Kilka TS1000, jeden TS1500, jeden ZX81. Większość ma problemy z klawiaturą. Do tego kilka memopacków TS1016/noname, drukarki TS2040. Raczej jako ciekawostki/eksponaty niż faktycznie używane komputery.
Nooo wiesz. Zawsze można od RWAP kupić nowe klawiatury (dosłownie nowe). Bo chyba w PL już na allegro nie ma (szkoda, byłoby nieco taniej).
95% całego nowego softu powstaje właśnie na 16K i magnetofon.
Amun-Ra:
> Sinclair ZX81 i Timex Sinclair 1500. Oba sprawne.
------------
No to mam nadzieję, że też - używane.
Ilyad:
> ZX-81 to mój pierwszy komputer. Miałem używkę, którego kupiłem w 1988 roku. Jak padła klawiatura to przestałem używać, potem długo leżał w szafce i w końcu wyrzuciłem na śmietnik.
------------
Aaa, szkoda. Teraz w Polsce trudno znaleźć już.
Pewnie trzebaby sprowadzać z zagranicy.
> Potem miałem już Spectrum, ale wciąż śledzę nowości w temacie ZX-81.
Włączam głównie gry i dema na emulatorze.
-----------------
Też dobrze.
Jakby tego nikt nie oglądał - nie byłoby dla kogo robić.
Większość rzeczy jednak na emulatorach idzie.
Chociaż niestety nie dźwięk, hłe hłe.
> Coś mnie ciągnie do tego sprzętu
---------------
Baaaaaardzo słusznie, bo jest to sprzęt fajny. Komputer kurczę wielkości dłoni, z zabawną grafiką, śmieszne gry w niej można robić (niedawno Bobs wypuścił nawet grę w stylu tego -
http://www.worldofspectrum.org/infoseekid.cgi?id=0002523 tj. spectrumowskiego "Into the Eagle's Nest", trudna dość, ale bardzo fajna), nawet jakieś tam dema zaczynają się pojawiać.
Zabawa jeeeeest.
PS: Heheheh -