.10.18, 07:54:23
ECI poza tym że jest to wskazuje na to, że to płyta do 130XE. Jeśli zamontowana jest w 65XE lub 800XE wówczas ma 64kb i wolne miejsca na pamięć. Nadaje się do upgrade do 130XE. Obecnie nie ma większego sensu tego robić.

Naklejkę z przodu można zmienić, gorzej z tą od spodu.
Tytuł: Odp: Atari na początek...
Wiadomość wysłana przez: Rzeznik w 2019.10.18, 08:00:41
Co do ZX na Atari to jest tam jeszcze emulator naszej kochanej maszynki. Tylko pytanie zasadnicze czy po tych wszystkich apgrejdach, które są potrzebne do tego, żeby ten emulator uruchomić, czy to wszystko razem do kupy to dalej jest Atari.
http://www.retronagazie.eu/sprzet-czy-to-jeszcze-atari-rapidus-ultimate-1mb-vbxe-stereo-pokey-e/ (http://www.retronagazie.eu/sprzet-czy-to-jeszcze-atari-rapidus-ultimate-1mb-vbxe-stereo-pokey-e/)
Tytuł: Odp: Atari na początek...
Wiadomość wysłana przez: dely w 2019.10.18, 10:21:39
Podsumowując.

Jeśli jesteś graczem, to kup sobie dowolny model (taki, który Ci się podoba wizualnie) oraz SIO2SD, czyli emulator kilku stacji dysków w małym pudełku. Do tego tani przewód composite video lub s-video jeśli masz monitor / telewizor, który ma takie złącze. Nic więcej Ci nie potrzeba. Uzyskanie RGB jest niemożliwe bez ingerencji w obudowę i wnętrzności.

Jeśli lubisz oglądać dema i nie chcesz się ograniczać do tych, które działają na 64 KB, to dokup sobie Ultimate 1MB - pozwoli to na odpalenie 100% dem i kilku gier, które wykorzystują dodatkową pamięć.

Co do dodatkowego złącza ECI, to jest to rozszerzenie szyny, którego zabrakło w pierwszych modelach 65XE. Pozwala na podłączanie urządzeń plug & play do Atari. Najpopularniejsze to kontroler stacji dysków Karin Maxi oraz kontroler HDD IDE Plus. Jeśli jesteś graczem, to raczej nie są to urządzenia pierwszej potrzeby.

Jeśli ktoś oferuje Ci model 800XE, to z bardzo dużym prawdopodobieństwem będzie miał niepełnosprawny układ GTIA. Tutaj jest napisane (http://atariki.krap.pl/index.php/GTIA#Wadliwe_GTIA) czym to się objawia i jak sprawdzić. Szczerze mówiąc, to - znowu - jako gracz masz niewielką szansę żeby odczuć tę wadę. Oglądając dema - już częściej.
Tytuł: Odp: Atari na początek...
Wiadomość wysłana przez: nyny1 w 2019.10.18, 10:42:27
Alternatywą dla Sio2 jest SIDE2SD - na karciochy kart wkładany w złącze :)
No i jak wspomnieli wyżej koledzy, lepiej kupić 65xe/800xe i władować Ultimate 1M.
Możesz jeszcze podrasować sygnał S-Video, ale to już modyfikacje.
Możesz wrzucić stereo czasami fajne efekty, zwłaszcza w aplikacjach pisanych na to.
No i wreszcie VBXE taka karta graficzna, którym jednym z fajnych ficzerów jest sygnał RGB.
Rapidus to już robi szatana z małego atari;)

Sam mam takie pomodzone XE i zadowlony jestem bardzo.
Jeśli chcesz mogę podać namiar na człowieka, który mi to wszystko pomontował, i wiem że posiada pewne i sprawne sztuki atarynek :)
Tytuł: Odp: Atari na początek...
Wiadomość wysłana przez: Damianx w 2019.10.18, 11:19:25
I dokup stereo upgrade ,yoomp brzmi świetnie na tym ,a koszt w sumie niewielki.
Atari tylko po s-video ,obraz super.
Tytuł: Odp: Atari na początek...
Wiadomość wysłana przez: misiek2 w 2019.10.18, 12:35:55
Obraz jest dobry nie tylko poprzez svideo. Wystarczy zwykły scart jeśli mamy atari z serii xl. Seria xe to dramat, każdy wyświetla inaczej, z mnóstwem pasków, zakłóceń itp.

Co do stereo jest za mało softu na to, żeby było to warte uwagi, w szczególności że wymaga drugiego pokeya. To nie to co Spectrum, któremu wystarczy jeden AY.
Tytuł: Odp: Atari na początek...
Wiadomość wysłana przez: galaxian w 2019.10.18, 12:48:42
A właściwie to co chcesz na tej Atarynie wyczyniać?
Grać w Burdel Dasza i Montezumę, czy coś więcej? :)
Jest kilka fajnych atarowych gierek, których albo na ZX wcale nie ma, albo są fatalnej jakości.
Tytuł: Odp: Atari na początek...
Wiadomość wysłana przez: Rzeznik w 2019.10.18, 12:49:34
Obraz jest dobry nie tylko poprzez svideo. Wystarczy zwykły scart jeśli mamy atari z serii xl. Seria xe to dramat, każdy wyświetla inaczej, z mnóstwem pasków, zakłóceń itp.

Za to w większości XL nie ma sygnału chrominancji do svideo ;) W XE jest chyba we wszystkich.
Tytuł: Odp: Atari na początek...
Wiadomość wysłana przez: galaxian w 2019.10.18, 12:56:38
Obraz jest dobry nie tylko poprzez svideo. Wystarczy zwykły scart jeśli mamy atari z serii xl. Seria xe to dramat, każdy wyświetla inaczej, z mnóstwem pasków, zakłóceń itp.

Za to w większości XL nie ma sygnału chrominancji do svideo ;) W XE jest chyba we wszystkich.

Jest w wersji XLF i najlepiej takiej szukac.
XL to bardzo solidna maszyna.

Tytuł: Odp: Atari na początek...
Wiadomość wysłana przez: PABB w 2019.10.18, 21:41:30
Miało być prosto - a się komplikuje :)

Tak sobie analizuję to co napisaliście i wygląda na to, że 65XE + SIO2SD + coś dobiorę do kompletu (Lotharek chyba ma spory kramik do ogarnięcia).

Atari nigdy nie miałem, dlatego pewnie będę na nim robił to... co się robi z retro sprzętem :) Trochę gierek, trochę demek - może pogrzebię w środku...

Jeżeli macie (nyny1 - to do Ciebie :P ) godne polecenia źródełko - chętnie skorzystam.

btw - jak będzie ładnie wyświetlał obraz, to mu nawet miejsce na stałe na biurku zrobię :)

Tytuł: Odp: Atari na początek...
Wiadomość wysłana przez: zielony64 w 2019.10.18, 22:03:36
btw - jak będzie ładnie wyświetlał obraz, to mu nawet miejsce na stałe na biurku zrobię :)

Adminie czytasz i nie grzmisz!!!!  ;)
Tytuł: Odp: Atari na początek...
Wiadomość wysłana przez: zaxon w 2019.10.18, 22:29:59
Rzeźnik, ECI jest choćby po to żeby podłączyć twardy dysk albo równoległą stacje dysków, nie szeregową przez SIO.

Co do Atari, najtaniej i stosunkowo prosto   na początek kupić  65 XE ( było kilka wersji  płyt, sporą część można łatwo rozbudować do 130 XE wstawiając brakujące układy i pamięć)
Do ładowania,  można nawet użyć zwykłego FT232 , i programu aspeqt Na PC . TX, RX podłączasz do gniazda SIO w atari, usb do PC i ładujesz.
Video wyjście, no to masz composite, kable DIN na Allegro są po 12 PLN.

Wtedy masz wersje podstawową, w gry pograsz, dem za bardzo nie obejrzysz.....
Tytuł: Odp: Atari na początek...
Wiadomość wysłana przez: misiek2 w 2019.10.18, 22:30:28
Na atarionline jest sporo softu. W lewej kolumnie są gry, w prawej dema i użytki. Można pobierać pojedyńcze pliki lub całość. Więcej chyba nie trzeba. Baza jest często aktualizowana.

https://atarionline.pl/v01/index.php?ct=nowinki&ucat=1&subaction=showfull&id=1571349819 (https://atarionline.pl/v01/index.php?ct=nowinki&ucat=1&subaction=showfull&id=1571349819)
Tytuł: Odp: Atari na początek...
Wiadomość wysłana przez: zaxon w 2019.10.18, 22:34:26
Pabb, a Atari jest akurat bardzo fajnym kompem do grzebania w środku. I na zewnątrz dzięki wyprowadzonym wszystkim sygnałom ;)
Tytuł: Odp: Atari na początek...
Wiadomość wysłana przez: HTBoss w 2019.10.19, 10:30:57
Panowie nie wiem czy nie warto "wejść" w STE o wiele lepsze dema i gry...
cena zakupu to kilka stówek PLN więcej...
Tytuł: Odp: Atari na początek...
Wiadomość wysłana przez: damik w 2019.10.19, 11:23:29
STE w dobrym stanie i sprawne to raczej wydatek prawie 1K PLN w tej chwili.
Do tego jeszcze sam UltraSatan też nie jest tani ... oraz kabelki też znacznie droższe niż do "małego" Atari.
Można natomiast dość tanio rozbudować RAM, wystarczy 4 pamięci SIMM wymienić w slotach.
Częstą wadą w STE są felerne układy DMA, na jakie można często trafić w tych modelach. Objawia się to rzadziej problemami w odczycie/zapisie dyskietek, ale częściej uszkadzaniem zawartości dysku twardego lub UltraSatan'a w losowych odstępach czasowych.
Ale jak ktoś bardzo chce, to kto bogatemu zabroni  ;)
Tytuł: Odp: Atari na początek...
Wiadomość wysłana przez: rzookol w 2019.10.19, 15:03:33
Atarowcy chyba nie wiedzą sami co jest przyczyną problemów z DMA, gdyż te same układy działają ok w ST/STFM i wywalają dane podczas zapisu dla STE. Zamiast drogiego Ultrasatana polecam dwa razy tańszego Satana.
Tytuł: Odp: Atari na początek...
Wiadomość wysłana przez: damik w 2019.10.19, 18:25:23
Co nie zmienia faktu, że to właśnie głównie w STE jest problem z DMA.
W moim przypadku pomogła wymiana chipa DMA i problem z okresowo-cyklicznym uszkadzaniem HDD w STE zniknął.
Mój stary chip pojechał potem na testy do  Exxos'a w UK i został potwierdzony jego feler. (wpisy z  2 i 3 lutego 2017)
https://www.exxoshost.co.uk/atari/last/DMAfix/index.htm

Tzn. niby działał mu potem w MegaST ale nie wiem czy sprawdzał to z HDD, bo z FDD u mnie też to działało normalnie. :)

Ten tańszy Satandisk niestety dość mocno zamula oraz ma problem ze startem zaraz po włączeniu kompa - lepiej już dołożyć i kupić wersję Ultra...

 
Tytuł: Odp: Atari na początek...
Wiadomość wysłana przez: HTBoss w 2019.10.19, 21:04:47
Trzeba polować na STE.
Ja polowałem przez rok i kupiłem za ok. 600zł sprawny z 4Mb.
Mam na razie Gotek-a
Na dysk muszę poczekać:)
Tytuł: Odp: Atari na początek...
Wiadomość wysłana przez: nyny1 w 2019.10.19, 21:05:45
Różnica w szybkości działania Satana i USatana jest dla mnie na tyle znacząca, że pozostawiłem sobie tego drugiego do mojego STE :)

Tytuł: Odp: Atari na początek...
Wiadomość wysłana przez: flypeter w 2019.10.19, 22:07:38
Panowie nie wiem czy nie warto "wejść" w STE o wiele lepsze dema i gry...
cena zakupu to kilka stówek PLN więcej...

Panowie nie mieszajmy roznych systemow, pytanie dotyczylo 8-bit Atari...
Tytuł: Odp: Atari na początek...
Wiadomość wysłana przez: ZbyniuR w 2019.10.19, 23:08:09
Hehe, jeszcze parę dni a będzie o Lynxach i Jaguarach. :)
Tytuł: Odp: Atari na początek...
Wiadomość wysłana przez: rzookol w 2019.10.19, 23:49:57
Jak Atari 8bit to nie może zabraknąć Atari 2600 :)
A więc polecam kupić dowolną podróbkę tejże konsoli z wbudowanymi grami. Grafika specyficzna, ale dzięki sprajtom wszystko zadziała zadziwiająco szybko. Gier wyszło dużo, kartridże są po 20-40zł więc jak mówię lepiej kupić wersje z wbudowanymi, żeby był RiverRide, Pitfall, Frogger, Poleposition
Jest jeszcze Atari7800, z grafiką podobną o Nesa, ale gier mniej.
Tytuł: Odp: Atari na początek...
Wiadomość wysłana przez: damik w 2019.10.19, 23:58:14
Do A2600 jest ciekawy i "prosty" alternatywny dev kit jeśli ktoś lubi sobie popełnić jakąś gierkę lub apkę czy demo  ;D

http://bataribasic.com
Tytuł: Odp: Atari na początek...
Wiadomość wysłana przez: tooloud w 2019.10.20, 01:28:20
Jest jeszcze Atari7800, z grafiką podobną o Nesa, ale gier mniej.

to jak tak tylko się zapytam, skąd te rewelacje wytrzasnąłeś :)

wszystkie 8bitowe Atari to pokłosie projektu z 1978 roku. Przez 10 lat produkcji aż po ostatni model XE GS nie zadziało się tam nic istotnego. 7800 to trzecia w kolejności konsola (licząc wszystkie 2600 jako jedno). In plus bo kompatybilna z 20600 (czyli mając 7800 można używać kartów z 2600). In plus bo chipset Maria od gfx jest najbardziej rozbudowy (pod względem spritów) ale potrafi się przycinać na scrollowaniu. Fenomenem dla mnie jest fakt, że 7800 wypuszczone w 1986 roku ma wyjście tylko RF na obraz. Przebija to tylko XE GS, które ma tylko wyjście composite (pod koniec 1987 roku premiera).

Co warto sobie z Atari sprawić.

1/ kwestie historyczne - Atari 800 - nie dość, że pierwszy model to najlepsza klawiatura, największe bydle. Niestety rozszerzanie tego to chyba z realnych rzeczy tylko Incognito od Lotharka - na szczęście dopiero co wypuścił. Atari 400 tylko na półkę, klawiatura membranowa jak w ZX81, rozszerzanie to masakra).

2/ kwestie użytkowe - poza 1200XL, które było tylko NTSC pozostałe modele da się wyrwać w wersji PAL, parę również SECAM. osobiście przedkładam wyżej serię XL nad serie XE (no może poza XE GS, który ujmuje mnie oddzieleniem klawiatury od głównej jednostki).

3/ na Atari powstało w przeciwnieństwie do gier sporo rozszerzeń, głównie pamięci. To dla mnie fenomen - na ZXa max to 128k, na Atari bardziej niż 128k są rozpowszechnione rozszerzenia typu Rambo czy Ultimate. Taka kompomaszyna to VBXE (karta graficzna), Ultimate (1MB, możliwość kilku ROMów/systemów operacyjnych, SpartaDOS), Stereo POKEY, SIO2SD (emulacja stacji dysków sztuk cztery), SIDE2 (kart z emulacją dysku twardego i paru innych rzeczy) czy Rapidus (akcelerator z prockiem 16bitowym). Worek pieniędzy na to, a liczba dem i gier wykorzystujących te dobrodziejstwa trochę mizerna. Oczywiście zamiast VBXE można Sofię, można nie 1MB Ultimate tylko 4MB od Simiusa, można Covoxa i tryliard innych rzeczy, które są mizernie oprogramowane (w sensie ilości prodek na to).

4/ kwestie estetyczne - ja wolę serie XL, bo wychowałem się na 800XL. Seria XE jest dla mnie tramielotaniochą. Ogromnie pozytywne wrażenie zrobił na mnie model 800, czyli dziadek.

5/ w kwestii STE. nie ma na do zbyt wielu gier, z demami też nie ma szału, w szczytowej formie zbliżają się do średnich produkcji z Amigi 500. Ultrasatan, zapomnieć o Satandisku, jest za wolny do stremu - a bez tego okazuje się, że połowa dem na STE nie zagada :) in plus 4xSIMM 1MB i mamy 4MB. Fatalny użytkowo system TOS, po Amidze to jest jak przesiadka do ciągnika z samochodu.

6/ nie napinałbym się bardzo na start - 65/130xe albo 800XL jak się trafi. Nowy zasilacz, prosty kabel DIN i sio2SD. Tym zestawem odpali się większość gier i prodek na normalne stockowe Atari. Jak nadejdzie apetyt na wydatki to Ultimate i VBXE. A jak ma być retro to worek na stację dysków, karty etc.
Tytuł: Odp: Atari na początek...
Wiadomość wysłana przez: rzookol w 2019.10.20, 13:23:27
No z 8bitowych Atari najlepszą grafikę miało właśnie 7800. Oczywiście nie jest to 1:1  z Nesem, ale mocno porównywalne. Nie licząć SMSa i Msxów2 tylko Nes i Atari7800 przebiły barierę 16 kolorów na ekran (nie licząc spritów) dla 8bitów (dla komputerów ogólnoświatowych).
Tytuł: Odp: Atari na początek...
Wiadomość wysłana przez: tooloud w 2019.10.22, 19:19:41
tak, w 7800 jest możliwość wyświetlenia na linię 25 odcieni zwanych kolorami (w trybie 160 prostokątnych pixeli na linię), paleta taka sama jak w pozostałych Atari 8bitowych czyli 16 kolorów na przyciętych luminacjach (jak porównasz kolory Atari z NESowymi to zauważysz). Duszki mają limit 13 kolorów z mikropalet i w zasadzie gdy programista nie przemyśli sytuacji gdy ileś duszków nagle wpada na tą samą linię z różnymi paletami... już pomijając czas potrzebny na wyświetlenie tego i ograniczoną przepustowość z chipsetu Maria...

... gdzie to do Sam Coupe (w trybie 4 - 16 kolorów na każym z pixeli z palety 128 kolorów).

Aha - jeszcze jedno - jak GPU 7800 wyświetla kolejne linie obrazu to 6502 stoi i czeka. To chyba jedyna z konsoli 8bitowych Atari potrafiąca dostać czkawki na scrollu.

Podsumowując z 8bitowych konsol Atari zrobiło coś pod koniec lat 70tych na miarę tamtych lat super, potem strzeliło w jedno kolano 5200, zapomniało, że ma kasztana w postaci 7800, wypuściło go i stwierdziło, że w sumie mniejszy obciach jest z wykastrowaniem 8bitowego kompa do quazikonsoli (XE GS). Wszystkie następne ruchy Atari w konsolach są równie niezrozumiałe i równie udane - Lynx i Jaguar.

PS. hejtuję, ale 7800 mam :P
Tytuł: Odp: Atari na początek...
Wiadomość wysłana przez: ZbyniuR w 2019.10.22, 20:48:21
Lynxa podobno zrobiła ta sama ekipa co Amigę, a później 3DO.

A Jaguara kto robił? Ci od ST?
Tytuł: Odp: Atari na początek...
Wiadomość wysłana przez: zaxon w 2019.10.23, 07:38:44
PABB, z drugiej strony, po co kupować ? Zrób sobie ;) 1088XEL projekt ;)

Tytuł: Odp: Atari na początek...
Wiadomość wysłana przez: Maryjan w 2019.10.23, 08:10:31
Trzeba przyznać, że jest w tym moc :)
To już chyba Atari ostatecznie dopasione.
Tytuł: Odp: Atari na początek...
Wiadomość wysłana przez: Rzeznik w 2019.10.23, 11:26:57
Jak nie ubierzesz w nowe szaty, to i tak dalej to będzie Atari  ::) :P
Tytuł: Odp: Atari na początek...
Wiadomość wysłana przez: Maryjan w 2019.10.23, 13:29:01
Ale już na eko-groszek ")
Tytuł: Odp: Atari na początek...
Wiadomość wysłana przez: ZbyniuR w 2019.10.23, 15:25:56
Yyy eee jaki eko-groszek?
Tytuł: Odp: Atari na początek...
Wiadomość wysłana przez: misiek2 w 2019.10.23, 15:29:20
Zamiast węgla  :)
Tytuł: Odp: Atari na początek...
Wiadomość wysłana przez: damik w 2019.10.23, 16:41:54
A w zasadzie to bardziej na węgiel drzewny  :P

Tytuł: Odp: Atari na początek...
Wiadomość wysłana przez: Maryjan w 2019.10.23, 16:43:20
... w postaci brykietów ? :P
Tytuł: Odp: Atari na początek...
Wiadomość wysłana przez: steev w 2019.10.23, 17:07:18
Yyy eee jaki eko-groszek?
Gk I : 30-16 mm (https://pl.wikipedia.org/wiki/Węgiel_kamienny#Sortymenty_węgla_kamiennego) ;)
Tytuł: Odp: Atari na początek...
Wiadomość wysłana przez: zaxon w 2019.10.23, 20:17:02
Ja tylko pokazałem czym sie kończy sympatia do Atari jak sie człowiek w pore nie zatrzyma ;) Poza tym to moje już zapiernicza na pluton ;) A jeszcze 1000 PLN trzeba na samą bude z panelami wydać ;)
Tytuł: Odp: Atari na początek...
Wiadomość wysłana przez: HTBoss w 2019.10.24, 23:15:56
PABB, z drugiej strony, po co kupować ? Zrób sobie ;) 1088XEL projekt ;)

A podliczyłeś ile kosztuje 1088XEL w na chodzie ze wszystkimi gratami ? bez budy
bo liczyłeś kiedyś i nie dałeś info...
Tytuł: Odp: Atari na początek...
Wiadomość wysłana przez: KWF w 2019.10.25, 06:28:45
A może taka wersja 1088XEL:

(https://atariage.com/forums/uploads/monthly_07_2018/msg-42561-0-10817100-1531783037.jpg)
Tytuł: Odp: Atari na początek...
Wiadomość wysłana przez: zaxon w 2019.10.25, 19:58:29
HtBoss, bo to ciężko podliczyć, to moje z fotki wyszło   jakieś 1700-2000 PLN.

VBXE + Ultimate + donacja dla FJC za firmware do Ultimate, to już jest jakieś 700 PLN , można przyoszczędzić na VBXE i dać Sofie albo mój moduł composite..

Większość części ściągałem z DIGIKEY i Mousera bo tylko tam mają,  np te nieszczęsne drabinki rezystorowe  w DIL 16...., na upartego można ich nie dawać , tylko dać zwykłe rezystory...

Kabel video din 13 kupowałem bo nie mam zdrowia tego lutować, to kolejna stówka.

Gniazda też na drzewach nie rosną, np podwójne PS2, na Ebayu po 7 GBP plus wysyłka, sztuka.

Zorganizowanie Pokeyów i reszty scalaków też jest coraz trudniejsze.

Dużo rzeczy robiłem sobie sam do tego. Zamiennik UAV, HDD na CF, programator PIC z Atari..

Zresztą, tu w Stanach facet je składa, można sobie wycenić, ja przestałem jak dobiłem do 700 USD a nie byłem nawet w połowie listy ;)   https://thebrewingacademy.com/collections/1088xel-xld

Tytuł: Odp: Atari na początek...
Wiadomość wysłana przez: PABB w 2019.10.25, 20:21:29
... na Was można liczyć - nie ma co: chciał człowiek kupić mały zestawie, a trzeba szykować nerkę :P

Żeby zobaczyć czy to (czyt. Atari) mnie kręci zacznę od jakiegoś XL czy XE z podstawowymi dodatkami. Jeżeli się spodoba - zrobię sobie wycieczkę do Częstochowy i jeżeli Zaxon otworzy drzwi, to "się zaopatrzę" :)
Tytuł: Odp: Atari na początek...
Wiadomość wysłana przez: zaxon w 2019.10.25, 20:41:49
No, Atari  basic version to ci pisałem, 65 XE z zasilaczem. Atari jest zasilane  5 volt więc zasilacz to nie jest duży problem.  Plus konwerter na FT232 do wgrywania softu z PC i masz co potrzeba.  Tylko żeby Atarka miała port ECI z tyłu, to sie przydaje a do tego płyty z tym portem łatwo rozbudować bo przeważnie już mają miejsce na dodatkowy ram itp.
Tytuł: Odp: Atari na początek...
Wiadomość wysłana przez: tooloud w 2019.11.18, 00:15:41
nerka zawsze w pobliżu, jak do swojego A800 wrzuciłem z pomocą Perinoida (a w zasadzie jego rękami) Incognito, teraz czas na Super Color CPU Card, wtedy to będzie razem z simple stereo taki uber dziadek Atari.