Oj koledzy męczycie się z szukaniem sklepu który ma takie paseczki, a z moich doświadczeń najlepsze są gumki z jakimi sprzedaje się pęczki rzodkiewek. I mówię to zupełnie poważnie!!
Tyle że nie może być cieniutka gumka o kwadratowym przekroju ale musi być paseczek ok 4 mm szerokości, z kremowej, różowej lub zielonej gumy. Taka guma jest bardziej elastyczna niż ta oryginalna czarna więc może być nawet ze 3 cm za krótka a i tak będzie dobrze działać. Założyłem taką w moich obu 6128 i jeszcze dwóm kolegom też.
Ta czarna oryginalna guma jest twarda i się z czasem rozciąga więc robi się za luźna, niezależnie od tego czy używacie stację czy nie. A ta kolorowa raczej będzie po iluś latach kruszała, ale co z tego? - Przecież jest darmo, a rzodkiewek nie przestaną produkować. :d
A przy okazji niejeden Amstrad 6128 skończył na strychu czy w piwnicy bo właściciel uznał że stacja dysków się popsuła. A tymczasem jedynie mechanizm przesuwu głowicy zaciął się po odwołaniu się do ścieżki powyżej 40ej i chodzi tak jakby między ścieżkami, po czym nie umie sam wrócić na zerową, co można naprawić w dosłownie kilka sekund bez rozkręcania kompa, wystarczy że zresetujesz go dokładnie w chwili gdy przesuwająca się głowica w stacji wydaje taki długi dźwięk przy próbie znalezienia właściwej ścieżki, wtedy wskoczy na właściwą ścieżkę.
A kolorowe monitory często miały źle ustawiony focus (pokrętło wystające z tyłu monitora) jego regulacja pozwalała rozmyty obraz zmienić w ostry. A przecież to RGB a nie RF więc powinien być jak żyleta.
Pozdrawiam i życzę udanych napraw.